Polaku BROŃ się sam

Przez micho18 , 25/05/2011 [09:49]
Jednym ze spornych tematów często poruszanych jest legalizacja broni. Otóż ja osobiście uważam, że KAŻDY powinien mieć prawo do posiadania broni. Dla bezpieczeństwa i lepszego samopoczucia. Przeciwnicy tego pomysłu twierdzą, że nastąpi wzrost przestępczości, ludzie konflikty będą rozwiązywać strzelając do siebie, mafia będzie miała swobodny dostęp do broni i w ogóle na ulicach miast i wiosek trup będzie ścielił się gęsto. Otóż po pierwsze, już teraz, kiedy na broń (teoretycznie) trzeba mieć pozwolenie, mafia, bandyci i tak bez problemu mogą broń zdobyć. I wcale nie potrzebują pozwoleń. Kupić ją można choćby u ruskich na bazarach za parę groszy. Zresztą, po co szukać za granicą ? I u nas w wielu punktach szyldy głoszą dumnie „U nas kupisz broń bez pozwolenia”. I każdy, kto chce użyć broni do celów ujętych w kodeksie karnym zawsze ją zdobędzie. Czy to z przemytu, czy z legalnie działającego sklepu, ale ma. I wiadomo to powszechnie. Natomiast „szary” obywatel, który uczciwie chce załatwić pozwolenie ze względu na to, iż z jakiś przyczyn nie czuje się bezpieczny, napotyka ścianę BIUROKRACJI i najczęściej odchodzi „z kwitkiem”. Wobec tego, skoro mimo zakazów „element” ma broń to powinniśmy wyrównać szanse „szaraka” i jemu też pozwolić na posiadanie broni, aby czuł się bezpieczniej i nie był bezbronny. Jak działa policja wszyscy wiemy (odważni są do przekupek na targu handlujących bez pozwoleń albo do niepokornych internautów). Nie zawsze tak jest, ale często. A nawet, jeśli policja działa inaczej to zanim patrol dojedzie na miejsce przestępstwa często jest już za późno. Przestępcy zbiegli a wzywający już są na „łonie Abrahama”. Wobec tego KAŻDY powinien móc sam się bronić. Ktoś niepowołany wejdzie na Twój teren ? Kulka w łeb. Po co wchodził jak nie jego ? W ciemnym zaułku dryblas z nożem zaczepia kobietę ? Kulka w łeb. Atakując z nożem miał jeden cel. Ktoś powie, że wielu będzie szaleńców, którzy dostając broń do ręki powystrzelają pół miasta dla zabawy. Odpowiadam: jak wspominałem, kto naprawdę chce dostać broń, zawsze znajdzie sposób jej zdobycia. A to od dziadka, a to z kółka łowieckiego… Mało mówi się o czubkach strzelających z okien da sąsiadów ? Albo byłych uczniów mszczących się w szkołach ? Jest tego dużo już teraz. Więc mało przekonujący argument. W Stanach każdy może mieć broń (z wyjątkiem paru miasteczek). Zdarzają się świry, o których również często mówią media. Ale tak BYŁO, JEST i BĘDZIE. 90 procent w USA ma broń, ale nie musi jej używać !! Bo nie ma, na kim. Każdy wie, że wchodząc na czyjąś posesję może z niej nie wyjść. Sam fakt możliwości obrony dobytku działa odstraszająco dla elementu. Wielu szeryfów wypowiada się, że w ich „rewirach” przestępczość zmalała. A debile i degeneraci zdarzają się zawsze i wszędzie. Legalizacja broni nie ma tu nic do rzeczy.
Domyślny avatar

To problem zlozony i tkwi przedewszystkim w tradycjach narodu.Ty proponujesz kazdemu bron jak w USA ale wiedz ze tutejszy system wylonil sie z przestepcow ktorzy byli tutaj zsylani lub uciekali przed wymiarem sprawiedliwosci we wlasnym kraju.Zajelo to amerykanom kilkuset lat na ucywilizowanie tego problemu bo gdybys znal troche historie USA to wiedzialbys ze z faktu posiadania broni przez kazdego ginelo tutaj tysiace ludzi i to czesto przez nieporozumienie.Z bezpieczenstwem obywateli nie jest zwiazany fakt posiadania broni.Problemem jest wymiar sprawiedliwosci ktory w Polsce dziala wadliwie i to delikatnie powiedziane.Zeby to zrozumiec musialbys pomieszkac tutaj wsrod amerykanow(nie NY)i pojezdzic samochodem.Tutaj jest mniej wypadkow nie ze wzgledu na drogi (choc tez maja wplyw)ale przedewszystkim na mentalnosc tego narodu.Tz cwaniactwo mamy we krwi i nie tylko.Miedzy bajki mozna wlozyc ze kazdy kto przekroczy prog twojej posiadlosci moze byc zastrzelony to tylko na filmach tak jest.Jedyna kozysc jaka plynie z posiadania broni to to ze wladze musza sie liczyc ze spoleczenstwem bo gdyby wybuchly niepokoje to sam rozumiesz jakie konsekwencje tego moglyby byc.A na koniec powiem Ci tylko tyle ze jestesmy krajem chrzescijanskim czyli litosciwym i z samego faktu posiadania broni gineloby duzo ludzi poniewaz owszem wyciagneliby bron ale zastanow sie kto by jej uzyl.Przestepcy nie dalbys wyboru i musialby strzelac ze strachu.Tylko przywrocenie kary smierci i oczyszczenie wymiaru sprawiedliwosci z nieuczciwych moze zapewnic bezpieczenstwo.Ale i mentalnosc spoleczenstwa musi sie zmienic i odrzucac takie autorytety ktore bronia ludzi takich jak doktor lapowkarz czy polanski.Gdy nie ma przyzwolenia spolecznego na tego typu zachowania to i spoleczenstwo bedzie bezpieczne.Sama bron niczego nie rozwiaze a tylko zaogni i bedzie wykozystywana przez bogaczy ktorzy beda mogli bezkarnie zabic kazdego kogo zechca.Ten problem jest o wiele bardziej zlozony niz sie ludziom wydaje a puki co to trzeba walczyc przedewszystkim o uczciwy wymiar sprawiedliwosci.Czesto procesy sa przeciagane bezkarnie w latach a pozniej umazane ze wzgledu na czas.W Polskim wymiarze sprawiedliwosci nie wystarcza zmiana kilku osob ale Polski wymiar potrzebuje rewolucji i to na kazdym szczeblu.Gdyby przeniesc wymiar sprawiedliwosc z USA na Polski grunt to wiedzialbys jaka jest roznica w zyciu codziennym.Ale to jest niemozliwe bo Polskie spoleczenstwo skutecznie sie przed tym broni oczywiscie z nieswiadomosci.
malyy5

malyy5

14 years 4 months temu

Też tak uważałem jak Ty do puki nie wszedłem w posiadanie.Najpierw gazową , potem łowiecką, a na końcu krótką ostrą.Aby uzyskać broń łowiecką musiałem poświęcić rok czasu,uzyskałem wszelkie zezwolenia i stałem się selekcjonerem zwierzyny płowej,oczywiście nigdy żadnego zwierza nie ubiłem prócz muchy,ot chciałem mieć broń i tyle,potem z uwagi na pewne uwarunkowania zdałem egzaminy i uzyskałem pozwolenie na broń krótką ostrą.Oczywiście dodać należy ,że 3 godziny zdawałem psychotesty i na 8 osób zdało je nas troje... Generalnie po okresie fascynacji około 6miesięcznej stwierdziłem ,że więcej problemów z tą bronią niż z psującym się samochodem.Specjalna szafa,specjalna kasetka do przetrzymywania wszystko przytwierdzone do betonowej podłogi itd,co jakiś czas testy psychologiczne po 2 i 5 latach cd.Osobiście uważam,że trzeba po czasie ,że posiadanie broni nie rozwiązuje problemu a stwarza jeszcze większy.Oczywiście ktoś może użyć noża który wolno nie wiem czemu nosić przy sobie , podczas gdy w Niemczech za tzw motylka ląduje się na policji i są problemu nieliche,broń daje ludziom możliwość odważnego użycia-działanie z odległości i to jest problem moim zdaniem,choć nie każdy musi się ze mną zgadzać.Rozwiązania są potrzebne systemowe w sprawie bezpieczeństwa obywatela i duże kary i konsekwencje za zaczepianie itd.
Domyślny avatar

jeszcze zeby zrozumiec co sie dzieje z wymiarem sprawiedliwosci w Polsce to nalezy przypomniec sobie przemowienie michnika w sejmie ktory optowal za zmniejszeniem kar dla przestepcow.Problem bezpieczenstwa w Polsce istnieje tylko dlatego ze rzadzacy od 20lat Polska potrzebuja przestepcow.Jest to dlugi temat ale jednym z powodow takiego stanu rzeczy bylo chec zastraszenie spoleczenstwa aby mysleli o wlasnym zyciu a nie o rozkradaniu majatku narodowego.To dlatego do dzis przestepcy maja wieksze prawa niz poszkodowany.I zrozum ze na calym swiecie policja istnieje po to aby chronic obywateli przed przestepcami a nie na odwrod.Oczywiscie pod tym plaszczykiem mozna tez wprowadzic terror polityczny ktorego zreszta jestesmy swiadkami w Polsce choc narazie niesmialy.A zaczyna sie na wszystkich szczeblach drabiny spolecznej.Nikt nie protestowal kiedy trybunal konstytucyjny wypowiadal sie na temat zakresu komisji sledczej sejmowej kiedy nie pozwolono PiSowi sprawdzic mechanizmy prywatyzacji bankow bo zakres byl za szeroki ale juz gdy powolywano komisje do spraw naciskow TK orzekl ze mozna badac wszystko.Tragedia dla narodu jest wlasnie wymiar sprawiedliwosci i to od gory do dolu a nie posiadanie czy tez nie broni
Czarek Czerwiński

Tak samo widzę tę kwestię. Z wyjątkiem kary śmierci, której przywrócić się nie da, i ona też nie oddziałuje prewencyjnie, jak się wydaje. Mówią o tym badania socjologiczne.
Domyślny avatar

Midzy bajki mozna wlazyc te badania socjologiczne.Otoz kiedy debatowano w USA nad zniesieniem kary smierci to i owszem ukazaly sie takowe badania.Tyle tylko ze kazdemu inaczej wychodzilo i tak konserwatystom wychodzilo ze zdecydowanie przestepcy o tym mysla.Ale i co bylo szokiem dla socjalistycznych badaczy to 76% spoleczenstwa nie chcialo zniesienia tej kary.Dlatego tylko kilka stanow zdecydowalo sie zawiesic wykonywanie tej kary ale i tak przy zdecydowanym sprzeciwie spolecznym a i to argumentacja byla ze zdarzaja sie pomylki sadowe.Dam Ci inny przyklad odnosnie kary choc mniej drastyczny.Otoz za sprzedaz czlowieka czy to do burdelu czy tez obozu pracy w USA dostalbys conajmniej 60lat wiezienia.Takowych przestepstw sie tutaj prawie nie notuje,w europie jest to ciezkie przestepstwo w niektorych krajach i tez sie nie notuje tego typu przestepstw natomiast w Polsce mozna dostac kilka lat za to i to nie jest takie oczywiste i ten proceder rozkwita.Poczytaj statystyki przestepstw eurolandu a zobaczysz ze ma to duzy wplyw na przestepczosc.Natomiast socjologom zawsze wychodzi w zaleznosc od opcji.Zapewniam cie ze gdyby michnik zlecil takie badania to wyszloby im ze zniesienie kary smierci wrecz ogranicza przestepczosc