Lemingi są wolne !

Przez SZUAN , 23/09/2010 [22:32]

Zazdroszczę im, bo WOLNOŚĆ to wspaniała sprawa. Nie jeden o nią walczy, nie jeden oddał życie lub zdrowie, chcąc być wolnym. A oni są WOLNI już dziś. Bez walki, bez ryzyka, bez oporu. Są WOLNI, bo nie ciąży na nich żądna odpowiedzialność. UWOLNIONO ich od myślenia, UWOLNIONO od trosk, UWOLNIONO od myślenia o przyszłości, UWOLNIONO od moralnych zasad. Są WOLNI od wszystkiego, co stanowi ograniczenie WOLNOŚCI ! Zaczynam im zazdrościć… Bo czyż to nie cudowne, być człowiekiem WOLNYM ? Czyż to nie pięknie, budzić się co rano z poczuciem WOLNOŚCI od wszelkich trosk o kraj, o naród, o jakąś wyimaginowaną „ojczyznę” ? Być wolnym… Jak im nie zazdrościć, że żyją w WOLNYM świecie, gdzie wszystko jest dozwolone ? Jak im nie zazdrościć, że są bezpieczni, tym swoim bezpieczeństwem niewiedzy ? Jak im nie zazdrościć, że żaden nakaz, żaden Dekalog, żadna ułuda nie przesłania im tego pięknego uczucia – „My , Lemingi, jesteśmy WOLNI !” Oni są WOLNI, a MY ? A MY jesteśmy sfrustrowani, bo nam się ciągle marzy inna WOLNOŚĆ. Jesteśmy odrzutkami, bo nasz WOLNOŚĆ jest jakaś anarchiczna, rozpasana, bez świadomości samoograniczenia się w imię innych celów ! Jesteśmy ciągle w pół drogi, bo rozprasza nas pociąg do dziwacznych haseł, symboli, pryncypiów czy przykazań. Jesteśmy niemoralni, (tak – niemoralni..) bo niszczymy innym słodkie poczucie wolności, zakłócamy ich gładkie od bezmyślności mózgi, wprowadzamy niepokój w ich ugłaskane dni. Niszczymy dzieciom im beztroskie dzieciństwo ! A jak się przyjrzeć z bliska, to jest jeszcze gorzej… Bo Wiecie, NAS to się powinno zutylizować. Powszechnie i publicznie. ZA KRNĄBROŚĆ !!

Godziemba

Jeżeli w matriksie można mówić o wolności. Lepiej zginąć z ręki mr. Smitha niż życ jak pies podwórzowy na bardzo krótkim łańcuchu. Pozdrawiam