Ja wiedziałam o akcji, ale nie dałabym rady być i tu (pałac) i tu (katedra). Przed 18.00 jeszcze kupowałam dyktafon, który wieczorem był mi potrzebny :)
Wczoraj kupiłam. Nie jest to jakiś super model, ale okazał się wystarczający, skoro udało mi się zarejestrować i fragmenty mszy (a nie stałam pod głośnikiem) i modlitwy w czasie marszu i przemówienie pana Jarosława.
Trzeba przyznać, że nagłośnienie było bardzo dobre. I za to na pewno wszyscy uczestnicy są wdzięczni.
Marku,
Ja też
@MarkD
Margotte
@MarkD
To była inicjatywa blogerów?