XVIII Pielgrzymka Rodzin Radia Maryja na Jasną Górę - Jesteśmy świadkami miłości!

Przez Ewikron , 12/07/2010 [16:10]

A to Polska właśnie... Zebrana u stóp Maryi, adorująca Chrystusowy Krzyż, dumna ze swoich znaków narodowych, zjednoczona węzłem miłości do Kościoła i Ojczyzny, solidarna z drugim człowiekiem. Taką Polskę buduje Rodzina Radia Maryja, która po raz osiemnasty pielgrzymowała na Jasną Górę, dając świadectwo wierze i nadziei, ale także swemu zatroskaniu o bieg spraw publicznych w naszym kraju. Wielomilionowa wspólnota skupiona wokół katolickiego Radia jest szczególnie zaniepokojona stanem śledztwa w sprawie katastrofy pod Katyniem i bezczynnością rządu. Solidaryzując się ze Stowarzyszeniem Rodzin Katyń 2010, Rodzina Radia Maryja domaga się powołania międzynarodowej komisji technicznej, która wyjaśni wszystkie okoliczności katastrofy, oraz utworzenia w Sejmie RP specjalnej komisji śledczej. Tegoroczne dziękczynienie Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze przypadło na wyjątkowy czas, pełen Bożych znaków i zamyśleń nad stanem państwa. Przeżywamy rok wielkich rocznic: Katyń, Kłuszyn, Grunwald, Cud nad Wisłą, narodziny "Solidarności", ale na te klisze pamięci nakłada się czarny kir "drugiego Katynia" i tragicznej powodzi - wydarzeń, które nikogo nie pozostawiły obojętnymi, a tym bardziej Rodziny Radia Maryja, która czyni tak wiele dobra dla Polski. Ten rok to również beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki, patrona miłości społecznej i naszej wolności. Odrodzenie Ojczyzny może dokonać się tylko na fundamencie miłości i solidarności, więc dlatego podczas Apelu Jasnogórskiego dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk przypomniał, że "Jan Paweł II mówił: 'Nie ma solidarności bez miłości'. Ale nie ma też miłości bez solidarności, tzn., trzeba być jeden z drugim, nigdy jeden przeciw drugiemu". Dzięki wzajemnej solidarności mogliśmy w przeszłości dokonywać dzieł materialnych i duchowych, także w chwilach zagrożeń - wskazywał ks. bp Edward Frankowski podczas sobotniej Eucharystii. Wtedy przychodzą wielkie zwycięstwa Boga, który rozpala serca i porusza je do dobra. Ten wymiar miłości wyraża się przede wszystkim w służbie: podczas powodzi, ale także obecnie, gdy skutki kataklizmu już nie są tematem medialnym, Rodzina Radia Maryja, podobnie jak w 1997 r., spieszy z wszechstronną pomocą powodzianom. Być świadkiem miłości to także zabiegać ze wszystkich sił o pomyślność Ojczyzny, stąd tak wiele zatroskanych głosów podczas pielgrzymki na Jasną Górę. Rodzina Radia Maryja jako laikat świadomy swoich obowiązków polityczno-społecznych, widząc, że władzom RP nie zależy na wyjaśnieniu przyczyn katastrofy pod Katyniem, domaga się powołania międzynarodowej komisji technicznej i utworzenia specjalnej komisji śledczej w Sejmie. Ten wspaniałomyślny gest solidarności z rodzinami ofiar rodzi nadzieję, że dzięki radiowej wspólnocie prawda o narodowej tragedii zostanie w końcu odsłonięta. Będzie to kolejny dowód, że formacja obywatelska zdobyta w szkole Radia Maryja przynosi dobre owoce. Jesteśmy świadkami miłości i mamy budować cywilizację miłości w czasie, gdy coraz mocniej napiera przebrany dla niepoznaki w nowe szaty ateizm. Gdy coraz więcej ludzi zniechęconych przykładem nieodpowiedzialnych polityków, rozpływaniem się państwa i instytucji ucieka w prywatność. Gdy poszerzają się kręgi biedy, a młode pokolenie traci sens życia, nie widząc perspektyw we własnej Ojczyźnie. Ale mrok zawsze zwiastuje nadejście blasku poranka. "Słaby jest lud, jeśli godzi się ze swoją klęską, gdy zapomina, że został posłany, by czuwać, aż przyjdzie jego godzina. Godziny wciąż powracają na wielkiej tarczy historii" (Karol Wojtyła). Nie wiemy, jakie godziny wybije jeszcze zegar dziejów. Będąc świadkami miłości, trwając przy Panu Bogu i Matce Najświętszej, możemy jako Rodzina Radia Maryja sprawić, że klęski zamienią się w zwycięstwo. Małgorzata Rutkowska, Nasz Dziennik

Domyślny avatar

Errata

15 years 3 months temu

"Słaby jest lud, jeśli godzi się ze swoją klęską, gdy zapomina, że został posłany, by czuwać, aż przyjdzie jego godzina. Godziny wciąż powracają na wielkiej tarczy historii" A zdjęcia Twoje? Całym sobą płacisz za wolność – więc to wolnością nazywaj, że możesz, płacąc ciągle na nowo, siebie posiadać.JPII
Ewikron

w publicznych mediach ani słowa o tej pielgrzymce.(!) Zdjęcia nie mojej roboty.:) Pozdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

Errata

15 years 3 months temu

Mam nadzieje,ze również i ta piękna piosenka Janusza Laskowskiego będzie tu u Ciebie pasować!! Jeśli nie to ...och niech zostanie!
Rzepka

Rzepka

15 years 3 months temu

"w publicznych mediach ani słowa o tej pielgrzymce.(!)" To prawda, a mogliby choć trochę zrównoważyć te brednie wypisywane, no wiadomo gdzie... Zgromadzenie kilkuset tysięcy ludzi to chyba fakt godny uwagi. Dzięki za relację. Pozdrawiam
Ewikron

ona jedynie nadawała bezpośrednią transmisję z uroczystości na Jasnej Górze. A z gazet najobszerniej pisze o tym, jak zwykle, Nasz Dziennik. Bardziej głośno jest o tej pielgrzymce za granica niż w kraju. To było piękne! Mimo piekielnego upału ( temperatura na placu w pełnym słoncu przekraczała 40 stopni ) zgromadzilo się tysiące ludzi! To świadczy o potędze Radia Maryja i niesamowitej charyzmie jego Zalożyciela. Pozdrawiam serdecznie
Ewikron

jak najbardziej pasuje:) A Janusz Laskowski pochodzi z mojego miasta, nie raz zdarzylo mi się wypić kawę w jego towarzystwie. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Errata

15 years 3 months temu

No to ci zazdroszczę! A teraz mam niespodziankę dla Ciebie!
Ewikron

dzięki:) Piekny polski akcent Pozdrawiam