Rozmowy pod namiotem Solidarnych 2010 - Piotr Lisiewicz "Lenin"

Przez Blogpress , 09/06/2011 [08:00]
Pod namiot Solidarnych 2010 zawitał Piotr Lisiewicz, dziennikarz Gazety Polskiej, laureat wyróżnienia przyznanego przez kapitułę nagrody "Złotej Ryby", felietonista, satyryk, kibic, sądownie „uznany” za Lenina. Tym razem spotkanie miało elementy zarówno poważne jak i humorystyczne. DSC01863 Jeśli chodzi o elementy humorystyczne – Piotr Lisiewicz opowiedział o przebiegu happeningów realizowanych przez Naszość - o tym jak Palikot został wykurzony z Poznania, czy też jak już po ośmiu rozprawach udało się sądowi stwierdzić, że zaiste nie może zostać pomylony z Leninem. Poniżej te fragmenty: Pełny zapis video:
Audio:
W czasie spotkania mowa była o postulatach Solidarnych 2010, o tym co dzieje się w Polsce, o zatrzymaniu Filipa Rdesińskiego. Wiele uwagi poświęcono działaniom rządu skierowanym przeciwko kibicom - szczególnie wstrząsająca była pacyfikacja kibiców Avi Świdnik (artykuł w Gazecie Polskiej), gdy z bliskiej odległości strzelano z broni gładkolufowej gumowymi kulami ludziom prosto w twarz. Lisiewicz zwrócił uwagę na to, że w ostatnim czasie dzięki działaniom stowarzyszeń kibiców i ich współpracy z właścicielami klubów przestępczość związana z imprezami masowymi spadła w Polsce według oficjalnych danych o 60%. Czy walka ze zorganizowanym ruchem kibicowskim jest elementem „putinizacji” Polski? Była też mowa o postawie właścicieli klubów, która jest zróżnicowana – z jednej strony kluby nie są zainteresowane walką z kibicami - współpraca z kibicami skutkuje wzrostem bezpieczeństwa, a barwne oprawy imprez sportowych przyciągają ludzi. Jednak nowelizacja ustawy o imprezach masowych przewiduje wprowadzenie sprzedaży piwa na stadionach (czemu stowarzyszenia kibiców są przeciwne, podobno browary czekają tylko by wejść na ten rynek) jak też wprowadza ponownie możliwość reklamowania hazardu. Wydaje się, że jest to propozycja nie do odrzucenia skierowana do właścicieli klubów – zarabiajcie na piwie, zarabiajcie na reklamie hazardu, a nie układajcie się z kibicami. Lisiewicz mówił o obywatelskiej inicjatywie ustawodawczej organizowanej przez Fundację Republikańską i Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców. Cytat ze strony http://kibicezabezpieczenstwem.pl/ „Celem akcji jest skuteczne przeprowadzenie projektu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej i wprowadzenie do polskiego systemu prawnego rozwiązań, na które czekają setki tysięcy polskich kibiców i obywateli.” DSC01906 DSC01846 DSC01853 DSC01880 DSC01845 DSC01852 DSC01930 DSC01920 DSC01921 Bernard
Czarek Czerwiński

Ale i głęboko zadumać nad losem Rzeczypospolitej. Lisiewicz jak chyba nikt z tych, co byli pod do tej pory pod namiotem, zapewnia szerokie spektrum doznań. No i kopalnia wiedzy o kibicach - niesamowite przypadki opowiada i pięknie odsłonił mechanizm prowokacji bydgoskiej. Świetne spotkanie!
Domyślny avatar

Najwyzszy czac aby sie smiac !!!!!Pozostalo jeszcz pare chwil do rozliczenia D E F R U D A N T O W. ___________Wiosna Ludow 2011 juz dotarla do S Y R J I__ N A R O D Y S I E B U D Z A Z L E T A R G O W. Zjezdzaj Donald poki czas !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Domyślny avatar

kibice prawdy i sprawiedliwosci

prawda jest jak wiosna, życzenia wam sle

kibice wszystkich stadionów, łączcie się!

 

Tusk i kibice

jakim to trzeba być jełopem

żeby zamiast gola, strzelić sobie w stopę...

 

cykor premier i wybory

niech tylko jego tyłek zapłonie

otworzy stadiony w głębokim pokłonie...

 

Tuskowi odbija

jaki jest kierunek tego odbicia?

putinizacja polityki i naszego życia

 

niebezpieczne stadiony

kiedys igrzyska,zabawa i owacje

dzis kibice jak IPN, walczą o lustrację!

 

kibole i Tusk

wiosenny atak wirusa nieufnosci

może PO jesienią pogruchotać kosci..

 

lustracja

dzis najgłosniej kibole

wyrażają narodową wolę...

http://www.blogpress.pl/node/…

Bernard

Bo 8 rozpraw SĄDOWYCH!!! by ustalić czy policjant który zna Lisiewicza i wie kim był Lenin został wprowadzony w błąd co do tożsamości, czy też nie... To naprawdę ręce opadają. A Palikot potraktowany szambiarką - to właściwy pojazd dla właciwego człowieka.
Bernard

i to w wykonaniu Straży Miejskiej czyli ramienia HGW. Panowie Strażnicy tuż przed spotkaniem z pracownikami Kancelarii śp. Prezydenda Lecha Kaczyńskiego wszczęli interwencję - nagle zaczęli dopytywać się o zgody na rozstawienie nagłośnienia (manifestacja jest legalna i wszelkie formlności są dopełnione, a nagłośnienie na wykładach było rozstawiane już wielokrotnie). Panowie zaczęli robić się nieprzyjemni, lekko zaczęły puszczać nerwy, ale w granicach, ponieważ byli filmowani przez kilka kamer (w tym naszą) i kilka telefonów. Zaczęło przybywać strażników. Pan Aleksandrowicz który nimi dowodził ciągle konsultował się z kimś z góry. Wezwał policję. Wyglądało na to, że intencją jest eskalacja. Przyjechał patrol policji, ponownie wylegitymował i potwierdził tożsamość osoby która występowała na początku w imieniu organizatorów wobec strażników. Po czym pan Aleksandrowicz został zaproszony do radiowozu. O czym rozmawiano nie wiem, ale panu Aleksandrowiczowi zmiękła rura gdy z radiowozu wysiadł. Oficjalna wykładnia SM była taka, że tylko pouczają, żeby organizatorzy mieli przy sobie kwity odnośnie nagłośnienia, a interwencja oczywiście w ramach zapeniania bezpieczeństwa itd (jak się domyślam nagłośnienie legalnej manifestacji mogło zagrożenie dla zdrowia, życia i porządku...) i oddalili się. Moim skromnym zdaniem początkowe ich intencje były inne, ale nie dostali stosownego wsparcia policji. Dzisiaj dziesiąty, mam nadzieję, że strażnicy powstrzymają się od prowokacji, np. gaszenia zniczy, „sprzątania” wieńców w ciągu dnia itd.