Filary PO

Przez dodam , 14/09/2010 [11:22]

PO ma dwa filary: Złodziei i Bandytów. Podobnie jak SLD, ale ci chwilowo nie liczą się. Bandyci umoczeni są w drenaż naszych portfeli, rozbój gospodarczy z udziałem struktur powiązanych z WSI i FSB, powiększanie uzależnienia od Rosji, skrytobójstwa, smoleński mord Prezydenta i innych pierwszych obywateli Rzeczpospolitej, naszych najwierniejszych, najbardziej oddanych Polsce reprezentantów, wielkich patriotów i przywódców duchowych. Złodzieje mają w dorobku tylko korupcję i afery.

Razem mogą pochwalić się już ponad trzysta trzydziestoma "osiągnięciami"

Spoiwem łączącym te dwa filary są autorytety moralne: Michnik, Mazowiecki, Bartoszewski, Wajda, Gowin, Kuczyński, Niesiołowski, Wałęsa, Krzywonos, Płatek. itd, itd Autorytety dzielą się na jednorazowe i stałe. Jednorazowe mogą być powtórnie użyte jeśli badanie wykażą, że nikt nie pamięta ich poprzedniego użycia. Przykładem jednorazowych są trzy ostatnie nazwiska. Stałe dzielą sę na dzienne, tygodniowe, miesięczne i roczne. Im autorytet większy tym dłuższy przedział czasu obsługuje. Pierwszych czterech z wymienionych używa się raz w roku, dwóch następnych raz w miesiącu, kolejnych dwóch raz na tydzień i codziennie, odpowiednio.

Jeden bieżący przykład, żeby zilustrować działania autorytetów większych: Gowin wyręcza sąd

Stabilność Platformy oprócz autorytetów zapewnia strach, że ktoś może dobrać się jej do słabości. Wielkie zwycięstwo w bitwie na katastrofy pod Smoleńskiem osłabiło poczucie zagrożenia. Ujawniają się rozbieżne interesy, zapowiada się próba sił: Baronowie PO przeciw Schetynie.

Społeczeństwu pozbawionemu wpływu na cokolwiek i głosu pozostaje tylko kibicować. Ja jestem za Złodziejami.

Domyślny avatar

kryska

15 years 1 month temu

to POwska CIOTA pzdr
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 1 month temu

na to że mieliśmy do czynienia z "mordem smoleńskim" nie ma aktualnie żadnych dowodów. Oburzamy się na szambiarza, że twierdzi (cały czas, nawet w najnowszym wywiadzie) iż winny jest L.K., więc sami też nie powinniśmy ferować przedwczesnych wyroków. Nie ma wątpliwości kto ponosi winę polityczną za to co się stało. Natomiast "mord" to wg. mnie za duże słowo. Pozdrawiam
dodam

dodam

15 years 1 month temu

Rozumiem motywy skłaniające do powściągliwości i szanuję taką postawę. Z drugiej strony nie da się wskazać innego wyjaśnienia niż morderstwo jeśli chcieć połączyć w logiczny ciąg wszystkie wydarzenia poprzedzające wyjazd polskiej delegacji, sam lot i przebieg katastrofy oraz wszystkie działania i wydarzenia po katastrofie. Nie rozstrzygnięty pozostaje tylko stopień świadomego zaangażowania poszczególnych osób. Być może nigdy tego nie dowiemy się. Mamy już pół roku zacierania śladów i praca w tym kierunku dalej wre. Pozdrawiam,
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 1 month temu

chodzi mi tylko o to, że ostatnio wzrosło zainteresowanie portalem i ilość odwiedzin, dlatego nie powinniśmy dostarczać argumentów takich jakimi wczoraj ferował np. nijaki Zielina 1988, a raczej skupić się na rzeczowej dyskusji. Ja też mam wiele wątpliwości, uwierz....Pozdrawiam
dodam

dodam

15 years 1 month temu

Napisałem wyżej "nie da się wskazać innego wyjaśnienia niż morderstwo jeśli chcieć połączyć w logiczny ciąg wszystkie wydarzenia poprzedzające wyjazd polskiej delegacji, sam lot i przebieg katastrofy oraz wszystkie działania i wydarzenia po katastrofie." To jest właściwa płaszczyzna, na której powinna toczyć się dyskusja. Nie da się udowodnić tej zbrodni wprost, tak by nikt nie miał wątpliwości. Nie zobaczymy w telewizji Putina przyznającego, że uruchomił potężną machinę i przez pół roku przygotowywał upozorowanie wypadku, a po fakcie uruchomił cały swój potężny aparat i agenturę by scenariusz ten doprowadzić do końca. Jedyną metodą jaka nam pozostaje to wykluczenie innych możliwości. Otóż uważam, że już teraz na podstawie tylko tego co do tej pory wiemy inne niż zbrodnia (zamach) możliwości z rozważanych przez prokuraturę praktycznie zostały wykluczone. Przekonujące byłoby zestawienia poszczególnych hipotez i wydarzeń podważających je.
dodam

dodam

15 years 1 month temu

"nie powinniśmy dostarczać argumentów takich jakimi wczoraj ferował np. nijaki Zielina 1988" Gdybym miał pewność, że taktyka unikania nazywania rzeczy po imieniu cokolwiek da... Obawiam się, że szczucie nie skończyłoby się z tego powodu. Przeciwnie, każde wycofanie się może ułatwiać szczującym zadanie i mobilizować do dobicia "wroga". Celem jest wszak wyeliminowanie elementów obcych ze sfery publicznej. Co więcej, byłoby to pomniejszeniem i tak niewielkiej przestrzeni medialnej poza matriksem. Po trzecie wreszcie, odbiorcy w naturalnym odruchu wypierający ze świadomości zamach, utwierdzają się w tym. Myślę, że jak w wielu przypadkach tak i w tym najlepiej służy rozprzestrzenianiu się prawdy różnorodność reakcji na kłamstwo.