Widać PO i M.N na Ślasku Opolskim - dobili targu

Przez andruch2001 , 06/07/2010 [00:02]
PO i M.N na Ślasku Opolskim Własciwie to tylko hipoteza ale proszę mi wierzyć że mająca mocne podstawy dające wysnuć jeden podstawowy wniosek , że za poparcie wniosku Mniejszości Niemieckiej dotyczącej zgody na zmianę dotychczasowych polskojęzycznych nazw miejscowości na dwujęzyczne czyli polsko-niemieckie PO "zażądała" poparcia jej kandydata na prezydenta RP w obecnych wyborach 2010 roku a dokładnie w II - ej turze .. Tylko w ostatnich dniach zaskoczyło mnie tak wiele rzeczy , które umknęły np. prasie lokalnej takie jak wkopanie bez rozgłosu kolejnych już tablic dwujęzycznych nazw miejscowości . Wcześniej sam pisałem na ten temat : Na Śląsku Opolskim Niemcy prowokują .. Gdy zapytałem w gminie Dobrzeń Wielki na jakiej to zasadzie i za czyją zgodą a w ogóle kto o to zabiegał ? W odpowiedzi usłyszałem taką oto opowieść że decyzję podjęto na zebraniu rady Gminy ..podjęto ją większością głosów ,( już 2 lata temu ) następnie owa uchwała trafiła do Ministerstwa Administracji w Warszawie i tam oczekiwała na swój finał aż ...do czasu gdy to przed samymi wyborami PO "poprosiła " Mniejszość Niemiecką (DFK) o poparcie kandydata "Marii" Komorowskiego ubiegającego się o urząd prezydenta RP ... Jak widac poniżej na efekty nie trzeba było długo czekać , "działacze raz dwa się uwinęli i tablice wyrosły jak "grzyby po deszczu." Takim to doskonałym zagraniem taktycznym PO zyskało sojusznika i w konsekwencji poseł do parlamentu RP ..pan Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej ( w ramach rewanżu ? ) namawiał swoich rodaków zamieszkujących województwo opolskie o zagłosowanie właśnie na kandydata PO pana "Marię" Komorowskiego .. O czym poinformowała nas "Nowa Trybuna Opolska" tuż przed II turą wyborów /. Co na to sami Ślązacy z polskimi korzeniami ? W innym miejscu "Gazeta" donosi : "Ślązacy dwujęzyczne tablice mają w rzyci " foto : Mariusz Przygoda Czego jak na razie nie potrafi zrozumieć działacz Mniejszości Niemieckiej z Dębskiej Kuźni pod Opolem . Leo Joshko , który to bardzo cieszy się, że w jego miejscowości są dwujęzyczne tablice, mimo że niemiecka nazwa jego zdaniem nie jest tak do końca niemiecka...
Bernard

Nie miałęm nigdy czasu, żeby to drażyć, ale sprawa jest ciekawa, a gdyby się potwierdziła bulwersująca. Może mógłbyś to potwierdzić, zaprzeczyć a może podac przykłady? Otóż w III Rzeszy przeprowadzono kolejną germanizację na tamtych terenach. Zmieniano nazwy miejscowości z tradycyjnych (a więc zniemczonych historycznie polskich nazw) na nowe niemieckie. Podobno dzisiaj nazwy dwujęzyczne odwołują się czasem do owych hitlerowskich wersji. Czy to prawda? Czyżby przeprowadzano antydenazyfikację? Wiesz coś na ten temat? pozdrawiam
andruch2001

To o czym wspominasz jest również możliwe choć w tej chwili nie potrafię tego ani potwierdzić czy też zaprzeczyć temu .. W swoim czasie sprawa i tak się z pewnością wyjaśni .. To nie pierwszy tego typu przypadek ... Postaram się o tą sprawę zagadnąć posła..
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 3 months temu

nie zatrzyma się przed niczym, przecież "Polskość to nienormalność". Pozdrawiam - temat warty drążenia, zwłaszcza w świetle refleksji Bernarda.
andruch2001

Dyskusja w temacie "Poparcia PO przez MN.." - rozwinęła się również na niepoprawnych.pl .. jestem przekonany że warto i tam zajrzeć .. To temat moim zdaniem specjalnie zamiatany pod dywan ,,w żadnej miejscowej prasie nie uświadczysz ni ..skrawka informacji dotyczącej ..np. samych tablic.. Zaręczam Ci że już wczoraj dostawiono kolejną tablicę w miejscowości Borki/niem:Borrek ..a dziś jadąc znów zaobserwowałem kolejną nową w Czarnowąsach/niem:( chyba : Czarnowonz) pod Opolem .. Na dzień dzisiejszy tj.6-lipca-2010 zainstalowano nowe dwujęzyczne tablice w miejscowości..Borki w miejscu gdzie mieści się Elektrownia "Opole"... Dziś też zainstalowano kolejne dwujęzyczne tablice w miejscowości Czarnowąsy / niem: Czarnowonz..to zaraz za Borkami w kierunku Opola .
Domyślny avatar

potulna (niezweryfikowany)

15 years 3 months temu

to straszne że w Polsce takie rzeczy się dzieją, ale skoro jest LOJALKA jest obowiązek. a fe, a nie ładnie! a przecież Śląsk Opolski powinien być POLSKI
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 3 months temu

to świadoma polityka, rozpieprzyć co się da, resztę oddać UE a później będzie zalesienie tego co zostanie z Polski - w końcu UE potrzebuje terenów wypoczynkowych...Pozdro