Afera korupcyjna? GMO w Polsce!!!

Przez wiktorinoc , 19/07/2011 [09:24]

1 lipca posłowie PO i PSL przegłosowali nową ustawę o nasiennictwie, która otwiera Polskę na uprawy GMO (Genetycznie Modyfikowane Organizmy) oraz spowoduje poważne ograniczenia dostępu do tradycyjnych/regionalnych nasion.

Rząd przegłosował ustawę bardzo dyskretnie, bez społecznych konsultacji, w dniu rozpoczęcia prezydencji. Opinia publiczna natomiast jest zdecydowanie przeciwna tym uprawom. Przeciwko było PIS, które zgłosiło ostatecznie odrzucone poprawki o zakazie wpisu tej żywności do katalogu legalnych upraw, SLD oraz PJN. Jednocześnie oficjalne stanowisko rządu jest takie, że są przeciwni legalizacji tej żywności w Polsce! Minister Rolnictwa, Marek Sawicki, ma co najmniej niespójne poglądy na ten temat. Rok temu prowadził batalię w Unii Europejskiej o nie wpisanie do rejestru transgenicznego ziemniaka, a teraz był inicjatorem nowej ustawy.

Tymczasem w 9 krajach europejskich zakazano upraw transgenicznych! Są to Francja, Niemcy, Węgry, Austria, Włochy, Luksemburg, Grecja, Bułgaria oraz Szwajcaria. Oznacza to, że nagle na rynku pojawiają się setki tysięcy ton zbóż, na które nie ma rynku zbytu. A Polacy, podobnie jak mieszkańcy innych krajów Unii Europejskiej, nie chcą GMO.

Około 80% rynku GMO kontroluje Kompania Monsanto, która miała i ma już tysiące procesów o spowodowanie chorób, śmierci, przekupywanie urzędników, kłamanie w reklamach itp. W Polsce są obecni jako Monsanto Polska i lobbuja np. w Radzie Gospodarki Żywnościowej przy Ministrze Marku Sawickim. Rada na swojej stronie postuluje obecnie natychmiastową zgodę na wprowadzenie żywności transgenicznej. Zasiadają w niej przedsiębiorcy powiązani z Monsanto - tak twierdzi Paweł Pałanecki z Ruchu Koalicja Wolna od GMO.

GMO stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt, różnorodności biologicznej, polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego. Uwolnienie genetycznie zmodyfikowanych organizmów do naturalnego środowiska jest procesem nieodwracalnym, a współistnienie ich z tradycyjnymi uprawami niemożliwe. Nikt nie będzie miał wyboru – ani rolnicy, ani konsumenci – jeśli nastąpi skażenie naszych pól, tak jak ma to miejsce np. w USA czy Kanadzie. Zostaniemy skazani na żywność, która powoduje alergie, niepłodność, choroby nowotworowe i oporność na antybiotyki. Skorzystają na tym TYLKO ponadnarodowe korporacje.

GMO jest nie tylko niebezpieczne dla zdrowia, ale wręcz zabójcze dla lokalnego rolnictwa. Producenci GMO stosują ceny dumpingowe, niszczą rolnictwo poprzez patenty i dążą do uzyskania monopolu. Praktyka pokazuje, że bardzo szybko ich uprawy stają się jedynymi dostępnymi na rynku. Jeśli je zalegalizujemy, uprawy regionalne mogą się nie obronić.

DODATKOWE INFORMACJE:

  1. Wyjaśnienia dlaczego nowa ustawa jest niebezpieczna:
    1. w nowej ustawie w art 104 ust 2 zapisano, że materiał siewny GMO nie może być dopuszczony do obrotu. Oznacza to, że zapis z poprzedniej wersji ustawy (choć w nieco zmienionym brzmieniu ) pozostał.
    2. Jednak w obecnej wersji ustawy wykreślono zapis z poprzedniej (z 2006 r), że materiał odmian GMO nie będzie wpisywany do krajowego katalogu. Oznacza to, że zakaz art 104 ust 2 jest pozorny. Skoro można będzie wpisywać odmiany GMO do katalogu, to automatycznie są one dopuszczone do upraw na terytorium RP. Należy tu podkreślić, że prawo UE stanowi, iż jeśli dana odmiana jest wpisana do katalogu wspólnotowego to musi być obowiązkowo wpisana do katalogów każdego kraju członkowskiego. Dalej – wystarczy aby jakiś kraj członkowski wpisał daną odmianę do swojego katalogu w porozumieniu z KE a każdy kraj ma obowiązek wpisać ją do swojego katalogu krajowego. Dlatego tak istotne było utrzymanie zapisu z poprzedniej ustawy o zakazie wpisu GMO do katalogu krajowego.
    3. Również odrzucono zgłoszoną przez posłów PiS poprawkę dotyczącą doprecyzowania pojęcia “obrót” w taki sposób aby nasiona przywożone na własny użytek też stanowiły obrót . Wówczas powyższy art 104 ust. 2 odnosiłby się również do obrotu na własny użytek. W wyniku odrzucenia tej poprawki sytuacja się nie zmieniła w stosunku do zakazu wprowadzania do obrotu czyli ”indywidualni rolnicy” (czytaj dystrybutorzy bo oni dostarczają rolnikom ziarna a tylko fakturują indywidualnie) będą mogli dalej bezkarnie przywozić nasiona GMO z innych krajów.

      Jeśli połączymy to z umieszczeniem odmian GMO w katalogu to w efekcie mimo zapisu o zakazie obrotu z art 104. każdy użytkownik będzie mógł uniknąć odpowiedzialności za łamanie tego pozornego zakazu (żaden sąd administracyjny nie uzna naruszenia art 104 ust. 2 jeśli dany rolnik będzie uprawiał odmianę GMO umieszczoną w katalogu ).

      Reasumując po pierwsze nowa ustawa o nasiennictwie mówi, że GMO można wpisywać do katalogu krajowego (bo wykreślono zakaz), a po wtóre choć utrzymano zakaz obrotu (zawarty w poprzedniej ustawie) to jednak brak zgody na doprecyzowanie pojęcia “obrót” o “użytek własny” skutkuje dopuszczeniem do upraw szmuglowanych nasion GMO (wbrew art 104 ust 2).

      Jest to wszystko bardzo pokrętnie skonstruowane, ale efekt osiągnięty: przyzwolenie na uprawy GMO pomimo pozornego zakazu i dezinformacja społeczeństwa.
  2. Ustawa o nasiennictwie spowoduje poważne ograniczenia dostępu do tradycyjnych/regionalnych nasion. Są w niej zapisy mówiące, że “łączna ilość wprowadzonego do obrotu materiału siewnego odmian regionalnych roślin rolniczych nie może przekroczyć (!) 10%… Maksymalna ilość materiału siewnego danej odmiany w przypadku rzepaku, jęczmienia, pszenicy, grochu, słonecznika, kukurydzy i ziemniaka wynosi (!) 0,3 % materiału siewnego danego gatunku stosowanego rocznie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz odpowiednio (!) 0,5 % dla pozostałych gatunków…”
  3. Kontrowersyjny projekt rządowy ustawy o nasiennictwie dostępny jest na stronach Sejmu.


W tej sprawie trzeba podjąć natychmiastowe działania, aby zablokować ustawę w Senacie:

  1. Kontaktujcie się z senatorami (spotkania i telefony) i żądajcie odrzucenia tej niebezpiecznej ustawy o nasiennictwie (nazwiska senatorów według okręgów tutaj)
  2. Nagłośniajcie sprawę w swoich środowiskach i mediach
  3. Podpisujcie APEL DO RZĄDU I POLITYKÓW http://alert-box.org w sprawie odrzucenia projektu nowej ustawy o nasiennictwie.
malyy5

malyy5

14 years 2 months temu

pomijając fakt zagrożenia zdrowia,uprawa zmodyfikowanych genetycznie roślin to wielki koszt,co za tym idzie niesamowite pieniądze z opłat patentowych.Zmodyfikowane rośliny dają duży plon ilościowy jednorazowo ale nie jakościowy. Mówiąc krótko-ktoś zarobi olbrzymie pieniądze za co my zapłacimy finansowo a przede wszystkim zdrowotnie.Czyli mamy do czynienia z następnym absurdem-tzw strzelaniem sobie do bramki samobója.Każdy zdrowy na umyśle człowiek,zdaje sobie sprawę,że można zaoszczędzić na ciuchu,prądzie,wodzie itd ale na zdrowej żywności oszczędza idiota. Polska do tej pory była zagłębiem UE zdrowej żywności. Mam nadzieję ,że w końcu dotrze do ludzi,że na każdym kroku stara się z nich zrobić idiotów.
wiktorinoc

Nikłe zainteresowanie? Nie masz zdania? Moze to wynikac po prostu z małej świadomosci jak wielkie jest zagrożenie. Dlatego proszę poszukac jakie spustoszenie zrobiło sprowadzenie królika do Australii. Innym przykładem wprowadzania obcych na danym terenie organizmow jest opuncja w tejże Australii. Jakie konsekwencje będzie miało skażenie środowiska sztucznie modyfikowanymi genami? Istnieje niebezpieczeństwo, że nasze prawnuki nie będą mogły nam niczego wybaczyc bo po prostu ich juz nie będzie. Pewien mądry Albert zauwazył, że znikniecie pszczół na naszej planecie sprawi że ludzkość wyginie w ciągu kikunastu lat. Jaki to ma zwiazek z GMO? Można poczytac na stronach http://www.polska-wolna-od-gm… Mamy jeszcze kilka dni na protesty. Później zostaje tylko (p)rezydent... :(
Polaczek

że afera korupcyjna. PO jaką cholerę komu takie świństwo jak nie dla łapówki ? Prostytucja ogarnia coraz szersze kręgi.
Domyślny avatar

Jak twierdzi Barbara H. Peterson w "Global Research", z 27 marca 2008 roku istnieją dobrze uzasadnione podejrzenia, że choroba Morgellons jest spowodowana spożywaniem żywności genetycznie zmodyfikowanej, a także tego, że modyfikacji ulegają przypadkowe organizmy w pobliżu plantacji GMO. Bardzo wielu chorych żyje w pobliżu plantacji GMO (Genetycznie Modyfikowane Organizmy), także zdecydowana większość spożywała produkty GMO, przynajmniej w USA. Nasilenie występowania choroby Morgellons zbiega się z rządowym priorytetem dla genetycznie modyfikowanej żywności i zwiększeniem jej produkcji w USA. Wielu badaczy, także byli pracownicy koncernu Monsanto zarzucają badaniom nad GMO brak nadzoru oraz brak poważnych badań nad dalszą ewolucją organizmów zmodyfikowanych, co uniemożliwia przewidywanie ich skutków. Mówi się o możliwości modyfikowania owadów oraz drobnych pasożytów, które żerują na plantacjach roślinnych GMO, a wskutek tego ich dalszą nieprzewidywalną acz zmodyfikowaną aktywność na zwierzętach i ludziach, co może się przerodzić w epidemie nieznanych, zupełnie nowych chorób. Fakt, że nawet takie kleszcze od przenoszenia boreliozy czyli choroby z Lyme mogły ulec mutacji, a tym bardziej przenoszone przez nich zarazki i pasożyty, jednak brak jeszcze wystarczająco mocnych potwierdzeń naukowych, chociaż badania są już prowadzone. Faktem bezspornie już jednak dowiedzionym jest, że dzikie rośliny żyjące w pobliżu plantacji GMO ulegają modyfikacjom od pyłków roślin zmodyfikowanych, a to rodzi powazne obawy i spekulacje, bardziej niż sam fakt istnienia roślin zmodyfikowanych poprzez biotechnologie GMO. http://www.eioba.pl/a/1t09/mo… DOSYĆ!!! APEL DO RZĄDU I POLITYKÓW OD WYBORCÓW: WYBORCY NIE CHCĄ GMO! (molier) DOMAGAMY się również natychmiastowego wprowadzenia zakazu upraw kukurydzy MON810 i ziemniaka Amflora wzorem innych krajów (Francja, Austria, Węgry, Włochy, Luksemburg, Grecja, Niemcy, Bułgaria oraz Szwajcaria). http://blogmedia24.pl/node/49… Powyżej kilka linków w treści. Podpisywałam listy do UE powinnam mieć gdzieś adres, ale nie mogę szybko znaleźć. UE w wyniku protestu i kilku milionów podpisów zezwoliła na indywidualne podejmowanie decyzji przez państwa. Nasi nie musieli, ale chcieli!!!!
wiktorinoc

Link do petycji jest w treści posta, wystarczyło przeczytać ;-))))
moherowy beret

ktoś pisze,że prawnuki nie będą chciały nam wybaczyć wprowadzenie GMO.Ale tych prawnuków raczej nie będzie,bo prawdopodobnie żywność modyfikowana genetycznie prowadzi do niepłodności.Może nie tak od razu,ale po jakimś czasie.Władcom tej Ziemi chodzi po głowie,żeby zmniejszyć populację ludzką.