epilog do dyskusji wokół wywiadu z FYmem

Przez Nurni , 14/03/2011 [15:13]
Wątek nie otwiera się (czemu?), za to znalazłem w sieci świetne podsumowanie. Podsumowanie napisane wlasnoręcznie przez członkinie wesołej gromadki skupionej wokół wesołych teorii o dwóch samolotach, bezszumowych helikopterach, porwaniu TU-154, nie bede próbował sobie przypomniec wszystkiego. Podsumowanie to słowa członkini zespołu FYma, do tej pory nieznanej mi blogerki podpisującej sie jako MMariola. "Co do Macierewicza NIGDY JEMU NIE UFALAM !!!! A przesluchanie przez komisje Wierzchowskiego i sposob prowadzenia przesluchania utwierdzilo mnie tylko, ze Macierewicz nie zmierza do wyjasnienia prawdy" http://Lamelka222.salon24.pl/278209,co-sie-dzialo… Jakby komu było mało opinii osoby która "nigdy nie ufała Macierewiczowi" to najnowszy bonus: http://mmariola.salon24.pl/287089,wyladowal-jak-4… "Jestem wQrwiona na maxa!!!! Zagotowalo sie we mnie!!! Sasin!! Wierzchowski!!! Markowski!!! Klarkowski!!! Oni wszyscy klamia!!!!" Wkurzenie Mariolci co to "nigdy nie ufała Macierewiczowi" ma ścisły związek z tym że owemu Macierewiczowi coraz bliżej do poznania prawdy - reszta to komunały. Mysle że w porę wychwyciłem (a wraz ze mna inni) moment w którym teorie o maskirowce przestały być już tylko "nieprawdopodobne" a stały się w blogosferze narzędziem dezinformacji. Ruskiej dezinformacji.
Polaczek

posłuchaj Wiśniewskiego : Nigdy nie mów nigdy. Trzeba wierzyć wszystkim i sprawdzać, tak jak stary dobry Żyd bije z rana dzieci w ramach zaliczki na przyszłe psoty. A tak swoją drogą to cóż ten max zawinił ?
Domyślny avatar

Nurni

14 years 7 months temu

wiem od mariolciowego Macierewicza. Ale Macierewicz któremu Mariolcia NIGDY nie wierzyła (prawda że to interesujące wyznanie?) akurat z zeznań Wisniewskiego wyłowił największe smaczki. Tak film jak i zeznania owego Wiśniewskiego potwierdziły że pobojowisko nie przypominało takiego po którym upadający TU-154 rył, ale takie na które po prostu spadł.
malyy5

malyy5

14 years 7 months temu

Wcześniej było dużo innych tez na temat katastrofy, tak na prawdę do dziś nie wiemy do końca, co jest na tyle bezsensu by się tym nie zajmować. Ale powiem szczerze,jeśli ktoś podważa autorytet P.Macierewicza i zarzuca : nieprawdę i brak dążności do niej jest u mnie zdyskwalifikowany całkowicie. I nie pisze tutaj tego, jako jakiś maniakalny fan Macierewicza,bo wiem ,że każdy popełnia błędy lub może iść ślepą uliczką,ale jeśli Macierewicz to Nikt długo tego nie rozwikła.
Polaczek

jest ktoś inny niż pan Antoni, kto może rozwikłać bardzo szybko ten temat. Nazywa się Kałasznikow. Przenikliwe spojrzenie tego pana, szczególnie prosto w oczy zmiękcza każdego kłamcę. Niestety jest jeszcze na urlopie.
Domyślny avatar

Nurni

14 years 7 months temu

Jest w tym smaczek, bo ów ekspert z zespołu FYMa powiada że nigdy nie ufał, przeto wychodzi dziś na jego. Niezmiernie interesujące wyznanie. Mariolcia nie ufała AM ani wówczas gdy wskazywał na agentów SB, a nie wówczas gdy rozwiązywał ruską ekspozyture w postaci WSI, ani tez w wielu wypowiedziach gdy opisywał na czym polega ruska dezinformacja. Od początku piszę że zeznania polskich świadków (piloci Jaka, pracownicy kancelarii prezydenta RP) są niezmiernie ważne. Od poczatku wskazuje również na oczywistą oczywistość - tylko ktos taki jak Antoni Macierewicz może zblizyc sie do prawdy. Bo nie spocznie, nie ugnie się, trudno go oszukać. Trzeba być slepym by nie wiedzieć związku między przesłuchaniami świadków przed zespołem Macierewicza a próbami ich zdezawuowania przez wesoła gromadkę wokół FYMa.
Kazia

Kazia

14 years 7 months temu

Dodane przez Nurni w odpowiedzi na

MMariola nie jest żadnym ekspertem FYM'a. To jedna z osób, która wchodzi na jego blog i komentuje wpisy. Każdy może zresztą to zrobić. A co do Antoniego Macierewicza, to FYM nie pozwoli na niego złego słowa powiedzieć. Krytyka notki tejże MMarioli powinna chyba odbywać się na jej blogu, a nie na innym portalu. Nie ma się czego bać, a zarzuty najlepiej kierować od razu do głownej adresatki. Innaczej można uznać tutejszą notkę po prostu za plotkowanie poza plecami...
Domyślny avatar

Niesłusznie obawiasz się że ktos Mariolcie która nigdy nie wierzyła Macierewiczowi obgaduje za plecami biednej analityczki. Mój wpis to ledwie kopia innego wątku: http://czarownica.salon24.pl/… Piszesz że FYM nie pozwala zlego słowa powiedzieć o Macierewiczu. To bardzo ładne z jego strony. Patrze na owoce a nie na słowa. Teorie pozbawione jakichkolwiek dowodów skutkują dziś dezawuowaniem polskich świadków.
malyy5

malyy5

14 years 7 months temu

Mamy podobne myśli,jest jeszcze Pani Gilotyna;)
malyy5

malyy5

14 years 7 months temu

Jestem zdania ,że jeśli Kreml nie miałby nic do ukrycia, to by nie podjął w ogóle śledztwa,a wszystko robiłby by prowadzili je Polacy.A jak się oni zachowali? zabrali wszystkie dowody ,a co ciekawsze spec służby wpadły na miejsce katastrofy i zabrali czarne skrzynki! dopiero po 15 godz oddali śledczym... Moim zdaniem ewidentny zamach.
Polaczek

Moje zdanie na temat świadków jest proste. Debile. Wszyscy. Najlepszy był Wierzchowski. Macierewicz pyta o godziny i billingi, Wierzchowski mówi, że nie wie ale zajrzy do nich. Za kilka dni występuje w Trwam i mówi że nie wie ale zajrzy do billingów. O części rodzinek nie wspomnę, chyba cieszą się że dostaną jakieś pieniądze. Razem wszystko tworzy jakąś przytłaczającą atmosferę nie do zniesienia. Nie dziwię się reakcjom żadnego człowieka, który chciałby rozwiązać tą kwestię. Powtarzam, pan Kałasznikow lub pani Gilotyna. Śmierć poniosło 96 osób, nie ważne jak, a oni wszyscy razem ą ę.
Domyślny avatar

Nurni

14 years 7 months temu

Zdajesz sobie sprawę że nie mówisz o Anodinie, ruskich gubernatorach, ruskich "świadkach" - ale o świadkach polskich którzy zeznawali przed zespołem Antoniego Macierewicza. Nie mówisz o Hypkim i innych kanaliach które wdrukowują ruskie wersje. Mowisz m.i.n o pilotach JAKA którzy w kulminacyjnym momencie ruskiej legendy stanowczo powiedzieli: to nie było lądowanie. Mówisz o Wierzchowskim i Sasinie którzy po prostu tam byli - Wierzchowski nawet przed ruskim filmem.
Domyślny avatar

Nurni

14 years 7 months temu

ruską, nomen omen Logiką, to pożądany ze wszechmiar byłby scenariusz w którym wart pac pałaca. Wot wszystkie niewiarygodne. I te ruskie i te polskie. Kacapom od dawna zwisa czy im wierzymy czy nie. Ważne byśmy się ich bali, to często skutecznie obniża ochotę do poszukiwania prawdy. Pewnym problemem są polscy świadkowie. Problem rozwiązywany jest już od dawna.
Polaczek

Mówiąc o tych pozostałych zabrakło mi psów. I to dawno. Polskich świadków oceniam jako bezwartościowych gdyż to co mówią jest bez znaczenia. Nie ma billingów. Dodatkowe tragizowanie ich wypowiedzi jest zbyteczne. Na wnioski końcowe przyjdzie czas.
Domyślny avatar

Nurni

14 years 7 months temu

"Polskich świadków oceniam jako bezwartościowych gdyż to co mówią jest bez znaczenia." Co nam pozostaje wyłączywszy ten zbiór "bez znaczenia"? Ano wyłacznie oficjalne komunikaty i medialne wrzutki. Twoja opinie zdają sie potwierdzać wszystkie media nad Wisłą.
Polaczek

Wnioski wymagają czasu. Wiśniewski nie był, nie jest i nie będzie świadkiem. Ja mówię o świadku procesowym, który złożył zeznania. Paplać może ekspert Szybki. Wierzchowski jako jedyny świadek, który coś powiedział nie dysponuje żadnymi konkretnymi dowodami ( poza tym, że Ił nie miał samochodów dla delegacji ). Jego dowód to billing rozmowy z Sasinem. Reszta spraw jest bez znaczenia bo nie jest w stanie podać ani jednego szczegółu ( poza stwierdzeniem faktu bytności ekipy z filmu Koli ). W obu przypadkach chodzi o potwierdzenie lub zaprzeczenie zaprezentowanego czasu poszczególnych operacji w raporcie MAK. Bez billingów to tylko odczucie czy też przypuszczenie i milion wersji.
Domyślny avatar

Nurni

14 years 7 months temu

"Wierzchowski jako jedyny świadek, który coś powiedział nie dysponuje żadnymi konkretnymi dowodami" A przed kim prócz panienki która nigdy nie ufała Macierewiczowi taki dowód z zeznań świadka kwalifikuje sie od razu do kosza? Szczegółow Wierzchowski podał mnóstwo. Owszem powiedział że widział ciała (których przecież tam nie było) rozpoznał wrak (którego tez tam nie było) - wysłał w kosmos legendy. W tym sensie jego słowa pasuja do konceptów Mariolci jak pięśc do nosa. I zyskuja rangę tak samo niewiarygodnych jak sam Antoni Macierewicz. Kropka.
Polaczek

Mi chodzi o wartość świadków w sensie konfrontacji z innymi faktami. To że widział, słyszał lub nie, ma to samo w sobie znaczenie w sprawie. Ale jest bezużyteczne w konfrontacji z innymi faktami. Dlaczego tak jest to właśnie trzeba odpowiednio wywnioskować.
Czarek Czerwiński

Bo inaczej zupełnie odlecimy. Skoro już nie chcecie Amielina ;), to chociaż relacji polskich świadków. Choć to akurat Amielin zachował po katastrofie najwięcej zimnej krwi, robiąc te wszystkie zdjęcia. Ale trudno mu się dziwić, bo to Rosjanin. Natomiast wszyscy Polacy byli w szoku, więc trudno się tez dziwić, że ich relacje są niekompletne, czy nawet niezborne.
Polaczek

a poseł Macierewicz mając tyle obowiązków dobrze, że wie jak się nazywa. Dla jednego człowieka to jest nadludzki wysiłek w każdym względzie zajmować się tak gigantyczną pracą. Dziwię się dlatego, że nie korzysta z pytań układanych przez wielu internautów.
Margotte

Przyznam, że jestem w szoku, kiedy czytam przywołane przez Ciebie cytaty. Jak można w tej sprawie nie ufać panu Macierewiczowi? On jest twardy i konsekwentny w dochodzeniu do prawdy. Dzięki niemu (i pracy ludzi związanych z komisją lub jej pomagających, choć nie można zapominać także o kilku blogerach - patrz: Biała księga, oraz redakcjach "Naszego Dziennika" i "Gazety Polskiej") "śledztwo" prowadzone przez Rosjan zostało skompromitowane, bo wyszły na jaw wszystkie nieścisłości i zakłamania. Jeśli do tego doprowadzają te teorie o 2T czy maskirovce... Podważanie relacji polskich świadków jest co najmniej zastanawiające. Oni mogą wielu szczegółów nie pamiętać, ale wystarczy posłuchać tego co mówią Wierzchowski i Duda (ich relacje są wstrząsające) oraz Sasin. Ja czekam na dalsze przesłuchania, zwłaszcza interesujące by było wysłuchanie tego, co ma do powiedzenia inny pracownik kancelarii - Maciej Jakubik, on był na lotnisku w chwili katastrofy.
Domyślny avatar

Jeśli do tego doprowadzają te teorie o 2T czy maskirovce... ======== Jak widać na załączonym obrazku.
Czarek Czerwiński

OK. Ja go przecież nie gloryfikuję. W swojej książce miał jakieś delikatne tego typu wstawki. Też jestem na tym punkcie przewrażliowny - pisał to jednak normalnie, jako rosyjski obywatel, podpisany imieniem i nazwiskiem i jeszcze czynny zawodowy.. Ale tego i tak nie da się porównać z książką Osieckiego i spółki pod tym samym tytułem! Niemniej - jego zdjęcia uważam za bardzo cenne, bo to właśnie twarde dowody. PS. Odpowiedziałem Ci w innym wątku, gdzie napisałeś do mnie, gdybyś przeoczył.
Kazia

Kazia

14 years 7 months temu

http://el.ohido.siluro.nowyek… To np.: link do interesującej tezy-teorii nt.:katastrofy smolenskiej. Każdy jak widać może mieć własne zdanie na ten temat. Jego prawo. Nie wydaje mi się w porządku jednak, że Pan nie dyskutuje wprost z MMariolą i FYM-em tylko obmawia ich tutaj...