Jeszcze niedawno Palikot „groził”, że jego ruch poprze ważna osoba. Dziś już wiemy że ta osoba to Piotr Tymochowicz, specjalista od wizerunku i marketingu politycznego który przez Palikota zapowiedziany został jako
"sensacyjny transfer polityczny" do tworzonego przez byłego polityka PO Ruchu Poparcia. Wydaje mi się, że jest to raczej dbałość o wizerunek własny wymienionego „specjalisty”. Cichutko bowiem o nim ostatnio było, a potrzeba istnienia się nie zmienia. Teraz już we dwóch machać będą łapami zgodnie z wyuczonymi metodami przekonywania gestem. Moim zdaniem, ruch poparcia to anagramowo parcie na ruchanie, i niech tak zostanie, to zaledwie 1% chętnych do gestykulowania podczas kopulowania. Po odejściu, Janusza Śniadka ze stanowiska szefa „Solidarności”, co przyjąłem z niepokojem, w obawie czekałem na działania nowego wodza …i doczekałem się. "Solidarność" nie poprze w najbliższych wyborach parlamentarnych żadnej partii politycznej - mówi nowy szef związku Piotr Duda.
Przed ubiegłorocznymi wyborami prezydenckimi, "Solidarnością" dowodził Janusz Śniadek, wtedy związek i Przewodniczący wspierali Jarosława Kaczyńskiego. Mniej więcej w czasie, gdy minister Cezary Grabarczyk dostawał kwiaty za doprowadzenie do zawału PKP, umorzona została sprawa przecieku, dzięki któremu Ryszard Sobiesiak dowiedział się o śledztwie CBA dotyczącym jego hazardowych machinacji. Jedynym winnym afery hazardowej okazał się były szef CBA Mariusz Kamiński oskarżony o to, że podejmował działania… zgodne z decyzjami sądu i prokuratury. Wprawdzie Donald Tusk ogłosił, że szef resortu skarbu Aleksander Grad odejdzie,
jeśli nie znajdzie nabywcy na Stocznię Gdańską, ale potem premier oświadczył, że mylił się, grożąc, że odwoła ministra. Za katastrofę smoleńską nie odpowiedział nikt, a jeden z tych, którzy powinni, został nagrodzony. I nie ma sensu powtarzać, że w każdym cywilizowanym kraju za tragedię bez porównania mniejszą musiałyby polecieć głowy osób ważnych.
Tuskowi nie sposób odmówić konsekwencji.
W jego rządzie nikt za nic odpowiadać nie będzie. http://www.rp.pl/artykul/2,592282_Partie-w-wybora… http://blog.rp.pl/wildstein/2011/01/10/o-odpowied…
Kelner
Nie bardzo chce mi się wierzyć