Kiedy zawisną żółte firanki ?

To wszystko już było. Były specjalne pociągi, były owacje i oklaski tysięcy członków w ogromnych salach, były nadęte zapewnienia o wspaniałej przyszłości i były spektakularne przywitania nowych członków. Była i cenzura i analni dziennikarze, była krytyka „przeszkadza czy” i samokrytyka skruszonych co zwątpili ale jednak wracają. Były zakazy i niszczenie opozycji. To wszystko przez dzieści- lat wytestowała sobie PZPR, co jak widać jest przydatne – historycy sięgnęli do podręczników i zastosowali jako cudowne rozwiązanie kłopotów. Jednym słowem – Nowe Wraca !! Idźmy dalej – był drogi cukier, był brak kasy i dobra dla „naszych”. Dziś zamiast talonu rozdaje się stołki w urzędach administracji, załatwia dostęp do kredytów i zatrudnienia dla krewnych. Było ZOMO, dziś wystarcza Straż Miejska i tabuny napakowanych ochroniarzy. Była śmierdząca kolej – no i jest dziś ! Nie było dobrych dróg – dziś też nie ma, bo te co są to się dopiero „budują”. Ale jest coś, czego jeszcze nie ma ! Więc jako także znający historię, pytam się – kiedy zaczną funkcjonować specjalne sklepy dla członków i działaczy PO ? Kiedy w dyskretnych punktach pojawią się witryny z „żółtymi firankami” z bajecznie tanimi dobrami ? No , kiedy ??????