Pod namiotem Solidarnych 2010 w deszczowe niedzielne popołudnie zagościł redaktor Bronisław Wildstein, pisarz, publicysta, dziennikarz Rzeczpospolitej i tygodnika Uważam Rze.

Na pytanie o stosunek do protestu Solidarnych 2010 Bronisław Wildstein stwierdził, że ta inicjatywa bardzo mu się podoba, ponieważ jest inicjatywą obywatelską, i odpowiada na urągające wszelkim standardom zachowanie władz. Obywatele mają nie tylko prawo, ale obowiązek domagania się właściwego zachowania ze strony władz. Redaktor Wildstein stwierdził, że niezależnie od tego, czy zgadza się z każdą formą protestu to sam taki protest należy do standardów działań demokratycznych i powinien cieszyć się uznaniem.
Rozmawiano o lustracji, czy nawet szerzej o stosunku do komunizmu – na ile jest to problem wciąż aktualny, a na ile odchodzi w przeszłość. Bronisław Wildstein przywołał przykład Maurice Papona, francuskiego kolaboranta z czasów II Wojny Światowej, który został osądzony dopiero w latach 80/90, a wcześniej, już w powojennej Francji, pełnił różne ważne funkcje publiczne. Rozmawiano też o cynizmie partii rządzącej, o tym jak wyglądał program PO sprzed kilku lat i jak wygląda ta partia dzisiaj.
Kolejnym tematem były media. Prywatne media nie mogą robić tego co chcą, tylko dlatego że są prywatne – mają obowiązek trzymać pewne standardy, informować, a nie manipulować. W Polsce mamy rażącą nierównowagę medialną z głównym nurtem związanym teraz z partią rządzącą. Media nie zajmują się istotnymi kwestiami, takimi jak zagadnienia związane z energetyką (linie przesyłowe), czy niekorzystnymi dla Polski kontraktami na import gazu z Rosji. Mówiono też o przyszłości mediów (cyfryzacja), o świetnych dziennikarzach i producentach telewizyjnych usuniętych z TVP którzy nie mają zajęcia mimo swych kwalifikacji. Tu nie działają prawa rynku.
Mówiono też o polityce jagiellońskiej i Gruzji, o fenomenie Michaela Saakaszwilego Saakaszwili podniósł swój kraj z upadku – Gruzja z kraju skorumpowanego, przesiąkniętego bandytyzmem i sterowanego przez Rosję stała się krajem normalnym, a dokonano tego poprzez m. in. wymianę całości administracji i policji.
Pytano o Lesława Maleszkę i Stanisława Pyjasa, o najbliższe wybory, rozmawiano o nagonce na poprzedni rząd na przykładzie robienia bohaterów ze skorumpowanej posłanki i lekarza. Rozmawiano również o Węgrzech, Wiktorze Orbanie, o wymiarze sprawiedliwości, salonie, internecie, aksamitnym totalitaryzmie, nowomowie, cenzurze, i o nowej powieści Bronisława Wildsteina „Czas niedokonany”.
Audio:
Krzesełkowy Flash Mob
Po spotkaniu z redaktorem Wildsteinem na Krakowskim Przedmieściu odbył się krzesełkowy flash mob. Była to odpowiedź na absurdalne zachowania Straży Miejskiej, dla której krzesełko stojące pod namiotem było pretekstem do podjęcia interwencji przez ZDM i zagarnięcia namiotu.

Relacja: Bernard (będzie jeszcze uzupełniona przez Margotte i Czarka - pod namiotem byliśmy w silnym składzie :))
26 zdjęć z wczorajszego
Jeszcze kilka fotek
ale na szczęście nie była to ulewa i padało z przerwami
i flashmob krzesełkowy
I jeszcze cały album fotografii
Dorzucę swoje zdjęcia :))
Dzięki Blogpress za te przekazy !
Warszawiakom
czy przypadkiem ABW nie będzie sprawdzać kupujących
@Julka
Serce rosnie