Antoni Macierewicz, 4.02.2011 r., Warszawa: Katastrofa smoleńska – kto zawinił? [audio]

Przez ender , 04/02/2011 [21:53]
Spotkanie z Posłem Antonim MACIEREWICZEM,Przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. nt. „Katastrofa smoleńska – kto zawinił?” 4.02. (piątek), godz. 19.00 Jakość jest zadowalająca, wrzucone bez edycji. Po godzinie dyktafon mi się wyłączył (już w trakcie pytań) i dopiero po jakimś czasie go włączyłem więc kilka minut (nie wiem ile dokładnie) brakuje. Sala pełna, większość w przedziale wiekowym 50+, atmosfera bardzo bardzo kulturalna, jak zresztą słychać na nagraniu. Na pewno pojawią się dokładniejsze relacje - te kilka słów ode mnie tytułem wyjaśnienia. Kilka ciekawostek pojawia się, np. p.Macierewicz wyraża przekonanie, że nie zmanipulowano nagrań z 10 kwietnia przy pomocy nagrań z 7 kwietnia. http://enderender.wrzuta.pl/audio/9SU6pwCpEM4/kat…. http://enderender.wrzuta.pl/audio/5LfeYKl4amM/kat….
Domyślny avatar

Julka

14 years 8 months temu

niekoniecznie, zapewne znasz ludzi,który również żyli za komuny i jaką teraz mają postawę? ano właśnie. Zresztą, to tym bardziej mnie niepokoi,bo taka starsza kobieta przeżyła wojne,przeżyła PRL i ... postawa niezrozumiała. Spojrz, chociazby na Henryke Strycharska, slynna ze swojego wystapienia na obchodach solidarnosci,ktora obecnie lansuje sie na tzw salonach. Także myślę,że PRL nie jest czynnikiem decydującym,aczkolwiek można to podpiąć do przemian społecznych,jakie zaszły od tamtego czasu, społeczeństwo konsumpcyjne, komercyjne,niechętne do myślenia w sensie zastanowienia się,analizy,refleksji,bo to wymaga wysiłku. Jednocześnie zmniejszający się poziom poczucia patriotyzmu. Bardzo dobra notka niedawno była, przez wielu nie wiem dlaczego pominięta na ten temat. "Do nich przeważnie nie trafia argumentacja logiczna, a tylko emocjonalna. Chciałbym się mylić.." szczerze mówiąc obawiam się , starając się nie ulegać przesadzie,że jedno i drugie jednak ... a na pytanie : jak dotrzeć? zastanawiam się od dłuższego czasu , problem pojawia się,kiedy racjonalność nie dociera.. kolejny czynnik to też zależy ,w jakiej rodzinie się kto wychował,co go ukształtowało Poza tym wielu mlodych ludzi,ktorzy nie bardzo interesuja sie polityka,jak sami przyznaja nie analizuja decydujacych przemian, tego jak przeszlosc wplynela na terazniejszosc, caly ten spektakl jaki sie dzieje na naszych oczach od 1989r. Zeby zrozumiec obecna scene polityczna trzeba przejsc analize wszystkich tych lat,ktore dzis sprawiaja,ze jest jak jest. Zauwaz, ze dzis mowi sie,ze warto postawic na mloda lewice, no,bo przeciez to juz nowe pokolenie, ono nie ma przed soba ubeckiej przeszlosci, a jednak patrzac na promowanie politykow "starszego pokolenia" przez mlodych oraz ich postulowana polityka sprawia,jakoby pewne dziedzictwo odciskalo swoje pietno. Tak naprawde to,zeby pozbyc sie tego "syfu" ktory ciagnie sie za nami od czasu odzyskania przez Polske "wolnosci"( bo ja uwazam,ze Polska obecnie nie jest wolna chociazby wewnetrznie my Polacy wielu z nas nie jest), trzeba zaczac budowac od podstaw, na nowo. Zastosowac pragmatyzm. To staral sie robic PiS,ale co mozna zrobic w 2 lata i przy tak duzej propagancie oporu? Tak naprawde jak wielka skutecznosc ma propaganda i jak zbiera swoje zniwa zobaczylam na wlasne oczy po katastrofie Smolenskiej,gdy ludzie wychodzac na ulice ,plakali przecierali oczy i mowili " czemu bylismy tyle lat oklamywani" Zauwazcie,ze niektorzy wychowani zostali przez swoich rodzicow: w duchu liberalnym albo wywodza sie ze srodowisk ,gdzie rodzice byli TW, choc roznie to bywa to czasem jednak rodzina ma duzy wplyw na poglady,czesto slysze,ze ktos glosuje " tak jak rodzina". Bo to autorytet w jakims stopniu. A poza tym tak jak ktos wyzej wspomnial media- P.Macierewicz czesto wspomina o " efekcie propagandy" wiecie jak to jest.. kropla drazy skale..czesto drazy w tym zlym kierunku. Tak jak roslo pokolenie Michnika,tak rosnie pokolenie Wojewodzkich i innych pseudomedrcow. Teraz nawet taki Holownia uchodzi za autorytet w kwestiach moralnych i religijnych. Mlodzi ludzie karmieni sa relatywizmem,bardzo szkodliwym dla nich. A propaganda trwa... , bo wiecie, najlepiej ( i najlatwiej) gline sie urabia za mlodu. W " Rz" ,ktorys z publicystow stawia pytanie, gdzie jest to pokolenie ,o ktorym JPII mowil " przyszlosc i sola tej ziemi" w obliczu mlodych z facebooka, ktorzy drwiac ze smierci i religii tworzyli krzyz z puszek po piwie " lech". Problem w tym,ze mlodzi czesto podlegaja presji- nie bede za pis ,bo to niepopularne,bo mnie wysmieja, bo to i tamto. Poza tym mamy dzis wsrod mlodziezy kryzys wartosci. Mlodzi nie wymagaja od siebie , ich mentalnosc jest taka ,ze teraz jest dla nich czas ,by sie wyszalec, by czerpac z zycia,brac, a nie dawac, czesto ida na kompromisy. Czesto sa pelni konwenansow,zwyczajow... Ale ja bym zamiast wyliczac czynniki starala sie po prostu szukac rozwiazania,choc dosyc ciezko. To jest szerokie spektrum badan dla socjologow. A czasy mamy nie sprzyjajace, by te sytuacje odwrocic: bo media sa jakie sa,bo autorytety mamy jakie mamy, bo unia staje sie coraz bardziej amoralna, gloszaca pustke aksjologiczna, bo projekty minister Hall sprawiaja,ze historia w szkolach jest redukowana do minimum,bo najwyzsze wladze w Polsce,majace uchodzic za autorytety maja ciagatki prorosyjskie, bo sami nie daja przykladu,przeciez poziom debaty w sejmie jest tragiczny ze strony niektorych osob. To sie w glowie nie miesci. Jak wiec mlodziez ma brac przyklad z tych ludzi? problem jest w tym,ze strona wartosciowa ma problemy z przebiciem sie. Starajac sie jednak zdobyc na konkluzje to niektorych da sie przekonac racjonalnymi argumentami-czasem rozmawiam z takimi i po rozmowie mowia " no,wiesz powiem Ci nie jest to zle ,co mowisz..jest tu pewna analogia, jest tu pewna racja,mozna to nawet zrozumiec" , w kazdym razie dobra oznaka jest juz sama refleksja rozmowcy, jednak w przypadku ,gdy racjonalnosc nie dociera wciaz stoi pytanie ,ktore zadaje od poczatku: jak przebic sie do tych,ktorzy racjonalnych argumentow nie przyjmuja badz nie chca przyjmowac? ps. co do filmiku- to z czego tam sie na poczatku smieja ,bo nie moge uslyszec jest taki " trzask"?
Domyślny avatar

Nurni

14 years 8 months temu

nie może być zapomnienia i przebaczenia dla tych którzy staneli w ruskim szeregu i zajeli sie oczernianiem Polaków. Od poczatku i wbrew faktom. I tego nie wolno nam nigdy zapomnieć
Domyślny avatar

Mowicie ze pan Macierewicz wymienil na pierwszym miejscu BLOGEROW.Otoz Pan Maciarewicz stwierdzil fakt,kazdy kto widzi Wasza ciezka prace jest pelen podziwu dla Was.Jestescie sola tej ziemi i sam widze ze bardzo kochacie nasz kraj ze poswiecacie swoj drogocenny czas aby przebic sie z prawda ktora tak beszczelnie jest zaklamywana przez glowne media.Sami widzicie ze PiS i Kaczynski przebija sie do ludzi tylko dzieki takim jak Wy bo tvny czy nawet tvp teraz nie interesuje co ma opozycja do zaoferowania narodowi ich interesuje tylko ze Kaczynski zrobil dwie min przerwy na mownicy bo ponoc sie zle poczol bo czlowiek chory.To Wy jestecie jak Ci nasi powstancy ktorzy chwycili za bron w obronie naszej ojczyzny,roznica jest tylko taka ze Wasza bronia jest klawiatura i czas.to Wy zamiast dziennikarzy drazycie temat Smolenska bo gdyby nie tacy jak Wy to dzis mielibysmy juz gotowy raport w ktorym pisaloby ze to sam prezydent uczyl sie sterowac samolotem.Nie wiem jaka tylko role przypisaliby naszej pani prezydentowej ale podejrzewam ze rozmowy towarzyskie z panem gen Blasikiem.Trzymam za Was kciuki bo narazie tyle moge zrobic poza drobnostkami.Serdecznie Was pozdrawiam i podziekowania dla ENDER za przekaz z tego spotkania.nie wiem dlaczego ale pierwsza czesc w polowie stanala i nie chce dalej ruszyc
ender

Gdy to usłyszałem od razu pojawiło mi się pytanie: jak niekompletny? Czy czasem na końcu nie brakuje tych sekund, które Zespół spodziewał się zastać? Tak czy siak pytanie pozostaje wg mnie dość istotne. Tu komputer pokładowy przestaje funkcjonować wcześniej niż można by się spodziewać, tu brakuje sekund w zapisie ATM... to daje do myślenia.
Margotte

Widziane z USA - porównanie z powstańcami zbyt jest dla nas pochlebne. Ja widzę raczej analogię z czasami (przed i) Solidarnościowymi, choć wtedy (mówię o latach 70. i roku 1980) byłam trochę za młoda, by działać. I z pewnością niedojrzała. Myślę, że właśnie teraz przyszedł czas na Solidarność mojego pokolenia. Zauważcie, ze pod Pałacem i na różnych spotkaniach, czy w necie to właśnie 40-latkowie są najaktywniejsi. Jeśli chodzi o blogerów, chylę głowę przed tymi, którzy analizowali techniczną stronę tej tragedii - stenogramy, ścieżkę zejścia, zdjęcia z miejsca katastrofy. Wynikiem ich pracy była także Biała księga. Pan Macierewicz wspomina o Naszym Dzienniku i Gazecie Polskiej. Ich dziennikarska praca jest nie do przecenienia. My dokładamy swoją cząstkę.
Domyślny avatar

Nurni

14 years 8 months temu

Już Klich mówił kilka miesiecy temu ze z z tym ATMem jest jakis problem, bo brakuje końcówki. Macierewicz niestety to potwierdza.. Znów fatum?
Margotte

:to z czego tam sie na poczatku smieja ,bo nie moge uslyszec jest taki " trzask"?". Wrzuciłam moje audio, jest może troszkę lepszej jakości, bo stałam nie tak daleko od głośników. http://www.blogpress.pl/node/… Ale chodziło o to, że pan Macierewicz zażartował, zobaczywszy wypełnioną po brzegi aulę, że mówił panu posłowi Górskiemu, że powinien stadion wynająć. ;)))
Domyślny avatar

RAFA

13 years 11 months temu

Gdybym musial w kilku slowach odpowiedziec co naprawde sie stalo 10 kwietnia 2010 w Smolensku, to zaczalbym od starej Rzymskiej maksymy: “Cui Bono?” co sie tlumaczy: “kto skorzystal?” Oczywiscie zakladam, ze nie dyskutuje tego tematu z kompletnymi idiotami wierzacymi, ze byl to zwykly wypadek – to by byla okropna strata kilku minut z mojego zycia! Wiec....kto skorzystal? Ostatniej zimy zaproponowano mi abym sie zajal polska czescia do eseju “Conspiracy of the Cold War”. Byla to dla mnie okazja odswierzenia moich wiadomosci plus doksztalcenia sie o wydazeniach, ktore mialy miejsce po moim wyjezdzie z kraju. Zwrocila moja uwage dzialalnosc I.P.N.-u szukajacego sprawiedliwosci dla ofiar komunizmu. Akcje przedsiewziete przez ten instytut byly moim zdaniem jedynymi pozytywami po-“PRLowskiego” zycia politycznego. Przykre, ale wcale mnie nie zaskakujace, byly (pelne sukcesow) akcje blokujace poczynania I.P.N.-u. Widac, ze “Controllers” pozwolili na pozory wolnosci w Polsce, ale na tym koniec! Janusz Kurtyka okazal sie “za ambitnym” w tym co robil i (prawdopodobnie) zignorowal ostrzezenia. Ludzie, ktorzy go wspierali (czy tylko “mruzyli oko” na jego “wyczyny”) wsiedli razem z nim do samolotu tego dnia..... Prosze przeczytac “Conspiracy of the Cold War”. Ten esej pokazuje jak ogromna konspiracja kryje sie za “fenomenem” komunizmu i jak caly mechanizm funkcjonowal i dalej funkcjonuje. Moze nawet znajdziecie sprawcow......(?) Linki do stron gdzie “Conspiracy of the Cold War” jest opublikowana:

http://www.picassodreams.com/…

http://www.fourwinds10.net/si…

http://www.truthcontrol.com/a…