Język naszej dyplomacji - już na salonach...

Przez yarrok , 28/02/2011 [21:59]

Przepraszam, że jestem już nudny, ale ciągle cholera... nie mogę wyjść spod wrażenia ogromu pracy jakie włożyło nasze MSZ w poprawę języka polskiej dyplomacji...

Polaczek

Nie mogę także wyjść z podziwu, gdyż w ostatnim czasie poza ostrym jak brzytwa językiem zaczęto przeprowadzać krótkie rozmowy z dziennikarzami : ,,Nie znam tego człowieka, proszę go aresztować, zabrać mu i zniszczyć sprzęt'' To jakiś nowy styl miłości w dyplomacji ?
Domyślny avatar

sam_go

14 years 7 months temu

Co do radsika, to tylko mała próbka jego zdolności językowych.
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

14 years 7 months temu

podobno dwa następne komiksy w przygotowaniu - zgadnij która firma wygrała konkurs? Tak tak ta sama :). Pozdrawiam