Ile jest cukru w OFE?

Przez Polaczek , 28/03/2011 [10:47]

W ostatnich dniach przewinęła się lawina wyjątkowych wydarzeń, których uczestnikami były główne postacie życia politycznego. Tematyka była w prawdzie różnorodna ale skupiała się, jak przez szkło powiększające, wokół bardzo złej cechy Polaków, łatwowierności.

 

Zacznijmy od słynnych zakupów Pana prezesa. Niby zwykła rzecz robić zakupy ale w tym przypadku chodziło o zupełnie inną sprawę. Z całego koszyka Pana prezesa został dziwnie mocno wyeksponowany drogi cukier. Osoby zainteresowane w temacie cukru dawno wiedziały o podwyżkach cen na ten strategiczny produkt. Mało tego, w dniu w którym Pan prezes dokonywał zakupów, znawcy rynku wiedzieli doskonale, że cena tego produktu niebawem spadnie. Pod wpływem niesłychanej nagonki na drożyznę cukru, do tablicy został przywołany Pan premier. Cóż miał robić, poszedł i uzgodnił z jakimiś wpływowym osobnikiem, że ceny już nie będą wysokie. Tak zwyczajnie, załatwił, a cały czas podkreśla, że nie ma nic wspólnego z kształtowaniem cen na rynku, podobnie zresztą jak z utrzymywaniem sztucznie zaniżonych cen paliw.

 

Proszę zwrócić uwagę na finał zaistniałych wydarzeń. Efekty występów obu prezesów będzie niebawem widać. Cena cukru spadnie. Czyli nie będzie już problemu. Można spać spokojnie.

Przy tej okazji poruszony został kolejny temat, robienia zakupów w sieci sklepów dla najhojniejszych ludzi w Europie czyli Polaków. Samo wymienianie nazwy jakiejś sieci przez osoby publiczne to już jest skandal, bo nie ma to żadnego związku ze sprawą cen. Ma to natomiast związek z kolejnym kitem jaki jest nam serwowany. Dowiedzieliśmy się, że robienie zakupów w tej sieci to standard i całkiem przyjemna sprawa. Polacy spokojnie mogą kontynuować hojne zakupy w sklepach dyskontowych.

 

W pierwszej kwestii, ceny cukru, obaj panowie wykorzystali wiedzę na temat zaistniałej manipulacji graczy cukrowych. Jeśli o niej nie wiedzieli, nie powinni piastować zajmowanych stanowisk. Jeśli wiedzieli, to poprzez uczestnictwo w tym cyrku oraz nieodpowiednie poinformowanie widzów o mechanizmach manipulacji geszefciarzy, utwierdzają nas obywateli, że byliśmy i będziemy idiotami, którzy nabierają się na wszelkie manipulacje.

 

Morał z powyższej wojny cenowej jest prosty. W momencie gdy ukazują się ogłoszenia w brukowych gazetach informujące o wzroście cen danego produktu lub Szanowny Czytelnik sam zauważy w sklepie wzrost ceny powyżej 20%, należy pominąć dany produkt w swoim menu, ewentualnie ograniczyć do maksimum jego spożycie. Gdy hieny zorientują się, że marketing ogłupiania nie działa, wręcz szkodzi, za chwilę ceny się uspokoją. Takie postępowanie to jedyna broń przed wielbicielami marży.

 

Dlaczego wspomniane sieci sklepów dyskontowych są wyłącznie dla najhojniejszych ? Odpowiedź jest prosta. Gdyby zapytać bogatego jak wydaje pieniądze, zawsze uzyskamy odpowiedź w formie pytającej : ,,Co ja z tego będę miał ?''. Bogatego interesuje ile pieniędzy, które wydaje, wróci do niego. Polacy zaś są narodem hojnym i nie interesuje ich fakt, że wydane pieniądze w dyskoncie nigdy nie wrócą do ich krwiobiegu. Oto proste przykłady stosowania szwindlu na masową skalę w sklepach sieciowych lub dyskontowych, do których zalicza się także sieć Stonka :

  • Oszustwo wizualne. Opakowania produktów są zbliżone wizualnie ale o zmniejszonej gramaturze w porównaniu do tych, które są poza daną siecią. Oznacza to, że wydaje się nam iż towar ma mniejszą cenę. Jest to oczywiste gdyż w opakowaniu jest mniej produktu.

  • Substytuty prawdziwego produktu. Sieć, kupując u producenta dany wyrób, nie nabywa go w normalny sposób. Nie jest tak, że sieć pyta producenta o cenę i kłóci się o nią. Sprawa jest prosta. Sieć narzuca taką cenę jaką chce zapłacić za dany produkt. Producent spełnia w ten sposób życzenie sieci i produkuje adekwatnie kiepskiej jakości produkt, wart ceny jaką zapłaci sieć. Nie ma to nic wspólnego z twórczością producenta i dbałością jego o jakość własnych wyrobów.

  • Transfer zysków. Przeważnie zyski ze sprzedaży w takich sieciach są lokowane poza Polską lub kumulowane są u wąskiej grupy biznesowej. Każda wydana kwota w takich sieciach nigdy nie wróci do nas w żadnej postaci. Zostaje nam z takich zakupów tylko kupa g..na. Dosłownie.

  • Zagłada konkurencyjnej dystrybucji hurtowej. Sieci sklepów zaopatrują się we własnej sieci dystrybucyjnej, która wykupuje na rynku pozostałe niezależne firmy hurtowe. W ten sposób zwykłe sklepy nie mają wyboru zaopatrywania się u konkurencji, bo jej nie ma. Detal i hurt zaczynają przechodzić do jednego właściciela. Tylko czekać aż czkawką odbiją się ,,niskie'' ceny. W pewnym momencie wersja demonstracyjna niskiej ceny zakończy się. Sieć sklepów zacznie interesować większa marża, czyli wyższe ceny. Przykład cukru to mało ?

 

Łatwowierność we wszelkiego typu zaklęcia, od reklamowych począwszy a na politycznych kończąc, stanowi największe zagrożenie szczególnie dla naszych kieszeni. To nasze kieszenie są obiektem nad którym odprawiane są wszelkie modły. Niestety skutecznie, gdyż od czasów transformacji ustrojowej do dnia dzisiejszego wypompowano z nas cały majątek narodowy a teraz trwają wszelkie próby dotarcia do każdej kieszeni z osobna w formie zwiększonych podatków i cen.

 

Reasumując powyższe fakty należy jasno powiedzieć, że podatek OFE, wynikający z braku produktywnego majątku Polaków, będzie niebawem niewystarczający i zamieni się na realny wzrost cen, w tym cukru.

 

Zanim wydasz każdą złotówkę, zapytaj :

 

CO JA Z TEGO BĘDĘ MIAŁ ? Poza kupą g..na oczywiście.

 

 

 

Bernard

zanim odsprzedał ją Portugalczykom. Ten sam, który zakładał Elektormis. To z jego pieniędzy czerpał Urban zakładając "Nie". Z cenami cukru nie ma to pewnie nic wspólnego, ale warto pamiętać. pozdrawiam
Polaczek

Jest wiele spraw trudnych ale oficjalnie nie można wymieniać nazw i pewnych zależności. Potrzebne są tylko zasady aby nie dać się rolować.
malyy5

malyy5

14 years 6 months temu

Dla mnie sprawa cukru była od początku oczywista,spekulacja przez duże S ,zrobili duże zapasy cukru w magazynach -puścili plotę o zwyżce cen-znając Polską mentalność(wykupowanie masowe) wiedzieli że zarobią kokosy-ludzie rzucą się na cukier i tak na prawdę magazyny przed nowym sezonem będą puste na nowy cukier. To kolosalne sumy ,można wręcz mówić o miliardach czystego zysku.Dodatkowo,sprzedawany jest ostatnio cukier z Niemiec gdzie jest o połowe tańszy. Podobna sytuacja miała miejsce na początku lat 90tych i dotyczyła zboża,to był bodaj sezon 1992-1993 i dokonał tego PSL-w skrócie : założyli różne "towarzystwa gospodarcze"-spółki ściągnęli zboże z rezerw unii(to na pomoc dla trzeciego świata -czyli nie zdrowe już z uwagi na intensywne nawożenie oraz czas przetrzymywania-chemia przeciw robalom) za pieniądze przeznaczone na pomoc dla rolnictwa spoczywające na papierku w BGŻ,podczas gdy rolnikom kasy nie dali-postawili warunki nie do spełnienia. W efekcie dodatkowo-wykończyli niemal rolnictwo,kasę obywateli zgarnęli,zdrowie narazili na szwank,wykończyli przemysł spożywczy-przetwórstwa zboża -ta praktyka była kultywowana do 2001r co najmniej. A dużo by pisać byłem bardzo w temacie. Poseł Komorowski jeździł rozlatującym się Żukiem skupując ważywa -teraz lata śmigłowcem i ma między innymi 60% zakładów przetwórczych zboża w Polsce i innych ,a to wszystko bierze się od Pawlaka ufff temat morze.
Polaczek

Dlatego społeczeństwo jest mocno polaryzowane aby wywołać efekt sztucznego podziału i wojny o tzw marchewkę. Stara zasada którą kierował się Stalin ,,dziel i rządź'' działa w każdej sferze. W handlu zasada ta rozłożyła na łopatki możliwości powstania trzeźwej konkurencji. Jeszcze zostało trochę swobody ale za pięć minut powróci komuna z pierwszym sekretarzem Drakulą. Ludzie zaczną mieć problemy z żywnością. O kartkach będzie można pomarzyć. Dzisiaj w radiu watykańskim była mowa o tragedii kilkuset tysięcy ludzi w Sudanie, którzy zostaną zagłodzeni z powodu wyjazdu z tych terenów ostatnich instytucji charytatywnych. Do nas takie zjawiska przyjdą jak ludzie nie będą walczyć o swoje. Kwestia czasu.
malyy5

malyy5

14 years 6 months temu

Dokładnie tak,scenariusz kreuje się bardzo brzydki i oby się nie ziścił,znów w Ruskiej strefie wpływów?,Lech to wszystko przewidział...taki dorobek teraz niszczą te Demony,aż serce się kraje... Wracając do tematu,sprawa się miała tak i zapewne tak jest do tej pory ,że towarzysze dają sobie furtki dzięki którym omijają podatki,kredyty ,a jeśli już biorą kredyty to IP - kredyt gdy wszyscy płacili 38-40% początek 90tych lat oni mieli kredyt 10letni 1,9%!!!ba mało tego obiekty o znaczeniu strategicznym dla Polski (młyny,cukrownie itd) nabywali za kilka procent wartości-stąd teraz mamy zgraję złodziei u żłoba których stać totalnie na wszystko ,a przede wszystkim na to by kupić sobie prawo,media itd dlatego tak źle jest w Polsce,a jak ktoś się sprzeciwi wsadzają go do psychiatryka lub wytaczają proces którego z pewnością by nie wygrał nikt. To jest wypisz-wymaluj to samo co w Rosji,Lech i Jarosław a także premier Olszewski i Antoni Macierewicz -to była grupa która im się urwała spod kontroli dlatego tak zwalczali i zwalczają ich.Złodzieje z UE ich nie chcieli do mafii to polecieli do sprawdzonej -Ruskiej.
Polaczek

Chciałbym aby to była ,,Ruska'' strefa. Obawiam się jednak, że to o czym myślisz nie ma nic wspólnego z taką nazwą. W nazwach jest wiele maskirowek. Dzisiejsze strefy wpływów powinny być nazywane raczej od nazw mafii interesów.
malyy5

malyy5

14 years 6 months temu

pewnie że jest uogólnienie,a interesy dotyczą określonych grup wiodących wszak do jednego- wybranego narodu dla mnie to jest też oczywiste,a to że ten wybrany się rozszedł niczym rak po zdrowej tkance narodów całego świata ,mamy co mamy. Nie chcę być źle zrozumiany,ale porównanie jest arcy-smutne. Dziś Polska przypomina rannego orła na pustyni który zraniony 10.04.2010r idąc po pustyni jest atakowany przez sępy i hieny...gorzka nauka dla wszystkich jak wiele może zmienić śmierć jednego człowieka... Ale jak to mówił Major Henryk Dobrzański:"Polska nie zaczęła się wczoraj i nie skończy się jutro".A ja też czasami sobie powtarzam :"przeżyliśmy rewolucję przeżyjemy prostytucję".
Polaczek

źródłem życia dla tych hien są nasze błędy i brak poczucia rzeczywistości. Trzeba myśleć pozytywnie i ujawniać każdy szwindel, niezależnie czy generuje go PO, PIS, SLD, PSL, KGB czy NSDAP. Wszyscy jak jeden mąż muszą wiedzieć i czuć rękę sprawiedliwości.
malyy5

malyy5

14 years 6 months temu

Tak trzeba,a dinozaury: SLD i PSL siedzą sobie w najlepsze,a PO nabiera. Obecnie mamy nierównowagę w ocenach -wiadomo TVP i TVN to są media kupione przez złodziei nic nowego. MATRIX mamy MATRIX na MAXA. Ostatnio rozmawiałem z kimś ważnym z Warszawy i mądrym choć sceptycznym jak diabli i pytam:"HGW wybrali taka ilością głosów ? przecież to musiał być wał nie?" ODP:"To Ty nie znasz warszawiaków, oni by ją wybrali jakby poszli wszyscy co mieli iść nawet 90% głosów uczciwie,dlaczego? prosta przyczyna kradnie Ona ,kradną jej wszyscy przydupasy,kazdy wał ukręci to FAKT naganny, ale nie dla większej części społeczności Warszawy ,ta społeczność wychodzi z prozaicznego punktu widzenia,co z tego że Lech Kaczyński był uczciwy i gonił wały?,co miał warszawiak z tego? poczucie uczciwości? no tak ale co mu po nim, skoro mostów i drug nie było- przez co korki i ciężkie życie"Czyli generalnie duża część społeczności warszawskiej daje przyzwolenie na złodziejkę władzy, byleby skapnęło ... Przepraszam z góry nie chcę utożsamiać tych cech dla ogółu i tylko ludności Warszawy-to nam daje pewien obraz, na przykładzie, ogólnej postawy społecznej Polski ot i tyle. "NAKRADNIJTA BYLEBYŚTA COŚ ZROBILI"-w przypadku PO mamy do czynienia z mutacją zniekształcającą opowieść Robin Hooda-który odbierał bogatym dawał biednym,a my mamy Robin Głoda:" Zabierał biednym i dawał bogatym -by żyło się lepiej".Kiedy społeczeństwo zrozumie,że te pieniądze które oni wydają,kradną ,marnotrawią -są to pieniądze każdego z nas? i to ,że zadłużają -to zadłużają nie siebie, a nas wszystkich ? a jak obiecują to obiecują podobnie jak banki -weź pożyczkę będziesz szczęśliwy-a realnie- ,a my Ci komornika przyślemy i zabierzemy, bo byłeś naiwny.... Zarówno Banku, jak i Polityka do sądu go nie podasz ,dlaczego? bo on nie oszukał (to nie oszustwo) on mamił-miałeś wybór, nikt Ci lufy do głowy nie przystawiał...na takim patencie właśnie te struktury robią z ludzi idiotów,bo Ty nie powiesz ,że: "wziąłem kredyt bo mamiłem że oddam"-Ty będziesz oszustem z góry powziętym zamiarem to zrobiłeś, choć lufy do łba im nie przystawiłeś a dali...
Polaczek

Powyższe jest pięknym tematem dla wytłumaczenia nadrzędnego hasła Radka ,, Tu i Teraz ''. Innymi słowy ,,Gdzie stoisz Tam robisz kupę''. PO to zbitek ludzi o bardzo różnych poglądach, którzy wierzą w fikcję i ciężko pracują. Wszystko by się zgadzało ale niestety zapominają o prostej zasadzie, kto im przynosi w zębach marżę. Jeśli tzw dawca nie ma kasy oni też nie będą jej mieć. Na wyższych poziomach geszeftu radzą sobie różnymi zabiegami ale ,,kibice'' PO są już rozczarowani. Szkoda tylko, że ,,kibic'' PO zamienia się w ,,kibica'' innej szmacianki. Trzeba zlikwidować kluby aby nie było ,,kibiców''. Nie, to też nie jest dobre rozwiązanie, trzeba zlikwidować dyscyplinę.