Jeden-dwa-trzy. Zły dzień dla platformy

Przez yarrok , 06/07/2011 [23:28]

To nie był dobry dzień dla partii „cudotwórcy z Kaszub”.

Tak im się wszystko pogmatwało i popieprzyło, ze aż miło patrzeć.

 

Najpierw „Rzeczpospolita” ujawniła przekręty w strukturach partyjnych w lubuskiem, gdzie platformiacy raczyli zapisywać do partii kogo popadnie, nawet nie pytając ludzi o zdanie.

Sprawę bada już prokuratura, bo w jakiś sposób dzielni działacze PO weszli w posiadanie danych osobowych niczego nie świadomych obywateli.

Oczywiście gdy sprawa została nagłośniona, ku radości gawiedzi wywalono na zbity pysk szefa tamtejszej PO oraz rozwiązano lubuskie struktury partii.

I bardzo dobrze.

Teraz należy zbadać „świadome członkostwo w PO” w innych regionach, bo niby czemu lubuskie miało by być wyjątkowe?

Może nawet okazać się, że sam Tusk nie wie, że do PO należy, bo bez jego wiedzy ktoś go do partii zapisał.

Bez śmiechu, to bardzo prawdopodobne, gdyż premier ostatnio udaje Gierka (albo Greka, jak kto woli) i o wszystkich niemiłych dla niego sprawach dowiaduje się „z prasy”.

 

Trochę później Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie wolno obrażać Prezydenta Polski.

Ten, kto używa w stosunku do Głowy Państwa słów obraźliwych, obelżywych popełnia przestępstwo. W świetle tej decyzji okazuje się, że „ałtorytet” PO - elektryk Wałęsa Lech, to przestępca.

Istnieje też szansa, że „sierżant” sejmu Niesiołowski, dołączy „z paragrafu” do kumpla Wałesy i razem sobie jak „git herbatniki” pod celą pogrypsują.

 

Sam Premier pojechał poopowiadać bajki do Brukseli.

Nawet zgrabnie mu to szło. Typowy zestaw obietnic i zachcianek, oraz klepanych od czterech lat farmazonów o tym z czego mamy być dumni i jak się mobilizować, by osiągnąć sukces.

Wszystko super i prawidłowo, tylko, że nawet tu w ojczyźnie premiera nikt jeszcze tego sukcesu nawet na rodzimym podwórku nie widział i zapewne już nie zobaczy.

Może oznaczać to, że również tuskowa prezydencja w UE zakończy się tym samym czy w Polsce.

Obietnicami.

Przemówienie bardzo podobało się. Szczególnie lewakom i partyjnym kolegom Tuska zatrudnionym w EuroKołchozie na lepszych i lepiej płatnych stanowiskach.

Spróbowali by powiedzieć, że im się nie podobało...

Niestety byli też tacy, którzy zrównali z ziemią całą szopkę Tuska i wyśmiali opowiadane baje.

Na dokładkę, poseł Zbigniew Ziobro przypomniał premierowi, a uświadomił zagranicznym europarlamentarzystom, że ten który udaje Gierka (albo Greka, jak kto woli) i plecie dyrdymały o standardach demokratycznych, sam wprowadza do życia publicznego zwyczaje białoruskie i prześladuje krytycznych wobec swojej władzy blogerów.

 

Po tym wystąpieniu zapewne z ulgą odetchnęli europejscy krytycy Tuska. Szczęście, że krytyczne słowa wypowiadali w demokratycznej europie, a nie w Polsce...

 

 

Na koniec jeszcze wystąpił jeden komunistyczno-pezetpeerowski działacz, obecnie socjaldemokrata, który w obecności gremium  europosłów określił funkcjonariuszy ABW jako „uzbrojoną bandę”.

Biedny zapomniał, że jeszcze do 1989 roku sam zasilał jedną „bandę” nierzadko uzbrojoną i chyba tylko z racji jej samorozwiązania został się później demokratą.

Ten to były „bandyta” swoją wypowiedzią miał wspierać premiera.

To kolejna wtopa.

Numer cztery.

Margotte

Oglądałam wczoraj migawkę w jakichś wiadomościach po południu. Pokazano wypowiedź Ziobry, a potem zaraz Siwca, ale riposty Ziobry już nie było. Ot, taką prawdę serwuje nam mainstream.
Ewikron

Ballada o Donku, którą dostałam dzisiaj mejlem: Coś się pomieszało w Donka rudej pale, Trąbi o sukcesach których nie ma wcale!, Adaś Michnik w mediach pilne ma baczenie, Czy Platformę kochać ? Czy kochać szalenie ! Media służbie Tuska zlecają sondaże, Przewagę Platformy lemingom "wykażą"! Jest dla Donka prawda,która może zdziwić, "Kłamstwem można karmic ludzi, ale nie wyżywić"! Druga prawda Tusku niechze Cie przeraża, "Ten co kłamie sam i innych za kłamców uważa" ! Czemu w Donka pracy nie widać wyników ? Zamiast speców od rządzenia ma łgarzy, łotrzyków ! Prezydencja w Unii sukces...bez wyjątku ! Ale Tusek jest pechowy,trefny od początku, Plag,katastrof wszelkich za Donka bez liku, Żadnych prac i reform nie widać wyników ! Że masz rudy Tusku do ściemniania talent, Miast rozwoju i autostrad..rozwiniesz transparent! Co Donek obiecał....w pamięci umyka, Dajmy za to Mu nagrodę...szklanego nocnika ! Całą łżekadencję pijarem ozdobił ! Popatrz Donku w dno nocnika, popatrz coś narobił !! Pozdrawiam
yarrok

To paskudny wyjątkowo typ. Inteligentny ale świniowaty cwaniak. Jeszce na studiach zapisał się do PZPR, bo tatuś dyrektor "Siarkopolu" chciał syna torem "partyjnym" na szczeble kariery doprowadzić. Niestety, ustrój mu zmienili, ale cwaniactwo pozostało. Świnia i menda. Podrawiam.
Bernard

To był schyłek komunizmu, okolice okrągłego stołu, chyba. W telewizorze puszczali program na żywo w którym pojawiali się ludzie z ulicy i mwili na żywo. A czasem też chyba opozycjoniści. Siwiec to prowadził. Robił za takiego liberała. Z drugiej strony teraz w TVP nie ma nawet tyle swobody wypowiedzi... Ale to wyjątkowa męda, wyjątkowa.