Piszę nieco pod wpływem emocji, po wysłuchaniu raportu MAK,przepraszam za błędy w pisowni które zazwyczaj robię.
Kto nam pisał raport?czyżby nielegalna organizacja?,to stwierdzenie części Parlamentarzystów Dumy Rosyjskiej.
Tatiana Anodina jest najbardziej wpływowa osobą w Rosji,mówią o niej Rosjanie :"generał w spódnicy" Władimira Putina-byłego płk KGB, obecnego Premiera Federacji Rosyjskiej człowieka,który między innymi odznaczał byłych katów katyńskich orderem honoru,nazywając ich wzorami godnymi naśladowania,ale skupmy się na Tatianie Anodinie
Urodziła się w Leningradzie w 1939 roku, jej ojciec był pilotem wojskowym.
W 1961r ukończyła politechnikę lwowską z tytułem inżyniera konstruktora.
W 1964 roku urodziła syna Aleksandra ze związku z Piotrem Pleszakowem, ministrem lotnictwa radzieckiego.
Syn Anodiny-Aleksander Pleszakow był prezesem linii lotniczych Transaero (teraz tę funkcję pełni jego żona Olga).
Tatiana Anodina była dyrektorem państwowego naukowo-badawczego instytutu aeronawigacji.
Została szefem zarządu technicznego ministerstwa lotnictwa cywilnego ZSRR, decydowała o projektach i opracowaniach badawczych oraz ich finansowaniu, mając nieograniczoną władzę.
W 1991 r. dzięki poparciu Jewgienija Maksimowicza Primakowa, wiceszefa KGB (później szefa rosyjskiego wywiadu od spraw międzynarodowych),
Tatiana Anodina została szefem Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), którego współzałożycielem był Primakow.
Do MAK należą państwa: Azerbejdżan, Armenia, Białoruś, Gruzja, Kazachstan, Kirgistan, Mołdowa, Rosja,Tadżykistan, Turkmenistan,Uzbekistan i Ukraina(stąd ten międzynarodowy)
W skład MAK wchodzi spółka Awiaregister, która za wydanie każdego certyfikatu bierze 3 mln dol.
Rosyjska Gazeta „Stringer”. W artykule z sierpnia 2001 r.„Stworzony pod pretekstem utrzymania jednolitości
lotnictwa na terenie WNP MAK nie jest organizacją legalną, ponieważ – według konstytucji Federacji Rosyjskiej
– międzypaństwowe umowy muszą być ratyfikowane w Dumie Państwowej.
Jednak umowy zawarte między państwami i MAK nie były ratyfikowane. Tatiana Anodina w sposób samozwańczy nosiła
mundur ministra lotnictwa cywilnego Rosji.
Wszystkie certyfikaty wydane przez ową organizację nie mają mocy prawnej.Deputowani Dumy Państwowej wystosowali nawet lit w 2003 r do Putina w którym między innymi czytamy:"Uchwała rządu Czernomyrdina (nr 367) z 23 kwietnia 1994 r., w którym MAK-owi dano pełnomocnictwa federalnego zarządu Federacji Rosyjskiej do wydawania certyfikatów dotyczących techniki lotniczej,została wydana wbrew konstytucji Rosji.Według umowy podpisanej między rządem Rosji i MAK (zatwierdzonej uchwałą premiera Wiktora Czernomyrdina)wszyscy funkcjonariusze tej dziwnej organizacji ze statusem dyplomatycznym nie podlegają odpowiedzialności sądowej podczas wykonywania obowiązków służbowych”.MAK oskarżany jest też o nieprawidłowości podczas przeprowadzania dochodzeń dotyczących katastrof lotniczych.Wskazuje się w nich, że ustalona przez MAK przyczyna katastrofy ma decydujący wpływ m.in.
na ewentualne odszkodowania czy wręcz los linii lotniczej, której samolot się rozbił.(List Deputowanych Dumy do Putina
z 2003r bez odzewu).
W 2006 roku Syn Anodiny zamieszany był w skandal, który wykryła Rosyjska Izba Obrachunkowa, polegający na oszustwie finansowym na ponad 300 mln dolarów.Sprawa ucichła,a świadkowie za wskazanie przekrętu, aresztowani lub pozbawieni stanowisk w strukturach Państwowych
Federacji Rosyjskiej lub też zaginęli.
Tak więc mamy niezły przekrój z życia Pani Szefowej MAK i jej w zasadzie nielegalnej instytucji.
Kto bardziej może wmówić winę jeśli nie ona???
Na zasadzie zażyłości z Premierem Putinem,wspólnych interesów i to nie tych państwowych,ale przede wszystkim
prywatnych, pięknie manipuluje każdą katastrofą,cel wiadomy ,pozbyć się winy,nie wypłacać odszkodowań,
wszelkie działania polityczne wymierzone w określony kraj, zamienić w winę tego kraju.
Dlaczego dla Premiera Tuska raport jest nie do przyjęcia?,bo wypadałoby tak dla opinii publicznej i słupków sondażowych stwierdzić?tak na wszelki wypadek, czy też jest obawa przed tym,że okaże się,że Putin stwierdził podobnie jak kiedyś Premier Tusk,mówiąc do Palikota"Nie stój chłopie w przeciągu".
Prawda może okazać się znacznie smutniejsza,jak już kiedyś Premier wykrzyczał rodzinom o odszkodowaniach,że niby im o to chodzi jak mniemał.(pierwsze spotkanie rodzin).Reasumując MAK przykryje odszkodowania,Prokuratura Rosyjska przyzna ,że kontrolerzy być może popełnili błąd ale bez znaczenia?,Polska Prokuratura przyklepie wersję dla "bydła"? i będzie tak jak miało być,a miało być tak od samego początku po katastrofie :winny Prezydent którego zwalczali,Błasik -którego nie cierpieli,Piloci...
Małe przypomnienie jak to mówili co niektórzy:
1) Tusk – „wyginiecie jak dinozaury”
2) Komorowski – „Przyjdą wybory prezydenckie, albo prezydent będzie gdzieś leciał, i to się wszystko zmieni”
3) Komorowski – „jaki prezydent taki zamach”
4) Sikorski – „dorzynanie watach”
5) Sikorski – „był prezydent”
6) Palikot – „wybory odbędą się wcześniej” (na kilka tygodni przed katastrofą)
7) Putin – Polska się doigra za dociekanie prawdy Oni już od dawna knuli i wiedzieli, do tego stopnia, że nawet nie mogli powstrzymać swojego chichotu hien.
Na tym kończę,emocje biorą górę...
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1606 widoków
malyy5, Ty się denerwujesz
@Kelner
Malyy, Kelner
Dzięki za zestawienie tych cytatów
ZSRR wciąż żywa