Po co nam rządzący ?

Przez micho18 , 17/01/2011 [08:45]
Patrząc na poczynania naszych "rządzących" zacząłęm zastanawiać po co oni wogóle nam są ? Ot takie filozoficzne pytanko. Zdało mi się że usłyszałem z oddali historycznej głos Napoleona: "Zadaniem rządzących jest prawidłowe administrowanie tudzież krzewienie gospodarki, kultury, nauki, moralności, sprawiedliwości, dobrobytu" I wszystko. I tu moja zaduma, refleksja i mój wpis powinny się kończyć. Usatysfakcjonowany powinienem zająć się czymś innym. Ale zaraz pojawiło się drugie pytanie. Bardziej retoryczne bo odpowiedź jest wszystkim znana. CZY NASI RZĄDZĄCY WYWIĄZUJĄ SIĘ ZE SWOICH ZADAŃ. ZADAŃ które stawia przed nimi naród który ich wybrał. Czy przedkładają interes narodu nad własny ? Cóż przeanalizujmy wszystko po kolei. - prawidłowe administrowanie - organizacja spraw publicznych jest beznadziejna. Aparat urzędniczy rozrasta się niewyobrażalnie z prędkością iście szaleńczą. Nic z tego jednak nie wynika. Jak beznadziejnie było, tak jest. - krzewienie kulury - wszyscy wiemy jakie są fakty. A może PO uważa za kulturalne ciągłe afery, tajne rozmowy z "kurwami" latającymi na prawo i lewo ? - krzewienie nauki - taaak. Nauczycielom obcinane są pensje, wydłużane godziny pracy. Usuwane są z programów treści istotne i ważne jak np. historia Polski, okres II WŚ i wiele innych ważnych zagadnień. Dodawane za to nikomu niepotzrebne, mające dawać pozory tematy. Wszystko to ma prowadzić do "europeizacji" społeczeństwa. Żeby młode pokolenie nie znało dat powstań, faktów na temat wojny ale żeby wiedziały kiedy powstała UE jakie kraje w ich skłąd wchodzą i znały genezę EURO... -krzewienie moralności i sprawiedliwości - hahaha. Moralność i sprawiedliwość to dla tego rządu i tej partii wyrazy ze słownika wyrazów obcych. Złodziejskie afery, okradanie obywateli, skarbu państwa z miliardów. Wyjazdy do Indii, Peru, w Dolomity w dobie kryzysu to tylko niektóre przejawy "moralności". Sprawiedliwośc POpaprańców objawia się choćby zajadłym tępieniem ludzi wierzących broniących symbolu wiary na Krakowskim Przedmieściu i przyzwalaniem hordom bydła na obrażanie, profanowanie, opluwanie, przypalanie papierosami etc ... -krzewienie dobrobytu - tu akurat wypełniają zadanie. (Juz widzę te zdziwione spojrzenia) Otóż tak wypełniają. Krzewią dobrobyt ale w swoich szeregach i rodzinach. Mają na libacje alkoholowe, mecze w godzinach pracy, wyjazdy egzotyczne i wiele innych luksusów podczas gdy wielu ludzi nie ma co do garnka włożyć i za co wyżyc do 1. Kraj nasz, pełen dobrobytu stoi na skraju bankructwa z kolosalnym długiem publicznym. Mamy Irlandię. Myślę że to króciutkie podsumowanie wystarczy choć w każdym punkcie mógłbym napisać wypracowanie na kilka stron. Jednak nie chcę zanudzić a jedynie uświadomić.
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Rządzący w naszym kraju to przykład pasożytniczego trybu życia, np grzyba huba -na drzewach,wypija soki i obumiera wraz ze śmiercią drzewa,o jakiejkolwiek symbiozie mowy być nie może,a powinna byc.
Tubylczy

państwo na nic nam nie jest potrzebne, a nawet, że zawadza. Taka jest ich rola. Polska podzielona na regiony, politycznie i finansowo zależne od UE - oto marzenie Tuska. I to marzenie stopniowo się realizuje. Pierwszym krokiem było nadwyrężenie zaufania polaków do Polski. Kolejne to POstępująca decentralizacja i rozkład państwowych instytucji. Finalną fazą będzie wydzielenie regionów autonomicznych jak Śląsk czy Pomorze, nastąpi to za 10-20 lat.
Domyślny avatar

andrew001 (niezweryfikowany)

14 years 9 months temu

Tam gdzie branicki zawiodl, jego potomek jako Rezydent dokonuje totalnego spustoszenia wraz z tuskiem i jego ekipa. Czego nie udalo sie targowiczanom tego usiluje dokonac obecnie nam wladajacy przemoca rezim i Partia Oblakanych.