Dać odpór "kaczce".

Przez dodam , 23/03/2011 [10:52]
W PRLu informacje spoza partii docierały do nas tylko w jednej formie: ODPORU. Nie wiedzieliśmy co się wydarzyło, ale słyszeliśmy jedynie słuszny odpór. Z czasem ludzie nauczyli się korzystać z tej formy przekazu według prostego schematu:

- jeśli odpór pojawił się to znaczy, że w RWE o tym było (trzeba włączyć żeby się dowiedzieć co naprawdę wydarzyło się)
- jeśli zdemaskowano polityczną intrygę CIA to znaczy, że zdarzenie dotyczyło żywotnych dla kraju spraw
- jeśli obśmiano i wykpiono to znaczy, że zdarzenie było nośne społecznie

Itd, itd.,

Powyższe nie dotyczyło wiadomości dotyczących działań genseka i oficjalnych czynników preparowanych przez ludzi Urbana (za pomocą Waltera i jemu podobnych) W tym przypadku zdumiewająco dobrze pracowało zwykłe zaprzeczenie. Na przykład wiadomość "rząd realizując wytyczne partii zmierzające do dalszego podnoszenia zamożności naszego socjalistycznego społeczeństwa podjął decyzję o podwyżkach emerytur dla najbardziej potrzebujących". Należało rozumieć "rząd obniżył emerytury wszystkim z wyjątkiem grożących strajkiem górników oraz służb mundurowych i niemundurowych odpowiedzialnych za trzymanie społeczeństwa za mordę"

Powyższy schemat propagandowy dysponenci mediów w większości ci sami co w PRLu stosują także dzisiaj. Przykład z wizytą Premiera w sklepie, która miała zwrócić uwagę opinii publicznej na alarmujący wzrost kosztów utrzymania łączy zarówno metodę dawania odporu jak i informacji o jedynie słusznej postawie rządzących.

W informacjach telewizyjnych i radiowych pojawił się odpór podobny do tego wyeksponowanego na samą górę SG wpisu capa na granicy dobrego smaku.

Przeciętny odbiorca wyjdzie z tego z negatywnymi emocjami do "kaczki" i to mu zostanie jak ołów w kościach zgromadzony tam nim wprowadzono katalizatory.

 

Domyślny avatar

Już nie macie kogo pokazywać,tylko to czerwone badziewie!!!
dodam

dodam

14 years 6 months temu

nie da się uciec To czerwone badziewie jest wszędzie, gdzie nie spojrzeć. A skoro tak, to trzeba mu odsłonić tę prawdziwą mordę.