Katastrofa TU-154M zamach wykluczony – prawda czy Prima Aprilis?

Przez Pluszak , 02/04/2011 [16:38]
1 kwietnia 2011 prowadząca śledztwo Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie wykluczyła, by 10 kwietnia doszło do zamachu terrorystycznego - poinformował Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Jednocześnie opublikowano informację że Prokuratorzy nadal nie wiedzą, co było przyczyną tragedii. Prokuratura nie posiada wielu wnioskowanych od dawna dokumentów rosyjskiego śledztwa w tym materiałów na temat statusu lotniska w Smoleńsku , kontrolerów lotu, oryginałów czarnych skrzynek oraz wraku samolotu. Należy przypomnieć kilka istotnych faktów. Końcem listopada ubiegłego roku Rosja unieważniła zeznania kontrolerów lotu Paweła Plusnina oraz Wiktora Ryżenki (na podstawie art.166 kodeksu postępowania karnego Federacji Rosyjskiej ). Niespójności w zeznaniach kontrolerów lotu: - kontrolerzy lotu utrzymywali załogę Tupolewa w przekonaniu, że samolot jest na dobrej ścieżce i kursie, chociaż tak nie było (Tu-154 był przed lądowaniem ok. 30 – 50 m od środka pasa startowego); - Ryżenko informował pilota, że samolot jest na właściwej wysokości, a w kilku momentach był na innej niż wymagana (np. 4 km od pasa powinien być 200 metrów nad ziemią, a według meldunków nawigatora był na 300 metrach); - kontrolerzy lotu podawali załodze mylne dane o pogodzie, zaniżając widoczność (mówili, że widać na 400 m, a było na 800 m) – według nich miało to skłonić pilota do lądowania na innym lotnisku; - w wywiadzie dla portalu LifeNews.ru Plusnin mówił, że proponował pilotowi Tupolewa lotnisko zapasowe, ale ten miał odmówić. Tej informacji nie ma tego w stenogramach. Nie można jednoznacznie i z cała pewnością stwierdzić czy kontrolerzy lotu którzy 10 kwietnia 2010 sprowadzali Tupolewa na smoleńskie lotnisko świadomie lub nieświadomie wprowadzili załogę Tupolewa w błąd. Polska Prokuratura nie dysponuje ani oryginałami czarnych skrzynek Tupolewa ( czarne skrzynki Tupolewa były kilkukrotnie kopiowane ), ani nie zbadała wraku Tupolewa ( wrak Tupolewa długo leżał w Rosji niezabezpieczony ). Decyzja o wykluczeniu wątku zamachu jest zdecydowanie przedwczesna! Upubliczniono ją 1 kwietnia 2011 czyli w Prima-Aprilis.
Domyślny avatar

aby Prokuratura tak się ośmieszyła. Wykluczać jeden z wątków, gdy nie przebadało się wszystkich dowodów, bo albo zostały zniszczone albo nie oddane, to już graniczy z dyletanctwem śledczych. Chyba, że dla chleba, panie, dla chleba... wykluczają to, co im każą. Tylko niech wówczas nie nazywają siebie prokuratorami.
malyy5

malyy5

14 years 6 months temu

Generalnie słuchałem od dechy do dechy prokuratora Seremeta i Parulskiego, oczywiście media to przekręciły jak chciały,a chciały jak rząd chciał - w końcu to media rzadowe,prokurator Seremet powiedział:"na tym etapie śledztwa i na podstawie materiału zgromadzonego w sprawie można wykluczyć zamach" co w zasadzie oznacza,że nie są w stanie z posiadanych materiałów stwierdzić ,że był zamach, tak więc go wykluczają, bo to wynika z materiałów zgromadzonych i będących w rękach prokuratury na dziś,natomiast to nie wyklucza całkowicie zamachu,gdyż tak naprawdę ich śledztwo można porównać niemal do naszego na portalu. 1.nie mają wraku 2.nie posiadają czarnych skrzynek 3.sekcji 4.i innych dokumentów jakiś 40-60% o które występowali także to nie tak do końca ten zamach wykluczony,na dodatek padło stwierdzenie,że brak jest dowodów w posiadaniu prokuratury które by potwierdzały zamach ,w razie wejścia w posiadanie prokuratury materiałów świadczących, będzie to przedmiotem badań.Dodatkowo wyłączono postępowanie w sprawie organizacji wizyty 10.04.2010r do odrębnego postępowania i skierowano do Prokuratury Praskiej. Czemu do praskiej? bo tam pracują zaufani Seremeta prokuratorzy którzy prowadzili śledztwa mafii warszawskich-stąd zaufanie. Generalnie w tej sytuacji można przestać dziwić się prokuraturze,że zaniechała informowania opinii publicznej o śledztwie,bo jak widać media wszystko przekręciły,no chyba ,że ja czegoś nie rozumiem. Pozdrawiam