Platformie Obywatelskiej "stuknęło" 10 lat.

Przez yarrok , 25/01/2011 [01:45]
To już dziesięć lat minęło od poczęcia nieznośnego, rozkapryszonego gówniarza.
A zrodził się ów bachor z biznesowego związku, transakcji małżeńskiej zawartej między trzema ojcami.
Dacie wiarę - trzema ojcami!
W ten sposób związek ten już na starcie stał się bardziej nowoczesny, niż nawet najnowocześniejsze związki w całej nowoczesnej Europie.
Jak przystało na nowoczesne małżeństwo panowie ci nie kochali się, ale dziecko sobie zrobili.
Na szczęście, już na początku jeden z ojców wyszedł z domu po rozum do głowy i najwyraźniej go znalazł, bo do domu tego już nie wrócił.
To dobrze, bo był to człowiek porządny.
Zostało zatem ojców dwóch, którzy pokochali się z czasem mimo pozornych różnic ideologicznych.
Czerwony ojciec kochał tego "nieczerwonego" w taki namiętny sposób, że ten "nieczerwony" wkrótce zaczerwienił się i pokochał wszystkich innych czerwonych.
Niedługo trwała idylla.
Bachor rósł, a tu nagle "nieczerwony ojciec" kopnął w zad ojca czerwonego.
Że niby tak przypadkiem, a tak naprawdę dlatego, bo poznał innych bardziej atrakcyjnych partnerów.
Jednym słowem „czerwony ojciec” dał się w juniorski sposób „wydutkać” na sucho przez amatora i prostaka.
Jak się wkrótce okazało, ojciec „założyciel” (jedyny ojciec, który pozostał) nie był już tak chętny do zawierania formalnych związków z kolejnymi partnerami i żył z nimi, jak mówią "na kocią łapę"
Może była to niechęć do fundowania bachorowi ojczyma, a może desperacka decyzja kochającego ojca o samotnym wychowywaniu potomka.
O to należy spytać Tatatuska.
W każdym razie bachor rozwydrzony rósł pod okiem jednego tatusia i nieprzeciętnie pazerny robił się na wszystkie dobra, które go otaczały.

Niestety charakterek odziedziczył po ojcu „czerwonym” (pazerność, zaprzaństwo, prywata), co w połączeniu z niektórymi cechami charakteru drugiego ojca (cwaniactwo, łgarstwo, oszukaństwo) dawało iście piorunującą mieszankę.
Oj, rozpasał się gówniarz i krwi napsuł porządnym ludziom co nie miara.
Rósł nierób, tłusty i bezczelny o złodziejowatej naturze.
Rósł na oczach ludzi i za ich przyzwoleniem.

I bumeluje do tej pory.
I pasie się na koszt obywateli, a na dodatek jeszcze każe celebrować swoje urodziny i przynosić sobie prezenty.
Cóż, skoro rozpasany gnojek wyciąga łapy po suweniry czy życzenia, niech ma....
Z okazji twoich dziesiątych urodzin, życzę ci:
- aby twoje kłamstwa i oszustwa obróciły się przeciw tobie z dziesięciokrotną siłą.
- aby ta dziesiątka była ostatnią cyfrą jaką zapamiętasz,
- abyś ułożył się w dziesięciocalowej politycznej trumnie, najlepiej dziesięć metrów pod ziemią i nigdy już stamtąd nie wyszedł,
- abyś ducha wyzionął, a szczęśliwi ludzie mogli kolejne dziesięć lat świętować twoje odejście,
- aby twój ojciec najpierw dziesięć razy się zastanowił zanim wpadnie na pomysł spłodzić kolejnego politycznego bachora,
A niech cię....
filozof grecki

Po tzw. upadku komuny PRL-bis odziedziczył m.in. fatalną jakość połączeń telefonicznych. Za to wolno było już oficjalnie wszystko krytykować. W ramach jakiegoś programu satyrycznego (być może Manna i Materny) ukazał się w tv "koncert złorzeczeń" (parodia koncertu życzeń). Tak mi się to przypomniało, gdy czytałem Twoje życzenia dla PO :) Utkwiło mi w pamięci jedno z tych kabaretowych złorzeczeń właśnie à propos telekomunikacji, mniej więcej takie: "Prezesowi telekomunikacji życzę, by w trakcie łóżkowej randki ze swoją kochanką działał tak jak jego telefony" :) No więc ja teraz przyłączam się to "życzeń" dla członków (nomen omen) i sympatyków PO: Obyście już zawsze tak działali w "sprawach łóżkowych" jak polskie państwo pod rządami waszymi i waszych idoli, a w szczególności tak jak polskie koleje będące symbolem organizacyjnej zapaści, do jakiej doprowadziliście Polskę. Jeśli chodzi o członkinie PO i panie sympatyzujące z tą partią, to dla was wystarczającą karą będzie niemoc waszych partnerów
yarrok

A Donaldowy "interes" niech osiąga wielkość monstrualną, i będzie niczym Tomczykiewicz przy Gowinie i Grasiu... :) Pozdrawiam.
Polaczek

10 lat w polityce, na topie to jak w życiu razy 10. Mamy więc staruszka z objawami osteoporozy, chorobą Alzheimera. Pytanie jest, kiedy ta cholera zejdzie z tego świata.
yarrok

... i w tym miejscu jestem za "holenderskim" rozwiązaniem - EUTANAZJA, jedynie EUTANAZJA! Pozdrawiam.
Domyślny avatar

nikto

14 years 8 months temu

dla wszystkich POsłusznych jedynej słusznej pod słońcem idei proponuję wysłać do wspólnego im dziada, o tej porze roku przez dziatwę zwanego dziadkiem mrozem(dieduszka maroz). Tatusiowie na pewno, jako synowie ojca znad Newy, nic nie będą mieli przeciwko temu gestowi rodzinnej lojalności.
yarrok

Już po sezonie. Dziady mrozy już nie mają okresu. :) Jedyny czynny dziad, to dziad z Wehrmachtu - wspólny dla wielu POkemonów. Inna gałąź POkemonó ma dziadka z armii czerwonej,,,
Ewikron

Dziś w telewizji nie wystąpi zespół Novi bo cały program poświęcony jest Tuskowi A ty maszeruj, maszeruj, głośno wrzeszcz Niech żyje nam Platforma jak PZPR Gdy ci się rano nie chce pupy podnieść z łóżka przypomnij sobie jak walczyła Pitera za Tuska I wciąz maszeruj, maszeruj ............... Dziś każdy owad, każda muszka, każda pszczoła, cała przyroda jedno imię Tusk woła więc wciąż maszeruj, maszeruj ................ Każdego ranka, gdy oglądasz ten świat świński wspomnij jak w pupę dawał nam Schetyniusz Grzesiński i wciąż maszeruj, maszeruj ............ (wierszyk znaleziony w necie) POzdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

Mój ty kochany jedyny płemierze,wiązanka, którą chcę ci wręczyć to naręcze pokrzyw i ostu. Wręczam ci to ziele bo myślę żeś ciele. Smacznego Pozdrawiam Polaków myślących.
Domyślny avatar

@filozof grecki, Ten tekst z kabaretu był o ile pamiętam raczej taki: Prezesowi telekomunikacji życzę, aby w łóżku swojej żony działał tak jak jego telefony". Czyli jednak o żonę chodziło, nie o kochankę. :)