To już nie Platforma, to istny Poduszkowiec !
Już nie płynie, na pewno nie dryfuje, ale unosi się nad falami krytyki jak poduszkowiec !
Lekko i z gracją przelatuje nad grzywaczami afer, ledwo dotyka politycznego zabójstwa, muska delikatnie fal kryzysu i niezadowolenia.
To jest dopiero okręt polityczny, co się zowie !
Pytanie tylko – a co tak ten statek napędza, że nic go nie rusza i utonąć się nie boi ? Czyżby niezawodny rosyjski silnik duetu KGB-GRU w „odmiennonazwanej” postaci ? A może to wysokoenergetyczne paliwo „hazardowe” , nieustannie pompowane z kont wdzięcznych za zgody na lewe interesy „biznesmenów” ?
No i to ciągłe pijarowskie „parcie” w żagle sondaży ! Nie można tego pominąć, to jakże istotny motor unoszenia Platformy w górę ! Te miliony wdzięcznych za odsunięcie od grożącej im topieli nędzy Polaków, swoimi radosnymi głosami wyborczymi dźwigających Platformę wzwyż, ponad odmęty…
Pytanie jednak się rodzi następujące – a co się stanie, jak ten wodolot nagle się zatrzyma, zrobi z dzisiejszej wysokości zrobi pierdut do wody i pójdzie na dno ? Przecież wszyscy pasażerowie albo się potopią, albo ledwo ledwo dopłyną do brzegu, gdzie nie będą mieli nic ! Ciekawa perspektywa..
Cały ten tekst to taka sobie ironiczna przypowiastka, refleksja po kilku anty-pisowskich lub pro RRK-owskich notkach. Tak wielu kocha swoją Platformę, że chyba im ta szybkość i lot nad głębiną zaszumiał w głowie. Czas się obudzić, bo może być paskudnie.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 742 widoki
do EURO 2012 musi lecieć na kłamstwach i oszustwach, bo...
Polecam: Czy PO jest niebezpieczną i destrukcyjną sektą?