Hardy Bard Ryszard Makowski – piosenki i mini-wywiad

Przez Blogpress , 23/07/2011 [22:22]
Byliśmy w kawiarni na Bednarskiej na ostatnim występie Ryszarda Makowskiego w tym miejscu (o czym niżej). Za zgodą artysty zarejestrowaliśmy występ i przedstawiamy jego fragmenty przeplatane mini-wywiadem jakiego nam udzielił. Artyście towarzyszył również jeden z „najlepszych polskich stand upperów” Paweł Dłużewski (fragmenty występu Pawła Dłużewskiego wkrótce).
Ryszard Makowski to legenda polskiego kabaretu. Karierę rozpoczynał w latach osiemdziesiątych w kabarecie studenckim, występował z kabaretem „Otto” w czasach jego największych sukcesów i był z nim związany przez ponad dekadę. Obecnie występuje z Kabaretem Pod Egidą Jana Pietrzaka, jak też solo, co, jak twierdzi, lubi najbardziej. Wydał płytę „Pęc ze śmiechu” oraz opublikował dwie książki „Miłość czy sport” oraz „Miłość czy pieniądze”. Przez sześć lat Ryszard Makowski pełnił funkcję dyrektora Domu Kultury Praga, został usunięty za opublikowanie piosenki „Platforma cię kocha”. Nie jest zaskoczeniem, że przez urzędników z Platformą związanych. "Wstęp do mediów w zasadzie zakazany albo reglamentowany. Na szczęście jest teraz internet." Do niedawna w środy można było zobaczyć artystę w kawiarni przy ulicy Bednarskiej, jednak występ na którym byliśmy był ostatnim w tym miejscu. Nie ma co kryć, że powodem rozstania były zastrzeżenia gospodarzy co do tematyki repertuaru... Przemiła atmosfera, dobra zabawa, chwile refleksji, jeżeli tylko będzie możliwość zobaczenia Ryszarda Makowskiego na żywo, gorąco polecamy.
Ze strony Ryszarda Makowskiego: Zacząłem od tego, że moje życie wypadło w dobrych czasach. Po pierwsze – nie było mi dane uczestniczyć w żadnych wojnach, ani powstaniach, co na tych ziemiach należy raczej do rzadkości. Zaliczyłem lata okupacji sowieckiej, ale coś przecież musiało się tutaj dziać. Stan Wojenny był okresem beznadziejnym, ale z drugiej strony zacząłem wtedy lepiej pisać satyry. Miejmy nadzieję, że jeszcze trochę da się tutaj wytrzymać bez konfliktów zbrojnych, chociaż to nigdy nie wiadomo. Po drugie – jestem pokoleniem współczesnym Janowi Pawłowi II. Żadne pokolenie Polaków nie miało Papieża i pewnie nie będzie miało. Nie jestem osobą nadmiernie praktykującą, ale Karol Wojtyła wyrastał zdecydowanie ponad przeciętność. W marcu 2009 roku wziąłem udział w telewizyjnym Wielkim Teście Historii o Janie Pawle II i czytając o nim zrozumiałem jaka to jest wielka osoba. Niestety nie byłem nigdy w Rzymie. Po trzecie – za mojego życia Polska odzyskała wolność. To też w dużej mierze zasługa Jana Pawła II. W 1989 r. wyzwoliliśmy się z pod okupacji sowieckiej. Upadło wielkie mocarstwo. Ta nasza wolność jest dosyć koślawa i Trzecia czy momentami Czwarta Rzeczpospolita, mankamentów ma co nie miara, ale to już od nas zależy jak spożytkujemy ten dar Boży. Nasza obecność w NATO i w Unii Europejskiej, przez moich rówieśników może być odbierana z kategorii since – fiction. Po czwarte – mogłem się zetknąć z naprawdę wartościową sztuką. Paradoksalnie bardziej za komuny, niż teraz. Dobre wzorce są najlepszą szkołą.
Strona Ryszarda Makowskiego: http://www.ryszardmakowski.art.pl/ Nowe piosenki można obejrzeć na stronie „Rzeczpospolitej” http://tv.rp.pl/katalog/szukaj?SearchQuery=Makows… .
Margotte, Bernard Bonus Tytułowy Hardy Bard
Margotte

To piosenka "Kraj laj, laj". Jest na płycie "Pęc ze śmiechu". Też lubię tę piosenkę, choć wesoła nie jest. Dlatego jest na początku tego filmu. :)
Ewikron

Małgosiu i Bernardzie, Moja Mama i ja wysłuchałyśmy z wielką przyjemnością i rozpowszechniamy, żeby i inni wysłuchać mogli. PS Znalazłam ten występ wcześniej na kanale Gosialek w YouTube. Od razu dodałam do Ulubionych. Pozdrawiam serdecznie
Margotte

Ten kanał na youtube należy do mnie. :) Cieszę się, że się Wam podobało. Nagraliśmy całość, ale zgodnie z umową z artystą zamieściliśmy tylko kilka piosenek. Przykre, że po swoim występie Ryszard Makowski dowiedział się od właścicielki lokalu, że już nie może tam występować, z powodów politycznych oczywiście. Pozdrawiam
Rzepka

Rzepka

14 years 2 months temu

Kiedyś na s24 pojawił się znany satyryk, Marek Majewski, a ja pozwoliłem sobie zareagować na jego blogu następującym komentarzem - rymowanką:

 

MISTRZOWIE SATYRY

Dwóch mistrzów satyry podziwiano formę
Marek walił w PiS, a Rychu* - w Platformę
Lecz różne są losy artystów estrady
Pierwszy na salonach, drugi – bez posady

*) Gdyby ktoś przypadkiem (ale tylko przypadkiem) nie wiedział, o co chodzi służę stosownym linkiem: Bo Platformy nie umiłował

 

Dzięki za kilka chwil świetnej rozrywki!

Pozdrawiam

Ewikron

Przejrzyj pocztę, także na YT. Pozdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

Rufus

14 years 2 months temu

A Panu Ryszardowi sto lat w dobrej formie! Pozdrawiam