ROZWALIĆ IPN

Przez micho18 , 14/02/2011 [08:11]
Jak pisał Orwell „Kto rządzi przeszłością w tego rękach jest przyszłość. Kto rządzi teraźniejszością w jego rękach jest przeszłość”. Patrząc na ostatnie poczynania niektórych środowisk zaczynam coraz bardziej martwic się o przyszłość naszego kraju. Podobno naród istnieje dopóki istnieje jego świadomość narodowa a co za tym idzie świadomość historyczna. Nie od dziś wiadomo, że obecna władza usiłuje pisać własną historię Polski a jeśli nie dosłownie pisać to przynajmniej promować i nagradzać rozmaitymi wyróżnieniami kłamców i oszczerców historycznych. Szkodzą też biernością i uległością. Otóż nie zauważyłem żadnych ostrych (łagodnych też nie) protestów naszych „wodzów”, gdy w świat puszczane są brednie mówiące np. o „polskich obozach koncentracyjnych” i „polskiej agresji na Niemcy podczas II WŚ”. Ośmieleni taką postawą kłamcy czują się pewniej i zaostrzają kurs. Przez pewien czas na straży prawdy i honoru Polski stał IPN na czele ze śp. Januszem Kurtyką. Niestety, gdy ten poległ 10 kwietnia pod Smoleńskiem antypolska banda znajdująca się „u żłoba” zwietrzyła szansę na zawłaszczenie i splugawienie jednego z ostatnich niezależnych bastionów prawdy. Wyciągnęła swe brudne, zdradzieckie łapy i próbuje zaprowadzać swoje porządki. Następcę śp. J. Kurtyki wybierze 14 osobowa rada IPN. 7 wybiera parlament (gdzie większość ma PO), 2 już wybrał prezydent (którego dziwnie ciągnie na Wschód). Zostaje 5 miejsc. Cześć z nich (a może nawet wszystkie) łaskawie powierzone zostaną ludziom opozycji. W imię pluralizmu, demokracji i bezstronności. Tylko, że nie trzeba być wybitnym matematykiem, aby wiedzieć, że 7 to więcej, niż 5 więc „UKŁAD” przegłosuje wszystko. Jednak fakt, że prezes zostanie dopiero wybrany nie znaczy, że od 10 kwietnia IPN był bezczynny. O nie!! Był bardzo aktywy. Usunięto np. ks. Jana Mareckiego czy Sławomira Cenckiewicza. Teraz na celowniku znalazł się Piotr Gontarczyk. Wiadomo, pokąsali „autorytet” i „bohatera” Lecha W. to muszą ponieść karę. Salon nie wybacza. Ech… mógłbym to wszystko skomentować długo, krwiście i sążniście. Powstrzymam się i zostawię to Państwu. Napiszę tylko, że po tym wszystkim MACZETA SIĘ W KIESZENI OTWIERA.
moherowy beret

Życie ucieka,no jak to się stało,że takie gnuśne typy opanowały wszystko?Wiem,wiem,że niewidzialna ręka kieruje losem Polski.Ale czy może stać się cud i ta ręka przestanie kierować?