Ktoś mu urwał jaja!

Przez MarkD , 28/06/2011 [17:55]
Czytam dziś post Freemana i ręce mi opadają. Napisał kilka akapitów, które po Smoleńsku wyglądają jakby kilkanaście miesięcy spędził ich autor w Nowej Zelandii, a na pewno bez radia, internetu czy innych mediów. No jak inaczej tego dawnego wojownika interpretować, jeśli w drugim akapicie wyraża opinię: Uważam, że nawet w sytuacji, gdy PO przegra i przejdzie do opozycji - zmiany będą jedynie kosmetyczne. No do k.wy n.dzy, jak? Czy nic nie warto robić, czy PO ma rządzić wiecznie, czy wywalenie tych szkodników na zbity ryj poprzez wybór innych ma nic nie zmienić? Czy PO równa się PIS? Czy partia, która oddaje nas w niemiecko-ruskie kondominium różni się kosmetycznie od partii, której filozofię rządzenia reprezentował Lech Kaczyński? (Polecam do wysłuchania w niepoprawneradio.pl ostatni felieton A.Ściosa o polskiej prezydencji) Dom się wali - pisze Freeman i jednocześnie, że demokracja polska choruje i odrzuca w trzecim akapicie JOWy. Na to nie odpowiem. Sprawa jest śliska i nie mam zdania (a właściwie mam, ale brak mi dowodów). Ale już w kolejnym narzeka, że powszechnych wyborów nie ma! Że partie za nas wybierają, a my krzyżykami zatwierdzamy. A kto ma wybierać, jeśli społeczeństwo w maraźmie i nie ma JOWów? Bawi się z nami w jedynie słusznego interpretatora rzeczywistości, pisząc o jakiś idiotycznych urozmaiceniach dotyczących drukowania kart i powszechnej ściemy. Wybory nam fałszują, Freeman, nie dostrzegasz? Nie wierzysz? W salon głęboko wlazłeś? Znam osobiście wiele osób, będących członkami rozmaitych partii. Łączy ich jedno - są tzw. "porządnymi ludźmi". Porządni ludzie w Platformie Obywatelskiej? Toż to, kuźwa, zdrajcy, zaprzańcy, kłamcy, a w najlepszym razie idioci! I oni w tych partiach w PO (nie pisałeś o SLD) są wołami. To fakt. Wół mózg ma jaki ma i myśleć nie musi. Litujesz się nad nimi Freeman jak nad komuchami, którym strzelać "kazano", gdy NKWD wydało polecenie. Dziś dużą różnicę dostrzegasz czy małą? I w kolejnym akapicie znowu stawiasz znak równości. Jak bowiem porównać Drzewieckiego z Bielanem? Już pewien jestem, że Cię tu nie było, bo gdybyś był, to historię bohatera jednej z większych afer i skarbnika posredniego mafii i PO, byś znał. Proszę, byś jakiś przekręt tego drugiego podał. Albo chociaż dziwne kontakty. Jak porównać pot Chlebowskiego - tego co na cmentarzu interesy z Sobiesiakiem załatwiał - z Kamińskim (nie wiem o którym piszesz domyślam się, że o pejotenoWskim). Jak wyżej, daj mi znać jak będzie za co wsadzić go (Kamińskiego) do pierdla! No i tę Sawicką z Libickim. Nie chcę bronić PJNu, ale ta Twoja gra na zrównanie partii czy wyborców po prostu mi nie leży. Podaj argumenty. Jakieś przekręty, łapówy czy cuś! Dalej piszesz o celebrytach na listach wyborczych. Śmiejesz się, że bez kompetencji. Fakt. Cóż z tego? Masy rządzą! Chcesz innego systemu? JOW już odrzuciliśmy! W JOWie celebryci to byłoby 75% parlamentu. W takim razie jaki inny system? Spodziewałem się po Freemanie raczej wezwania do działania, a nie łez płaczki, że jakieś cycki do sejmu biorą! A to wszystko cyrk dla gawiedzi. Nie ma się czym podniecać, naprawdę. Jasne, stary. Zostało nam stąd spierdalać! Ale ja dziękuję za Twoje rady. Mnie to naprawdę kręci, ta Ojczyzna, póki jeszcze wierzę, że może być inaczej. http://blog-of-freeman.blogspot.com/2011/06/wybor…
Domyślny avatar

Nie dziw sie ze ludziom juz sie wszystko kicka.Brak lustracji zrobil swoje.Dzis juz naprawde nie wiadomo kto jest kim.Do konfidentow dolaczaja ludzie ktorzy zostali przylapani na roznych rzeczach lub ich rodziny i nie maja wyjscia bo sa szantazowani a i czesto ludzie ida za pieniadzem.Doloz do tego gre sluzb i naprawde jest bigos z ktorego nie tak prosto wyjsc.I w PiSie sa rozni ludzie ale dlatego tak bardzo ludzie maja zaufanie do Kaczynskiego bo tylko w nim nadzieja.Gdyby zginal i Jaroslaw to zapewniam Cie ze bardzo dlugo nie doczekalibysmy sie drugiego takiego przywodcy.Owszem ze by sie atakowali pod publiczke a w rzeczywistosci byloby jak w tym filmie nocna zmiana.Dlatego trzeba robic swoje i wspomagac Kaczynskiego na ile to mozliwe.Pewien bloger rok czy wiecej tamu dostal propozycje od polikota,zrobil nawet raban a dzis widzisz ze zalozyl portal z kumplem polikota
Katarzyna

To tylko odsłona kolejnego blogera. Z niepokojem wczoraj przeglądałam niektóre notki na Niepoprawnych. Na szczęście bardzo słabiutkie i naiwne. A to obiecanki drukowania w gazetach, a to utrata pracy, kredyty zalegają, a to schlebianie i podsyłanie tematów i zanim się gość obejrzy już wpadł; z blogera robi się cyngiel piarowski. Jest w tym wszystkim jednak dużo dobrego. Prawica może się policzyć i odsiać plewy. Musimy jednak znaleźć czas na przeglądy różnych portali, bo tak zamknięci w swoim kręgu nawet nie wiemy, co się na zewnątrz dzieje. A miałam już iść spać, ale tradycyjnie zajrzałam do swoich :-) Pozdrawiam :-) Katarzyna
Katarzyna

Ale na tą wyspę to choćby dziś, chętnie bym wyjechała i wróciła po wyborach ;-) Za bardzo mi jednak nie wierzcie ;-)
Domyślny avatar

Nurni

14 years 3 months temu

bycie "oszołomem" potrafi zmęczyć.
MarkD

http://mediaobywatelskie2.sal… Pamiętam wywalenie z S24 Łażącego Łagarza tuż przed powstaniem Nowego Ekranu. Co teraz powstanie? Albo co się stanie? Ja stawiam na promocję S24 jako "niezależnego i odważnego medium". Ponieważ notki Freemana znikają zacytuję ostatnią w całości : Schowałem moją poprzednią notkę, bo widzę, że w S24 ludzie ja linkują, a nawet wklejają obszerne fragmenty. Mnie to nie przeszkadza, ale nie chciałbym, aby ta zbożna w sumie działalność zaszkodziła Salonowi24, który - wierzcie lub nie - jest ważnym bastionem na mapie wolności słowa II prlu. Notkę przywrócę, gdy inne tematy opanują blogosferę. Seeya! PS. http://blog-of-freeman.blogsp…