Jak niosą plotki (a może nie plotki?) w sprawę rzekomego „wojennego epizodu” Mariana Palikota wmieszał się Instytut Wiesenthala.
Wszystko opisałem na blogu oraz zadałem stosowne pytania w sprawie.
Być może w całej historii było to „coś”, bowiem poseł Palikot zamilkł i zniknął z pierwszych stron portali i gazet.
1. Czy jego milczenie ma związek z opisywanym wcześniej listem z Instytutu Wiesenthala w Paryżu dotyczącym prośby o wyjaśnienie historii jego ojca?
2. Czy może milczenie to ma związek z rozpoczętym już a wcześniej zapowiadanym bojkotem posła przez środowiska żydowskie?
3. Czy może poseł Palikot ma jakieś problemy, kłopoty związane z przesłanym z Instytutu listem?
4. Czy poseł Palikot czegoś się wstydzi, boi?
W każdym razie jego milczenie i zniknięcie jest zastanawiające.
A taki był aktywny,... doprawdy szkoda.
A taki był aktywny,... doprawdy szkoda.
Kryska
Napisałem maila do instytutu
Nietoperz
Yarrok