Kluzik Rostkowska ma parcie na szkło.

Przez micho18 , 09/11/2010 [08:55]
Jak wiadomo od kilku dni Kluzik Rostkowska nie jest w PiSie. I od tego czasu nasza gołębica pokoju pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Obraża, krytykuje, nawet język jej się wyostrzył. Przede wszystkim jednak posłanka zaczęła bywać we wszelkich możliwych mediach. Zarówno przed pamiętnym dniem sądu jak i teraz. Wcześniej chamowało ją jeszcze właśnie widmo wyrzucenia. A teraz gdy politycznie jest skończona nie pozostaje jej nic innego jak robic wokół siebie szum. I tak dziennie zwołuje po kilka konferencji, wprasza się do programów gdzie z fałszywą troską zastanawia się czy to już koniec demokracji. Wie, że dopóki sprawa jest świeża i ma jakieś tam współczucie u niektóych Polaków to czas, który powinna wykorzystać najlepiej jak się da. Bo z dnia na dzień dziennikarzy zainteresowanych planami Kluzik będzie coraz mniej. Sprawa spowszednieje a posłąnka tak jak wielu innych spadnie w niebyt życia publicznego. I kto wtedy będzie pamiętał panią poseł ? NIKT. Kluzik o tym doskonale wie i dlatego będzie starała się długo gościć na ekranach naszych TV. zapraszam też na http://felietooon17.bloog.pl Stworzyłem też Biuletyn Smoleński. Można pierwsze dwa numery zamówić za darmo pod adresem [email protected]
Margotte

Jarosław Kaczyński wystosował list do członków PiS. Wyjaśnia w nim powody decyzji KP PiS. Powiem jedno - w pełni podzielam te odczucia i tę decyzję. Pani Kluzik miała szansę być wiceszefem partii, nie chciała, w zamian miała inne żądania, które były nie do spełnienia, bo dawały jej de facto możliwość dogadania się z partią rządzącą (wicemarszałek sejmu), i nie podejmowania naprawdę ważnych działań (chciała być szefem sejmowej komisji ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej - jestem pewna, że NIC by nie robiła, poza dobrym wrażeniem). W dodatku, co sama mogłam obserwować, podkreślała w wywiadach, że nie rozumie linii partii, nie podziela jej i właściwie wszystko jej nie pasuje. Biegała do mediów i to nieprzychylnych PiS i krytykowała partię i jej władzę i to w czasie kampanii samorządowej. To już stało się nie do wytrzymania. W dodatku, jak się okazało te działania rozłamowe prowadzone były od miesięcy, o czym nie wiedzieliśmy. Dobrze się stało, że sytuacja się wyklarowała. I dobrze, że pani Kluzik nie będzie reklamować siebie pod sztandarami PiS. Im więcej się o tym wszystkim i o jej działaniach dowiaduję, tym bardziej traci ona w moich oczach szacunek.