Nieistotne pierdoły czy celowe ogłupianie

Dziś zdecydowałem się na artykuł odbiegający od polityki jako takiej, choć jak udowodnię na końcu pośrednio łączy się to z polityką obecnego rządu. Chodzi o prasę a właściwie o wszelkie media BRUKOWE. Gazety typu „Fakt”, „Super Express”, „Party”, „Show” i masa masa innych. Przez wielu uważane za szmatławce, media płytkie dla gospodyń domowych lub nastoletnich sfrustrowanych „lalek”, w których buzują hormony. Ale czy jest tak naprawdę ? Przecież media brukowe to absolutna i niepowtarzalna KOPALNIA WIEDZY !!!!!! Tak dobrze przeczytaliście. Media brukowe to kopalnia wiedzy. Skąd dowiedzielibyśmy się np., że Maja Sablewska (jurorka X Factor) nie będzie uciekać więcej przed miłością ? Skąd jak nie z brukowców dowiedzielibyśmy się, że Kasia Cichopek złamała obcas ? Skąd dowiedzielibyśmy się, że Doda na jakąś galę założyła różowe majtki ? Te i wiele innych pasjonujących i zapierających dech w piersiach informacji czerpać możemy właśnie z tego rodzaju mediów. Dziennikarze (przepraszam wszystkich prawdziwych dziennikarzy) a właściwie żerujący paparazzi (ciężkie słowo nawet cięższe niż „bul”) wykonują katorżniczą, ale absolutnie niezbędną robotę. Są światełkiem w tunelu, rozjaśniają mroki niewiedzy i nieświadomości. Pomyślmy jak ubogie byłoby nasze życie bez tej wiedzy. Ja nie wyobrażam sobie żeby móc mówić o dobrze przeżytym dniu bez sprawdzenia, kto danego dnia, z kim się rozwiódł, kto, z kim się przespał a kto okazał się czyim ojcem albo matką znalezionym/ą po latach. Dzięki mediom brukowym i ich przedstawicielom mamy stały dostęp do polskiej wersji Mody na Sukces. Dziękuję ja i podziękujcie wszyscy !!! A tak już serio to nie jest to „niedociągnięcie”. To wszystko to zaplanowana kampania dezinformacji. Obywatel ma zostać zarzucony toną nic nieznaczących pierdół i dziadostwa. W chaosie informacji zatraca się to, co ważne. Społeczeństwo idiocieje i odmóżdża się ku uciesze elit. Takim zidiociałym i ogłupionym społeczeństwem łatwiej przecież rządzić i manipulować. Młodzież woli powisiec na „pudelku” niż iść pograć w piłkę czy obejrzeć film historyczny. A oto tej władzy chodzi.