No i jak się PT Publiczności wydaje? Co skłoniło naszego Wielkiego Kreatora publicznych finansów do zmiany zdania z dnia na dzień ( przypominam, z piątku na sobotę minionego tygodnia) w istotnej kwestii jaką jet poziom naszego deficytu w tym sektorze i ujawnienia, że polski budżet przekroczy drugi próg ostrożnościowy czyli 55%?
Odpowiedź, że jest to poczucie elementarnej odpowiedzialności i przyzwoitości, niestety musimy uznać za błędną. Jan Vincent Bez PESEL zwyczajnie dostał bana z Komisji Europejskiej. Pod decyzją odmowną musiał się podpisać Komisarz do Spraw Budżetu Janusz Lewandowski, prywatnie dobry kolega naszego premiera. Dowód to ewidentny, że Unia ma dość własnych problemów z niedopinającymi się własnymi finansami i nie zamierza wpuszczać deficytu, który finansuje nicnierobienie obecnego rządu ,w koszty swojej działalności. Na głowie ma Grecję, Hiszpanię, Francję czy Niemcy.
A poszło o drobiazg z punktu widzenia innych przez lata stosowanych sztuk, a mianowicie o możliwość odliczania od długu publicznego kwot przeznaczanych corocznie na finansowanie reformy emerytalnej.Nasz rząd był wspierany przez komisarza Lewandowskiego i tydzień temu wiele wskazywało na to , że osiągnął kolejny sukces. Osiągnął go prawie , a “prawie” jak wiemy z pewnej reklamy, czy jednak różnicę.
Ta różnica polega między innymi na zmianie oprocentowania naszych rządowych obligacji. Dziś wynosi ono 6% w skali roku i należy do najwyższych w Europie( po Irlandii i Grecji).Dziś koszt obsługi tego długu to ok 12% wydatków polskiego budżetu. To więcej niż wynoszą nakłady państwa na armię, policję czy kulturę. Ta gigantyczna kwota może się tylko zwiększyć z dwóch powodów, z których z pierwszym zmierzymy się już w nadchodzącym roku. Drugi, to nieuchronna podwyżka stóp procentowych na całym świecie. Nastąpi ona w dającej się przewidzieć przyszłości.
Wygląda jednak na to, że Jan Vincent będzie musiał zmienić melodię, z “What The Firends Are For” na bardziej swojską “Znowu w życiu mi nie wyszło”.
Pocieszające, że unia nie uległa jednak piarowi PO
@Cezary
Nie jest dobrze
Mało tego