Poczet polityków polskich

Senyszyn Joanna – gwiazda lewicy, świecąca światłem odbitym (słynne połyskujące lateksy). Jej wspaniały wibrujący głos przypominający skowyt kopulującego skowronka (mocno zachrypniętego, ale jednak). Znana z dążeń do tego by w Polsce było więcej mniejszości niż większości. Pawlak Waldemar – człowiek o wielu twarzach. Z jednej strony wygląda jakby chciał przeprosić cały świat za to, że żyje. Z drugiej strony, zachowuje się jak człowiek cień. Przemyka bezszelestnie gdzieś z tyłu stąpając z precyzją baletnicy, aby przypadkiem nikt go nie zauważył. Z trzeciej znów strony nazwałbym go: człowiek – powietrze. Niby jest, ale taki jakiś przezroczysty… Kalisz Ryszard – chłop jak dąb, wyznawca zasady: „jem, więc jestem”. Kilka lat temu osiadł na mieliźnie polskiej polityki niczym Latający Holender i trwa tam do dziś. Ciężko, bowiem znaleźć sprzęt o takim udźwigu by podołać masie pana posła. Pitera Julia – kobieta, w której seksapilu jest tyle ile w kawałku kiełbasy. Jej podstawowym hobby jest szwendanie się po wszystkich telewizjach, w których jeszcze nie dostała zakazu wstępu. Poziom jadu i nienawiści, który wydziela porównałbym do poziomu skażenia w Fukushimie.