Wojciech Kilar laureatem honorowej nagrody im. Lecha Kaczyńskiego [przypominamy]

W dniu śmierci Wojciecha Kilara przypominamy relację z wręczenia kompozytorowi nagrody im. Lecha Kaczyńskiego. W niedzielę w kościele św. Krzyża wręczono nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. Uroczystość poprzedziła msza św. odprawiona na zakończenie kongresu „Polska – Wielki Projekt”. Kapitułę nagrody powołała Jadwiga Kaczyńska i objęła ją honorowym patronatem. W jej składzie znaleźli się: Andrzej Gwiazda, Janusz Krasiński, (prozaik i reportażysta), Zdzisław Krasnodębski (przewodniczący), Zuzanna Kurtyka, Bogusław Nizieński, Jan Olszewski, Joanna Wnuk-Nazarowa. O idei nagrody mówił prof. Krasnodębski – „chcielibyśmy ją przyznawać wybitnemu twórcy, który polską tradycję narodową wzmacnia, kontynuuje i interpretuje w świetle doświadczeń nowoczesności, twórcy prawemu i sprawiedliwemu”. To zaszczytne wyróżnienie otrzymał Wojciech Kilar, polski pianista i kompozytor muzyki poważnej, twórca muzyki filmowej, dyrygent, laureat wielu nagród, w tym zagranicznych. O uzasadnieniu wyróżnienia wręczonego kompozytorowi mówiła Joanna Wnuk-Nazarowa: „jest to nagroda za bezkompromisową postawę twórczą, której owocem są dzieła trafiające do serc i umysłów najszerszych kręgów polskiego społeczeństwa. Dzięki szlachetnemu w swej prostocie językowi, zakorzenionemu w polskiej tradycji zarówno pieśni kościelnych opartych na gregoriańskim chorale obecnym w naszej kulturze od średniowiecza, jak też przebogatej muzyce ludowej bez której nie byłoby fenomenu Szopena i Szymanowskiego, wyraża nie tylko swoje własne artystyczne emocje i refleksje, jego dzieła towarzyszą Polakom w ważnych wydarzeniach życia społecznego i politycznego, ukazując ich los zbiorowy w historycznym kontekście. Dzieła piękne, pełne wiary budzą nadzieję, zawsze poszukując prawdy.” Dziekując na nagrodę Wojciech Kilar powiedział: „Z jednej strony smutek, pamięć o zmarłych. Z drugiej strony nadzieja związana także z tą nagrodą, że być może będzie ona utrwalać pamięć o świętej pamięci prezydencie Lechu Kaczyńskim. (..) Przesłanie, które pozostawił nam w spadku Lech Kaczyński – ten sen o Polsce, w której słowa: Bóg, Honor i Ojczyzna znaczyć będą tyle, ile znaczyły u naszych wspaniałych przodków i krzepiły ich w najtrudniejszych chwilach naszej historii i kształtowały naszą tożsamość narodową. Teraz pozwolę sobie podziękować temu, który wierzę, jest obecny wśród nas, śp. Lechowi Kaczyńskiemu. Panie Prezydencie, dziękuję, niech Pan spoczywa w spokoju. Nie zapomnimy Pana nigdy. Tak nam dopomóż Bóg”. Jarosław Kaczyński po zakończeniu uroczystości powiedział dziennikarzom: „To jest nagroda przyznana przez naprawdę starannie dobraną i wybitną kapitułę ludzi zasłużonych dla Polski i sądzę, że z czasem będzie czymś bardzo ważnym w naszej przestrzeni publicznej. Została przyznana po raz pierwszy i od razu laureat jest człowiekiem bardzo wybitnym i to nie tylko w polskiej skali, ale w skali międzynarodowej. Mówię to właściwie w imieniu swojej matki Jadwigi Kaczyńskiej, która powołała kapitułę nagrody i objęła ją honorowym patronatem. Trudno będzie utrzymać ten poziom, ale będziemy się starać. Ja tu jestem tylko kimś, kto się angażuje, nie jestem jednak bezpośrednim decydentem”. Wyróżnienie będzie przyznawane co roku na Kongresie Inteligencji. Zebrani mogli wysłuchać kompozycji Wojciecha Kilara w wykonaniu Zespołu śpiewaków miasta Katowic "Camerata Silesia" pod dyrekcją Anny Szostak. Relacja: Margotte.