Spotkania... spotkania... spotkania. Pracowite dni Pana Marszałka

Przez yarrok , 23/06/2010 [10:15]
Jak donoszą dobrze poinformowane źródła, Pan marszałek Komorowski, po powrocie od żołnierzy z Afganistanu, agitował przy darciu pierza w Kole Gospodyń Wiejskich w Burakach Szlacheckich, następnie odwiedził osadzonych w Zakładzie Karnym w Rawiczu, gdzie wypił smaczny czaj oraz wydziargał sobie Tuska na ramieniu a następnie złożył kwiaty na grobie Bolesława Bieruta. Na dziś planowane jest spotkanie z Prezydium Koła Polskich Pederastów (KPP) , gdzie kandydat na prezydenta podpisze umowę o wzajemnej współpracy oraz zaprezentuje swój nowy plakat, nawiązujący tematycznie zarówno do wyborów jak i do mającej odbyć się niebawem parady równości
Ewikron

a u żołnierzy w Afganistanie wygral Jarosław, Bronek był dopiero trzeci. Co za obciach! Bronek pewnie kokietowal ich obietnicami wycofania wojsk z Afganistanu. Rzeczywiście, marszalek byl ostatnio very busy:) Jak on z tym wszystkim nadążyl! Plakacik super!:) Pozdrawiam serdecznie
Nygus

Nygus

15 years 4 months temu

Bronka chyba jest stroną uległą, bo Donek wygląda na słodziutkiego brutala co to i klapsa czasem potrafi dać. Ale i tak gdzie im do Chlebka - to był mężczyzna! Nazywali go w "Le Madame" Człowiek o Żółtych Włosach. Ach, gdzie te czasy - nie ma już "Le Madame", "Chlebuś" się gdzieś zaszył... A Miro ciągle tylko na tej swojej Florydzie. Jak się człowiek chce wyszaleć z chłopakami to mu tylko "Nowy Wspaniały Świat" został.
Godziemba

Pomyliłeś partnera Gajowego, jego ukochanym od dawna jest Januszek z gumowym penisem. Pozdrawiam
Ewikron

że nie ma czasu oddać się swojemu hobby, czyli stolarce. A szkoda, lepszy pożytek byłby z niego jako stolarza niż jako prezydenta.

Na zdjęciu: Bronek struga durnia.

 

Pozdrawiam serdecznie