Otóż na drukowanych na miejscu kartkach A4, zachęcał klientów do zakupów a następnie do udania się w stosowne miejsce na terenie galerii handlowej i złożenia podpisu pod listą wyborczą, kandydata do urzędu prezydenckiego Bronisława Komorowskiego .
Pomysł jest przedni i raczej taki z gatunku tych „kosmicznych”.
Albo wymyślony na całkowitym „odlocie” ale po „jednym głębszym”.
Osobiście stawiam na to drugie.
Może nawet tak „od ręki” wymyśliło to tych dwóch „gazowników” , którzy (jako delegacją samego marszałka sejmu ) mocno „zmęczeni”, o mało co nie wpadli wraz z wieńcem do grobu, na pogrzebie Anny Walentynowicz.
Ciekawe czy w innych ciekawych miejscach związanych z handlem i usługami również zbierano podpisy poparcia kandydatury Pana marszałka?
Może np. w warzywniaku, pijalni piwa czy w agencji towarzyskiej..?
Szczególnie to ostatnie miejsce może budzić zazdrość innych kandydatów. Stosowne było by, aby akcję promowało odpowiednie hasło w rodzaju „Gdy zdejmiesz kondon(m)ek, zaprasza Cię Bronek!”
Wraca normalność...(?)
Yaroku :)
Rzepka
A może byśmy wysilili nasze mózgi tutaj żeby coś wykoncypować
takiego aby "hrabia" nie zebrał tych 100.000 podpisów?
Jakaś akcje w necie typu "Zabierz Bronkowi dowód" czy coś w tym stylu?
Taki polityczny "Jackass"? Mamy wprawę w naszych "komiksach", jakieś ośmieszające dwuwiersze itp.
To przecież ich broń, więc zgodnie z sentencją "kto mieczem wojuję..." - niech Bronek sam posmakuję tego miodu.
Hę, dałoby radę żeby tak obśmiać Bronka w sieci aby podpisanie jego listy było synonimem total-obciachu?
Boże, cóż to by było za cudne upokorzenie!!!
Jakieś pomysły?
Nygusie,
Nygus
Nygus
Yarroku,
Godziemba
"Powstrzymajmy to!"
Filozof Grecki
"Powstrzymajmy to!"
Uwolnić Fokę i Morsa od polityki niech spłyną Wisłą do Bałtyku
Albo:
Polaku-Żyrandol nie wytrzyma tego ciężaru!
Odin, dwa tri, czetyrie.....
niedługo wybije moja godzina!
Proszę Babcie o nieodebranie komórek wnukom! Pozdrawiam"Hrabia"
Ewikron
Takie akcje są miłe sercu kazdego POlitruka Polskiej
Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej. Odpowiednia propaganda to połowa sukcesu w walce z międzynarodowym kaczyzmem i bikiniarstwem politycznym. Dlatego apeluję w imieniu POlitbiura o maksymalne kolportowanie i wykorzystywanie materiałów pochodzących z jedynie słusznych źródeł posiadających atest Ministerstwa Miłości, w celu osiągnięcia ostatecznego rozwiązania kwestii pisowskiej.
Obywatelu pamiętaj. Już wkrótce rusza zbiórka pieniędzy na nowe, wzmocnione żyrandole.
POlitruk
Żyrandol dla pary marszałkowskiej!
Po pierwsze: Nietoperzu, masz rację - to nie ma być "działalność
humorystyczna".
Pisząc "obśmiać" miałem na myśli "humor-soft" w rodzaju "Polaku! - nie pozwól żeby do Prezydenckiego Pałacu wleciał ci ktoś na drzwiach od stodoły, bo nawet ludzie na Jamajce pękną ze śmiechu że Polska ma takiego Prezydenta".
Nie jest to wtedy obśmiewanie kogoś pod kontem jego wyglądu i fizyczności tylko wykorzystanie jego własnych słów z przeszłości, którymi niszczył swoich oponentów.
"Kto mieczem wojuje..." itd.
Po drugie - nie powinno się dezawuować ani ośmieszać małżonki kandydata. Bo zastanówmy się: co ona winna że ma takiego męża, a poza tym nie upodabniajmy się do tych, którzy dzisiaj uchodzą za symbol politycznego buractwa.
Nic nie wiem o pani Komorowskiej, więc nie mam zamiaru w żaden sposób z niej sobie żartować. Zresztą: nic o niej nie wiem i jak dla mnie to może dalej tak zostać.
Nygus
Pomysły doskonałe :) Ciekawe
tj
UWAGA!!!
Świetna strona
Towarzysz POlitruk także oferuje PRopagandowe hasła i
sztandary. Na skrzydłach satyry ku chwale Partii i jej PRzywódców!
454% normy w walce o dywany i żyrandole!