Generał Andrzej Błasik – identyfikacja zwłok kontra promile alkoholu

Przez Pluszak , 13/01/2011 [21:34]
W dniu wczorajszym tj. 12 stycznia 2010 Międzypaństwowy Komitet Lotniczy opublikował ostateczną finalną wersję raportu w sprawie katastrofy rządowego TU-154M numer 101. Z ustaleń komitetu wynika między innymi to, że gen. Broni Andrzej Błasik, miał we krwi 0,6 promila alkoholu oraz wywierał presję na załogę Tu-154M. Dla wielu Polaków informacja o obecności alkoholu we krwi gen. Andrzeja Błasika jest szokująca, tą informację przytoczyło wiele portali informacyjnych oraz polska i zagraniczna prasa. Sądzę że warto przypomnieć kilka kluczowych informacji dotyczących identyfikacji ciał ofiar katastrofy TU-154M. 11 Kwietnia 2010 18:26 - Tylko 14 ciał ofiar jest na tyle dobrze zachowanych, iż identyfikacja może odbyć się bez problemu - poinformowała minister zdrowia Ewa Kopacz. W przypadku kolejnych 20 identyfikacja prawdopodobnie będzie mogła się odbyć dzięki znakom szczególnym – zaznaczyła. 19 Kwietnia 2010 Posłowie, dowódcy, załoga - 20 osób niezidentyfikowanych Dotąd nie wróciły do kraju ciała 21 uczestników tragicznego lotu między innymi generała Andrzeja Błasika

żródło: WP, Posłowie, dowódcy, załoga - 20 osób niezidentyfikowanych

22 Kwietnia 2010 Ciała ostatnich 21 ofiar katastrofy samolotowej pod Smoleńskiem w piątek zostaną przetransportowane z Moskwy do Warszawy - potwierdziła minister zdrowia. Ewa Kopacz, która w środę przyleciała do stolicy Rosji, aby wziąć udział w ostatnich czynnościach związanych z identyfikacją ciał, poinformowała, że wszystkie prace zostały już zakończone. 23 Kwietnia 2010 Do kraju wróciły m.in. ciała sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika, ministra w Kancelarii Prezydenta Mariusza Handzlika, dowódcy Sił Powietrznych RP gen. Andrzeja Błasika, dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych RP gen. Bronisława Kwiatkowskiego, dowódcy Marynarki Wojennej RP adm. Andrzeja Karwety, dowódcy Wojsk Specjalnych RP gen. Włodzimierza Potasińskiego. Wróciły także ciała parlamentarzystów: szefowej klubu PiS Grażyny Gęsickiej, posłanki PiS Aleksandry Natalli-Świat, senatora tej partii Stanisława Zająca, posłów PSL Wiesława Wody i Edwarda Wojtasa oraz posła PO Arkadiusza Rybickiego. Do Polski przywieziono też ciała czterech członków załogi samolotu i stewardessy Natalii Januszko. Polecam uwadze Czytelników analizę spójności wersji oficjalnej http://www.pluszaczek.com/2010/07/03/katastrofa-tu-154m-–-analiza-spojnosci-wersji-oficjalnej-identyfikacji-i-zwrotu-cial-ofiar-katastrofy-do-polski-–-czesc-i/

http://www.pluszaczek.com/2010/07/11/katastrofa-tu-154m-–-analiza-spojnosci-wersji-oficjalnej-identyfikacji-i-zwrotu-cial-ofiar-katastrofy-do-polski-–-stopien-uszkodzenia-zwlok-–-czesc-iii/

Fakty - gen. Broni Andrzej Błasik w rządowym Tupolewie miał przydzielone miejsce w salonik 3, - identyfikacja szczątków generała zwłok nastąpiła po 19 kwietnia 2010 a przed 22 kwietnia 2010, - generał Andrzej Błasik wrócił do Polski w ostatnim transporcie zwłok, tj. 23 kwietnia 2010 - 21 kwietnia 2010 do Moskwy przyleciała Minister Zdrowia Ewa Kopacz aby wziąć udział w ostatnich czynnościach związanych z identyfikacją ciał, - 22 kwietnia 2010 Minister Zdrowia Ewa Kopacz poinformowała, że wszystkie prace zostały już zakończone. Archiwum Medycyny Sądowej i Kryminologii Katedra Medycyny Sądowej CM UJ Kraków, ul. Grzegórzecka 16 Z Katedry Medycyny Sądowej CM UJ w Krakowie Kierownik: prof. dr hab. B. Turowska Franciszek M. Trela, wybrane fragmenty „Opiniowanie o nietrzeźwości dla potrzeb sądowo-lekarskich wiąże się z różnorakimi problemami analitycznymi, organizacyjnymi i interpretacyjnymi. W odniesieniu do osób żywych, problemy te w zasadzie zostały rozwiązane. Natomiast w przypadku pobrania materiału ze zwłok, nadal istnieją pewne trudności interpretacyjne zwłaszcza w przypadku pobrania materiału ze zwłok z nasilonymi zmianami gnilnymi, autolitycznymi, częściowym zwęgleniem. Wyniki oznaczonego alkoholu są modulowane przez procesy pośmiertne czasem trudne do interpretacji. Należą do nich utrata wody z krwi znajdującej się w łożysku naczyniowym, procesy gnilne i autolityczne oraz pośmiertna glikogenoliza. Grüner wykazał, że już w kilka godzin po zgonie dochodzi do "ucieczki" wody z krwi znajdującej się w żyłach do otaczających tkanek. Badania własne i innych autorów wykazały, że krew pobrana od osób żywych zawiera 80% wody i waha się w granicach  2%. Natomiast we krwi pobranej ze zwłok zwłaszcza z nasilonym gniciem, częściowym zwęgleniem stwierdzono ubytek wody przekraczający nawet 20% Oznaczony poziom alkoholu w tak zagęszczonej krwi jest relatywnie niższy i przy wysokich stężeniach kształtujących się wokół wartości 2,5‰ - 3,0‰ , może być zaniżony nawet o 1‰. Stąd wniosek, że w przypadkach kiedy mamy do czynienia z zagęszczoną krwią, należy zbadać jej uwodnienie i dokonać stosownych przeliczeń oznaczonego poziomu alkoholu. Wcześniej przeprowadzone badania na dużym materiale wykazały, że płyny ustrojowe: ciałko szkliste oka, płyn mózgowo-rdzeniowy, płyny błędnikowe (przychłonka i śródchłonka) pobrane ze zwłok niedotkniętych procesami gnilnymi, wykazują wysokie uwodnienie sięgające wartości 97,5 do 99%. Jednakże tych płynów z wyjątkiem przychłonki nie można uzyskać do badania zwłaszcza w przypadku nasilonego gnicia, częściowego zwęglenia lub ze zwłok z rozległymi obrażeniami i wykrwawieniem. Wówczas w części tych przypadków udaje się pobrać, mięśnie szkieletowe, mięsień sercowy, ale ich badanie łączy się z pewnymi kłopotami technicznymi, a uzyskane wyniki są trudne do interpretacji i obciążone sporym błędem (4, 6, 9, 14). W tych przypadkach czasem udaje się pobrać żółć w ilości od kilku do kilkudziesięciu ml. Jednak to środowisko płynne jak do tej pory nie znalazło szerszego zastosowania dla oznaczenia poziomu alkoholu mimo podejmowanych w tym kierunku prób Badania te nie uwzględniały stopnia uwodnienia żółci i jego wpływu na oznaczony poziom alkoholu. Istnieje przekonanie, że bliskie sąsiedztwo pęcherzyka żółciowego z przewodem pokarmowym, głównie jelitem cienkim może wpływać na zmianę stężenia alkoholu, na drodze dyfuzji, względnie bezpośrednie sąsiedztwo z wątrobą, w której odbywa się główna degradacja alkoholu, może wpływać na jego poziom w żółci. Zasygnalizowane wątpliwości co do oznaczenia alkoholu w żółci i wartości uzyskanych wyników, skłoniły do przeprowadzenia badań alkoholu w żółci i porównanie ich w z oznaczeniami we krwi...” „...Mimo szeregu opracowań dotyczących oznaczeń alkoholu w płynach ustrojowych pobranych zwłaszcza ze zwłok z nasilonymi zmianami pośmiertnymi nadal istnieją problemy głównie interpretacyjne uzyskanych wyników...” Analiza Pomiędzy datą katastrofy a zidentyfikowaniem szczątków zwłok generała broni Andrzeja Błasika upłynęło co najmniej 9 dni. Ciało generała Błasika musiało być rozkawałkowane gdyż zostało zidentyfikowane w ostatniej turze zidentyfikowanych ciał, do Polski ciało wróciło 23 kwietnia 2010, a więc również w ostatniej turze. Znając mniej więcej proces badania pośmiertnego stężenia alkoholu w zwłokach ( przytoczyłem go powyżej ) można wysnuć wniosek że na poprawne oznaczenie ilości alkoholu we krwi lub ciele szklistym wpływa wiele czynników, między innymi procent odparowania wody z organizmu. W przypadku pobrania materiału ze zwłok z nasilonymi zmianami gnilnymi, autolitycznymi lub częściowym zwęgleniem istnieją trudności interpretacyjne w wyznaczeniu ilości promili. Jeśli do wszystkich powyższych wiadomości dodać rozkawałkowanie zwłok, pomieszanie fragmentów ciał ofiar katastrofy, upływający czas oraz ewentualną presję lub naciski Putina to można pokusić się o wniosek że ilość alkoholu, w przypadku generała Błasika 0,6 promila nie odpowiada stanowi faktycznemu. W przypadku generała Błasika od identyfikacji szczątków generała do powrotu ciała generała do Polski upłynęły 3 dni, w przeciągu tego okresu czasu według różnych źródeł dokonano: - identyfikacji szczątków 21 ciał, w tym generała Andrzeja Błasika, - sekcji zwłok 21 ciał ( szczatków ), w tym generała Andrzeja Błasika, - zwrotu 21 ciał, w tym ciała generała Andrzeja Błasika, Podsumowanie Czy 3 dni to wystarczający okres czasu na zidentyfikowanie zwłok, wykonanie sekcji zwłok, oraz wyznaczenie ilości alkoholu we krwi pobranej ze szczątków ofiary? Ostatnia grupa ( ta w której był gen. Andrzej Błasik ) liczyła 21 osób. Te osoby identyfikowano najdłużej. Z pewnością ciała 21 osób były rozkawałkowane, a wiec elementów ciał poszczególnych osób musiało być sporo. Czy przeprowadzono rzetelną analizę krwi wszystkich 21 ciał ( szczątków ) na obecność alkoholu we krwi? Czy aby na pewno generał broni Andrzej Błasik był pijany, tak jak to napisała polska i zagraniczna prasa? Czy Minister Zdrowia Ewa Kopacz która była obecna w Moskwie od 21 kwietnia 2010, a która brała udział w ostatnich czynnościach związanych z identyfikacją ciał nadzorowała sekcje zwłok ( jeśli oczywiście sekcje zwłok się odbyły, a w tym sekcja zwłok generała Błasika )?
Domyślny avatar

Piotr

14 years 9 months temu

Jak zwykle kawał dobrej roboty. Można jeszcze dodać, że zwłoki w czasie rozkładu wydzielają etanol z glukozy zawartej w organizmie. Po 24 godzinach stężenie to wynosi ok. 1 promila. A tu mamy do czynienia z co najmniej 9 dniami po śmierci. Wątpię aby w Rosji ktoś przeprowadzał te analizy. To tylko dowód na ich absurdalne tezy. 2x2=4
Pluszak

Pasażerów było 96 - wiec rodzi się pytanie, czy wszystkich pasażerów feralnego lotu potraktowano tak samo, to znaczy czy u wszystkich dokonano badania próbek na obecność alkoholu? Od katastrofy do powrotu wszystkich ciał do Polski minęło 12 dni, a więc w przeciągu 12 dni należało odszukać pasażerów / szczątki, wykonać identyfikację szczątków, sekcje zwłok, itd. Choć Minister Zdrowia Ewa Kopacz stwierdziła że wszystkie prace zakończono to i tak przysłali kolejne szczątki pasażerów plus szczątki jednej osoby oznaczone N/N.
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

14 years 9 months temu

Seremet dzisiaj powiedział że sowieci twierdzą, iż próbkę pobrali 11.04. Problem w tym że zwłoki odnaleziono 18 a zidentyfikowano bodajże 2 dni później. Wot tiechnika...
Pluszak

Płk. Rzepa mówił jakiś czas temu o podwójnych próbkach - to standardy :), to na wypadek ewentualnych ekshumacji.
Domyślny avatar

Piotr

14 years 9 months temu

Przy takiej szokującej demaskacji faktów jakiej tu dokonaliśmy nie widzę tabunów dziennikarzy, gąszczy mikrofonów i kanonady pytań. Czuję się zakłopotany.
Rzepka

Rzepka

14 years 9 months temu

gdyby Rymanowski był lepiej przygotowany do rozmowy, to by tę niedorzeczność Seremetowi "wyłożył". A tak, mniej zorientowany widz mógł odnieść wrażenie, że Seremet właściwie potwierdził to, co spreparował MAK. A przecież powiedział on jedynie, iż prokuratura również otrzymała takie informacje dotyczące generała Błasika, jakie zawarte są w raporcie. Oczywiście bez żadnych dokumentów (dowodów). Bo niby skąd by miały być.. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Piotr

14 years 9 months temu

Grają z nami w kulki, ale ja jestem optymistą. Ich czas dobiega końca.
nemezis

Problem polega na tym, że nawet jak dostaniemy dowody, to jakie one będą?? Wydruk z nazwiskiem?? A kto potwierdzi że ta krew na badania to nie od pijaczka z ulicy?? Jakich mamy NIEZALEŻNYCH OBIEKTYWNYCH świadków na prawidłowe przeprowadzenie badania? Pomijając bezspornie trudne kwestie techniczne, bo skoro zwłoki w takim stanie, to rozumiem, że zmiażdżone, zwęglone itd. a więc jaki stan pobieranych próbek? jaki stopień rozkładu zwłok? Ale przede wszystkim, jak zawsze w przypadku sąsiadów z tej strony, myślmy o kompletnym matactwie w celu odwrócenia uwagi, przede wszystkim świata zachodniego, bo nas mają kompletnie gdzieś, od wielu istotnych i niewygodnych kwestii "katastrofy". Ciekawią też uwagi z oględzin zwłok pilotów, coś te zwłoki w niezłym stanie jak na taką miazgę, jaka została z kokpitu... no i nietypowe ułożenie rąk... jakby nie byli świadomi, że giną...
Rzepka

Rzepka

14 years 9 months temu

11 kwietnia Ruscy pobrali próbki do badań? Z błota na miejscu katastrofy?
Nygus

Nygus

14 years 9 months temu

na usta taka interpretacja że próbkę do badań na okoliczność alkoholu w krwi śp. generała Błasika pobrał ten działkowicz, który rzekomo widział cztery ciała w kokpicie przypięte pasami. On miał najłatwiej bo ciała były zachowane w doskonałym stanie i to było dosłownie kilka minut po katastrofie, więc żadne zmiany mogące wpłynąć na dokładność badań wtedy jeszcze na pewno nie zaszły. Nie chcę się posuwać za daleko w swoich spekulacjach ale to również on mógł przestawić przy okazji radiowysokościomierz.
nemezis

No nie mogę! GENIALNE! Ale ja bym o tym tak publicznie nie pisała, jeszcze SRAK podłapie...
Pluszak

Nie ma za co. Wpis ten powstał zanim przeczytałem Twojego maila :) a więc nie tylko ja odnoszę wrażenie oczerniania gen. Błasika.
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Możliwość zrobienia próbki na obecność alkoholu we krwi,z nieprzyporządkowanych fragmentów zwłok,duże rozczłonkowanie, a także zważywszy na ilość zwłok oraz ich stan ,specyfikę środowiska w jakim się znalazły (błoto,woda,paliwo lotnicze oraz inne płyny i substancje znajdujące się w samolocie jak i na miejscu zdarzenia -okolice śmietników,akcję gaśniczą,alkohol przewożony w samolocie "katering")jest po prostu niewykonalny.także biorąc pod uwagę rzekome wykrycie 0,6 promila alkoholu we krwi ,jest to najzwyczajniej łgarstwo wysokiego kalibru,spekulacja mająca na celu ukrycie prawdy .To przykre,a zarazem dziadowskie metody,ale nie powinno nas to dziwić, to w końcu Rosjanie,dziwić się należy rządowi i tej obłąkanej rudej małpie która chce w ten sposób grać Polską i Polakami.
Domyślny avatar

mariko

14 years 9 months temu

podobno pobrali nie tylko krew do badania, ale zbadali takze nerki gen,Blasika i stwierdzili, ze nie bylo tam alkoholu i wysnuli wniosek, ze pil w samolocie. Z daleka i z bliska widac WIELKIE OSZUSTWO. Przylaczam sie do podziekowan dla Pluszaka.
Domyślny avatar

Mam tylko nadzieję,że P.Ewa Błasik i rodzina wie,,że jesteśmy z Nimi i nie wierzymy w te kgbowskie bzdury. Pamiętam dzień przylotu 23 kwietnia i relację na żywo,i ten wstyd ,gdy kamera pokazywała Niesiołowskiego,który w takiej chwili nie umiał się zachować przyzwoicie. Naciska się pytanie o stan państwa polskiego ??? Odpowiedź przychodzi sama,przykre,że nie optymistyczna.
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Ależ ja wiem,po samej treści którą czytałem wiedziałem :) Pozdrawiam:)