Rozmowy nie tylko o książkach

Przez Fahrenheit 451 , 15/05/2011 [15:40]
Podczas Warszawskich Targów Książki udało nam się przeprowadzić mini-wywiady z kilkoma autorami, którzy podpisywali swoje dzieła. Była to okazja do porozmawiania akurat z tymi, z których poglądami się nie zgadzamy i nie relacjonujemy ich spotkań autorskich. Wśród indagowanych znaleźli się Longin Pastusiak oraz Jan Osiecki i Tomasz Białoszewski a także Ryszard Bugaj i Paweł Poncyliusz. Longina Pastusiaka spytaliśmy m.in. o to, czy był komunistą z przekonania czy z oportunizmu oraz o to, jak teraz ocenia prezydenturę Ronalda Reagana w porównaniu do tego, co mówił o nim w PRL. Jana Osieckiego i Tomasza Białoszewskiego pytaliśmy o przyczyny katastrofy smoleńskiej - czy podtrzymują tezy o błędach pilotów, które zawarli w swojej książce "Ostatni lot". Białoszewski i Osiecki Ryszarda Bugaja pytaliśmy się o to, kiedy zawali się polska gospodarka i czy ma remedium żeby temu zapobiec. Ma... Bugaj Zaczepiliśmy też śpieszącego na targi Pawła Poncyliusza, pytając m.in. o to, czy znajdzie się na listach wyborczych PO i jakie są jego zdaniem dotychczasowe osiągnięcia PJN. Poncyliusz
Na targach było wielu autorów z naszej bajki. Swoje książki podpisywali m.in. Jarosław Marek Rymkiewicz... Rymkiewicz oraz Maria Dłużewska i Joanna Lichocka wraz z bohaterami książki "Mgła" i filmu pod tym samym tytułem: Jakubem Oparą i Adamem Kwiatkowskim. Mgła Targi Książki to oczywiście doskonała okazja nie tylko do rozmów z autorami, ale przede wszystkim do tego, żeby taniej kupić nowości wydawnicze. Praktycznie na każdym stoisku można było kupić książki z co najmniej 20-procentowym upustem w stosunku do ceny wydrukowanej na okładce. Były też stoiska antykwaryczne oraz z tanimi książkami, dosłownie po kilka złotych, jak to przed wejściem na Targi. Targi
Rozmowy przeprowadzili: Bernard i Cezary Czerwiński
Margotte

że zdecydowanie wolę osoby "z naszej bajki". Mieliśmy m.in. miłe spotkanie z autorami i bohaterami "Mgły". Mogliśmy je lepiej wykorzystać, ale miejsce targowe nie sprzyjało poważnym i spokojnym rozmowom. Natomiast spośród tych osób, z którymi przeprowadziliście wywiady, jedyną osobą, którą szanuję, jest Ryszard Bugaj. Pamiętam go jeszcze z przełomu lat 1989-1990. Pamiętam, że wtedy był na jakimś spotkaniu wyborczym w mojej dzielnicy, ludzi była pełna sala i zrobił na nas świetne wrażenie. Może mi się to i owo w jego wypowiedziach nie podobać, ale to moim zdaniem człowiek, który nigdy nie szukał dóbr materialnych, a chciał coś zrobić dla kraju. W każdym razie tak go postrzegałam i postrzegam. Dlatego, choć często się z nim nie zgadzam, zwłaszcza ostatnio, szanuję go. A jego decyzja o rezygnacji z zasiadania w Kapitule Orderu Odrodzenia Polski we wrześniu 2010 roku, ten szacunek wzmocniła. Można było go zapytać, co sądzi o Vacie na książki ;)
Bernard

Zresztą była pomyłka w programie i spotkaliśmy w sobotę w kilkoro blogpressowiczów żeby być na spotkaniu z Wildsteinem. A tu przykra niespodzianka - spotkanie w niedzielę :( No to zrobiliśmy kilka miniwywiadó :) Margotte - też lubię Bugaja, co nie znaczy że się z nim zgadzam :) Ale ma w sobie jakąś uczciwość. Trochę przypomina mi postawę polskich socjalistów z 20 roku. Nie dali się zbałamucić sowieckim agentom spod szyldu KPP, a stanęli w obronie zagrożonego polskiego państwa.
Margotte

No właśnie, uczciwość. Chyba to dobre określenie.