Czas nadszedł i na moje pożegnanie z "Ekranem" ..

:) Pozdrawiam

Co najmniej dziwnie wygląda tworzenie alternatywy dla PiS kilka miesięcy przed wyborami. I to jeszcze próbując zaprząc do tej inicjatywy blogerów. To jakieś kompletne nieporozumienie. Albo chodzi raczej o coś innego.. o przejęcie tego środowiska, bo ja za stary jestem, żeby wierzyć w przypadki, dobre chęci itd. A jest o co walczyć, bo blogerzy to chyba największe po kibicach niezależnie myślące środowisko w Polsce, choć oczywiście nie tak zorganizowane. Ale widać ktoś chciał przejąć nad tym ruchem kontrolę. Naiwny..

obserwuje od kilku tygodni co sie dzieje z blogerami i zauwazylem ze od tego pisania niektorym w dupach sie poprzewracalo.Ale najwieksze moje zdziwienie bylo kiedy Lazacy Lazaz ujawnil sie tak ostentacyjnie podczas pewnego spotkania z udzialem pani Lichockiej.Juz wtedy cos zaczalem podejrzewac ze cos jest nie na los.Wykorzystal spotkanie do zaprezentopwania siebie i do tego uzyl jeszcze gazety polskiej.Nie umiem tego okreslic ale dla mnie bylo to zachowanie dosc dziwne jak na blogerow.Pomyslalem wtedy ze chce przejsc do jawnego pisania w gazetach.Nie zrozumcie mnie zle bo kazdy ma prawo sie ujawnic ale wazne jest w jakich okolicznosciach.Jestem przekonany ze te dzialania maja na celu odebranie PiSowi choc pol procenta a w najlepszym wypadku do malej dezinformacji.Pisze o tym rowniez na innych portalach choc na NE wszedlem tylko raz aby wlasnie skomentowac ta sytuacje bo nikt przy zdrowych zmyslach i rzekomo przychylny PiSowi nie podjalby tak glupiej inicjatywy.Dzis prawicowcy jak jeden powinien sie skupic wokol Kaczynskiego i zaufac jego decyzjom personalnym jak i programowym.Dlaczego pisze o personalnych?Otoz sami widzicie ilu przyjaciol Kaczynski mial jak Jurek czy kluzikowcy a praktyka pokazala ze tak naprawde chodzi im o to aby nic dla narodu nie zmienic i z pokomuchami w jednej druzynie grac.Polityka to jak partia szachow i naprawde nic by sie nie stalo gdyby nawet Kaczynski nie wygral tych wyborow bo nie rzecz w tym aby wygrac tylko aby samodzielnie mogli rzadzic i zmieniac konstytucje.W przeciwnym razie dobrze jest odczekac nastepne cztery lata.Dla niektorych to dlugi okres ale pomyslcie co to jest z porownaniem gdy komuchy z postkomuchami rzadza juz 70lat. A poczytajcie historie i sami zobaczycie ze tacy Kaczynscy rodza sie w Polsce raz na kilkaset lat.Wiecie doskonale ze od setek lat jestesmy w kleszczach rusko niemiecko zydowskich a oni swoich parobkow dobrowolnie nie odpuszcza i kto wie czy nie bedzie taniej i lepiej zaplacic zydom aby dali nam spokoj..Troche sie rozpisalem nieskladnie ale mam nadzieje ze rozumiecie co mam na mysli a nie mam czasu na poprawki

"Ograniczanie wolności słowa w Polsce" z udziałem m.in. Lichockiej, Gargas, Pospieszalskiego, Sakiewicza, Wildsteina, Ziemkiewicza. Tam w trzeciej części tej konferencji głos zabrał Łażacy Łazarz.

bo Ryszard Opara, właściciel NE, publikuje obecnie notkę za notką. I wszystkie są oczywiście na SG, podobnie jak notki Łażącego Łazarza... Ja bym miała tego dość, jakbym tam pisała. A ten ostatni tekst pana Opary - ja już nie mam więcej pytań, wszystko jest zrozumiałe, wiadomo o co chodzi temu panu.

Polecam : http://wirtualnapolonia.com/2… Mam swoją ocenę tego portalu ale jak mawia stare powiedzenie ,,po owocach ich poznacie'', właśnie zaczyna coś dojrzewać. Matka Teresa odeszła, jej miejsce zajęła inna Matka, Marża.

Wiadomo od tzw."nocnej zmiany",kto "rozdaje karty" w tej niby "wolnej" Polsce!Głównym zadaniem "trzymających władze" to nie dopuścić Polaków-patriotów do rządów.Dwa razy coś im umknęło i szybko wróciło do "normy"!Osobiście jestem stałą czytelniczką artykułów pana A.Ściosa i bardzo Go cenię.Zaczęłam również czytać na NE,raz zupełnie się nie zgodziłam z Ł.Łi napisałam o tym.Przecież zajmowanie się wizerunkiem prezesa J.Kaczyńskiego to już zupełnie bez sensu.Pan dr.J.Kaczyński nie potrzebuje pijarowców ani ściągawek z tekstami jak obecnie niby rządzący.

Nadredaktor osobiście zaangażował się w pomoc dla lewacko-liberalnego,odsunietego od władzy ugrupowania. Bierzmy przykład z Węgrów;70% za Orbanem! Oj,gdyby żył wspaniały śp.prezydent prof.L.Kaczyński napewno stworzyliby wspaniały DUET!

Dokladnie mi o to chodzilo,ale wczesniej byla proba na niezalezna.pl pisania artykulow dlatego mnie zmylilo ze chce sie ujawniac dla posady dziennikarskiej i nic w tym zlego by nie bylo.Ale duzo wczesniej byl sygnal ze cos nie na los kiedy sie uwiarygadnial gdy polikot chcial go podkupic.Pamietaj Margott ze w tej dyscyplinie nic nie dzieje sie z przypadku i jest na dlugo pewne rzeczy zaplanowane.Ale ciesze sie ze salon chwyta sie takich prostackich metod bo to oznacza ze wyczerpuja sie jej wachlarz inteligentniejszych prowokacji.Co musi oznaczac ze sa juz bardzo slabi.To samo odnosi sie do salonu24 ktory juz nawet nie ukrywa wlasnego celu o czym pisalem na forach juz dwa lata temu.Najbardziej zaczelo mnie smieszyc spotkania zapoznawcze ktore janke organizowal.Otoz natura blogera jest anonimowosc i kazdy pisze bez presji nie ublizajac oczywiscie nikomu.A jaka to jest anonimowosc skoro sie razem spotykaja.Nie zrozum mnie zle ale bloger to inaczej wolny jak ptak czlowiek ktory ma swoje spostrzezenia i poglady to nie dziennikarz ktory koryguje wlasne mysli pod wplywem oficjalnych spotkan.jankemu chodzilo o ujawnienie tych ludzi poniewaz wtedy musza po pierwsze byc ostrozniejsi w tym co pisza czego dowod mieliscie na przykladzie kataryny.Inaczej sie rzecz ma z Waszym blogiem gdzie oficjalnie robicie reportarze ktore z natury nie moga byc anonimowe wiec dzialacie na granicy dziennikarstwaAle i w takich przypadkach niektorzy dziennikarzyny przybieraja pseudonimy.Dlatego tak bardzo polubilem Wasz portal bo nabralem przekonan ze to co robicie wychodzi od serca i potrzeby chwili i nie kombinujecie jak kon pod gore jak to ma miejsce z salonem.A wracajac do ekranu to nie bylbym zdziwiony gdyby sie kiedys okazalo ze polikot macza w tym paluszki ze to jego inicjatywa

Ja mysle ze kasus migalskiego juz w inteligentnych glowach sie nie powtorzy i kazdemu zapali sie pomaranczowa lampka przy wszelkich probach na sile uwiarygadniajacych dana osobe.Dlatego sami widzicie jak wazne jest wlasnie zaufanie Kaczynskiemu bo z natury musi miec wiecej wiadomosci o danej osobie a i tak ciezko ustrzec sie wpadek.To samo z kluzikowcami - nikt podczas jednej nocy nie zmienia az tak diametralnie frontu tylko jest to duzo wczesniej przemyslana gra czego dowody mieliscie wypowiedzi poncyliusza (rok wczesniej)o wycofaniu Kaczynskiego jak Pilsudzkiego (chwilowo zapomnialem miejscowosc hehehe)aby mozna bylo przejac partie i mysle ze Kaczynski doskonale zdal sobie z tego sprawe dlatego w wyborach prezydenckich wzial ich do sztabu aby nie mieli mozliwosci wbic mu noz w plecy