Według ostatnich informacji , wraca temat który w sierpniu wzbudził chyba nie tyką moją złość. Mianowicie jak donoszą media – ponownie odsłonią „mogiłę” bolszewików w Ossowie. „Prawdopodobnie 2 listopada zostanie odsłonięta mogiła Armii Czerwonej w Ossowie. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w czwartek - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert.” Kunert dodał także - "Usuwamy ten element, który wzbudził najwięcej emocji - czyli 22 kawałeczki bagnetów, zostaje wyłącznie mogiła z prawosławnym krzyżem".(…) Andrzej Kunert przyznał, że użył wobec mogiły określenia "pomnik", lecz miał na myśli "bardziej ozdobny nagrobek”. Proszę bardzo, jeśli mamy być superprecyzyjni, można powiedzieć, że jest to mogiła wojenna z pomnikiem nagrobnym. Kunert powiedział, że nowego terminu odsłonięcia mogiły w Ossowie wciąż nie wyznaczono. "Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, w którym momencie stężenie niedobrych emocji opadnie na tyle, by można było w spokojnej i godnej atmosferze tego dokonać. Nie jestem obecnie w stanie powiedzieć, kiedy odsłonięcie nastąpi. Ale na pewno nastąpi. Resztę tłumaczeń Pana Kunerta pominę delikatnym milczeniem, uważam bowiem, że udowadnianie post fatum , że to tylko delikatne nieporozumienie, mija się z logiką. Przypomnę także, że przeciwko wzniesieniu nagrobka w formie monumentu, terminowi i oprawie jego odsłonięcia swój stanowczy sprzeciw wyrazili i mieszkańcy Ossowa jak i organizacje , zwłaszcza Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych . Ale skoro czas mamy jaki mamy, i nadchodzi wielkim krokiem kolejne „wielkie pojednanie” z Rosją, obawiam się, że w wiadomościach 2 listopada nagle przemknie news jak to godnie uhonorowano poległych bolszewików ! Będzie po cichu , ale godnie, nie będzie bagnetów ale będzie krzyż, nie będzie prezydenta, ale pewnie będzie jak to zaplanował Kunert „niewielka oprawa uroczystości, (…) trzech żołnierzy, a nie Kompania Honorowa”. No chyba, że dziś się zmieniło i jednak będzie ich więcej. Tylko ja się pytam – a co to zmienia w istocie stawiania pomnika zbrodniarzom ? Co to zmienia w chorej idei upamiętniania monumentem , i to jeszcze sfinansowanym z polskich pieniędzy czyli środków publicznych ?! Nawet za usunięcie bagnetów i nową tablicę, też płacimy MY, Polacy ! I płacimy upamiętniając „żołnierzy, którzy nieśli na swych bagnetach zbrodniczą ideologię, dążąc do narzucenia jej Polsce, a następnie innym krajom Europy”. Bo mnie boli, że stawiamy gdziekolwiek i w imię jakiejkolwiek chorej idei symbole upamiętniania zbrodniarzy, bandytów i morderców . I nie trafia do mnie tłumaczenie, „iż to byłoby nawiązanie do bardzo pięknej polskiej tradycji oddawania szacunku - w sensie zapewnienia godnego miejsca pochówku - żołnierzom także obcej, wrogiej armii, na zasadzie: zwycięzca – zwyciężonym”. Bo można było ich pochować na najbliższym cmentarzu z nagrobkiem zawierającym nazwiska i słowa bym nie powiedział. Ale a takiej formie, to ten poroniony pomysł staje się „WIDOCZNYM ZNAKIEM” w najgorszym i najbardziej obraźliwym dla Polaka znaczeniu. Mam gdzie „pojednanie” które wymaga ode mnie oddawania hołdu najeźdźcom. Mam wstręt do promowania pojednania poprzez konieczność pogodzenia się z finansowaniem przez mnie i moich współobywateli tego sporego curiosum , w chwili kiedy można snuć podejrzenia o narastającej zależności od Rosji i wpływie Rosji na politykę mojego kraju. Nigdy nie zgodzę się na robienie ze mnie idioty, który ma siedzieć cicho kiedy takimi małymi kroczkami depczą moją polską dumę. I powiem Wam – na pewno odsłonią ten pomnik „zwycięstwa” zamiast go zlikwidować i przenieść do zwykłej mogiły na cmentarz. A wiecie co jest najgorsze ? Bo może i zrobią to po cichu, zamiast z pompą, ale nikt już się odważy zaprotestować… Bo lata propagandy zrobiły niestety swoje – u tych co powinni krzyczeć o niezgodzie na draństwo, dziś mózgi wyprane z idei, głowy zimne, a karki pokornie schylone… Bo lepiej nic nie mówić niż się narazić – wiadomo, teraz za nieprawomyślność można dostać kulkę lub mieć poderżnięte gardło… Bo przecież trzeba się „godzić z koniecznym dla dobra przyszłości”... A wiecie co ? Gdyby taka sytuacja zdarzyła się 5 lat temu, to nigdy by do takiego „odsłaniania pojednania” nie doszło !!! Tak dużo z nas zapomniało tak szybko, co to znaczy wolność… Dla wszystkich zainteresowanych akcją KARTY PAMIĘC I PRAWDY przypominam, że są do pobrania. Proszę też o przekazywanie tej informacji – dotrzyjmy, gdzie tylko będzie można ! Wszystkie wiadomości i pliki do pobrania - http://niepoprawni.pl/blog/656/akcja-karty-pamiec… Linki do informacji wykorzystanych w tekście : http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/270385,Ods… http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/257284,Nie… http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/256692,Kun…-
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 971 widoków
Szuanie, hańba!
depczą moją polską dumę
tak dużo z nas
Tak dużo z nas zapomniało, co znaczy wolność... tak dużo z nas uwierzyło, w przyjaźń "sąsiadów"...
Przykro mówić, ale obawiam
@
Zamiast p.s
Odsłonięto mogiłę - pomnik w Ossowie