W dniu 14 Września 2010 Zakład Karny Gdańsk-Przeróbka opuścił Rafał Gawroński. Pierwszy wywiad po odsiadce z Rafałem Gawrońskim
http://www.youtube.com/watch?v=F_Z_HajRLdY
Przypomnę, Rafał Gawroński jest autorem Wniosku o postawienie przed Trybunał Stanu wymienionych poniżej osób:
1. gen. bryg. Marian Janicki – Szef Biura Ochrony Rządu (BOR)
2. Jerzy Miller Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
3. Bogdan Klich, Minister Obrony Narodowej.
4. Donald Tusk, Premier Rządu RP.
Odświeżyłem kontakt z Rafałem Gawrońskim, w jednym z maili od p. Gawrońskiego otrzymałem następującą treść:
Rafał Gawroński: „Za każdym razem gdy dochodziłem sprawiedliwości przed polskim sądem, za każdym razem byłem aresztowany przez sąd który był przedmiotem roszczeń z mojej strony na niezgodne z prawem działanie. Tak było, gdy byłem stroną w postępowaniu przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasbourgu. Złożyłem wtedy wniosek o zawieszenie postępowania sądowego i wyłączenie sędziów w Polsce ze względu na toczące się postępowanie w Strasbourgu. Niezwłocznie po złożeniu wniosku, osadzono mnie w ciężkim więzieniu w Barczewie - Warmińsko-mazurskie abym nie mógł się udać do Trybunału Praw Człowieka. Pragnę nadmienić, że nie posiadałem pełnomocnika, a w piśmie procesowym do ETPC zaznaczyłem, że zasadnicze dowody dostarczę osobiście podczas posiedzenia. Nie tylko nie powiadomiono mnie o terminie posiedzenia ale uniemożliwiono mi przesłanie jakichkolwiek dokumentów w sprawie.
Gdy na podstawie art. 77 Konstytucji RP pozwałem Sąd Rejonowy i Okręgowy w Elblągu za niezgodne z prawem działanie polegające na kradzieży mienia wielkiej wielkości wpisanej do Rejestru Zabytków z użyciem konstytucyjnych organów państwa powołanych do ochrony mienia i wolności obywateli zostałem osadzony w więzieniu w Gdańsku. Dodatkowo dodam tylko że pozwałem przed Sądem w Warszawie, Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego oraz Ministerstwo Sprawiedliwości.
Reżim totalitarny polega m.in. na tym że pozywając lub dochodząc swoich słusznych praw jest się karanym bezzasadnym więzieniem. W obu przypadkach tak było, za Barczewo zostałem uniewinniony a nie wpuszczenie weterynarzy w czasie mojego pobytu w więzieniu Barczewie zakrawa na kpinę z pojęcia "prawo". Notabene należy zauważyć że jeżeli weterynarz chciał koniecznie wejść na teren prywatny (nie było epidemii) a ja odmawiałem siedząc w więzieniu w Barczewie to mógł on uzyskać nakaz sądowy jak to robią zwyczajowo organy ścigania. Niestety jemu chodziło tylko o kradzież stada hodowlanego pod pozorem złej opieki. Ministrowi Kwiatkowskiemu taki scenariusz bardzo się podoba i udaje że nic się nie stało tak jak w śledztwie Smoleńskim.”
Czy Polska jest jeszcze państwem Prawa?
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1163 widoki
O Trybunał Stanu
@Pluszak
Prawo w Polsce = dinozaury już dawno wyginęły
Totalitaryzm dzisiaj