Premierowy pokaz filmu dokumentalnego Ewy Stankiewicz "Krzyż" (relacja)

Przez Blogpress , 18/03/2011 [08:59]
17 marca 2011 w Kinotece odbył się pokaz premierowy filmu dokumentalnego Ewy Stankiewicz "Krzyż", będącego kontynuacją "Solidarnych 2010". Na premierze obecni byli twórcy filmu - sama reżyser, a także współpracownicy - wśród nich Jan Pospieszalski. Na sali kinowej wśród zaproszonych gości byli: ksiądz Stanisław Małkowski, poseł Antoni Macierewicz, Maria Dłużewska i Joanna Lichocka - twórczynie filmu "Mgła", dziennikarze - m.in. Cezary Gmyz i Jerzy Jachowicz. Nie zabrakło osób, które w tych trudnych miesiącach broniły krzyża czy przychodziły na Krakowskie Przedmieście, by wspomóc jego obrońców. Sala Kinoteki była wypełniona widzami, którzy żywo reagowali na wydarzenia przedstawione na ekranie. P1430800 Ewa Stankiewicz i paparazzi: P1430807 A po pokazie przyszedł czas na słowo od pani reżyser i na rozmowy w kuluarach Oklaskiwana Ewa Stankiewicz P1430835 P1430839 Po premierze można było poprosić o autograf samą reżyser: ....a także uczestników pokazu: Rozmowy toczyły się w kuluarach: Redaktor Joanna Lichocka i poseł Antoni Macierewicz Ksiądz Stanisław Małkowski w rozmowie z posłem Antonim Macierewiczem P1430824 Jan Pospieszalski P1430814 Ksiądz Małkowski P1430872 Film wraz z książką można było zakupić przed wejściem na salę. W książce wywiad-rzeka z twórcami: Ewą Stankiewicz, Janem Pospieszalskim oraz Robertem Kaczmarkiem (producentem), m.in. o cenie, jaką przyszło im zapłacić za Solidarnych 2010, oraz o filmie i wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu. Relację przygotowali: Margotte i Bernard.
Margotte

Po premierze udało mi się otrzymać autografy Ewy Stankiewicz, Jana Pospieszalskiego i... Antoniego Macierewicza :) A teraz zakupiony przeze mnie film obejrzą moi bliscy.
Bernard

Zachęcam wszystkich do obejrzenia filmu. Sceny (i ludzie, również ci którzy drwili) które widziałem osobiście, oraz takie których nie widziałem wcześniej (zwłaszcza te późnonocne). Z jednej strony jest to archiwalny materiał, swoista pamiątka tego czasu. Z drugiej wstrząsający dokument, o nowych czasach pogardy. pozdrawiam
Czarek Czerwiński

Dobrze powiedziała Ewa Stankiewicz. Tej stanowczej reakcji, głównie ze strony władzy, zabrakło. Oczywiście nie przypadkiem. Władza do pacyfikacji modlących się pod krzyżem nie użyła bowiem pałek, lecz pijanych barbarzyńców. I to jest właśnie rodzący się totalitaryzm. Metody oczywiście inne, bardziej wyrafinowane, ale cel ten sam - dyskryminacja i wyrzucenie poza nawias debaty społecznej wielkiej grupy ludzi, którym nie po drodze z obecną władzą. Podobny przykład mamy w Libii, a wcześniej w Egipcie. Dzięki za relację!
Domyślny avatar

Dzięki serdeczne za relacje,dzięki Wam można to obejrzeć.....do zobaczenia 10 kwietnia w Warszawie
Domyślny avatar

są ludzie, którzy dokumentują i ci, którzy relacjonują. Serdeczne dziękuję.
Domyślny avatar

Julka

14 years 6 months temu

I jestem wstrząśnięta. Miejscami ciężko było mi oglądać,kiedy profanowano krzyż, a wraz z nim wszelką normalność i moralność. "Akcje" z ZOMO pokazały,że znów mamy do czynienia z czasami PRL , tylko ludzie mniej świadomi... Pod tzw ochroną są Ci " od władzy", a cała reszta jest wysyłana albo do szpitala psychiatrycznego,albo wobec nich używana jest przemoc... myślę,że dalszy komentarz zbędny. Acha- ostatnie,co można o tym filmie powiedzieć,że był jednostronny. Pani Ewa Stankiewicz musi mieć stalowe nerwy, szczerze? sama nie wiem ,czy bym tam tyle wytrzymała,mając do czynienia z niektórymi osobami i "wyskokami"