Koszty katastrofy TU-154M – jak skutecznie zamknąć usta? – część II

Przez Pluszak , 23/01/2011 [16:08]
Katastrofa Tupolewa wygenerowała duże koszty. Na temat kosztów miałem już okazję pisać w tym wpisie, polecam uwadze Czytelników http://www.pluszaczek.com/2010/07/12/mowa-jest-srebrem-a-milczenie-zlotem-–-koszty-katastrofy-tu-154m/ W telegraficznym skrócie przypomnę kilka faktów związanych z kosztami katastrofy: - zasiłek pogrzebowy - otrzymało 67 osób, - 40 tysięcy zł – otrzymała każda rodzina, - renty specjalne – 2 tysiące zł przyznano 69 dzieciom ( renty będą wypłacane do 25 roku życia ), - renty dożywotnie – 2 tysiące zł przyznano trojgu niepełnosprawnym dzieciom, - renty dożywotnie – 2 tysiące zł przyznano dwojgu rodzicom, oraz dziesięciorgu niepracującym współmałżonków ofiar, - renty dożywotnie – 4 tysiące, przyznano czworgu współmałżonkom z rodzin wielodzietnych, „Symboliczna” kwatera na cmentarzu na Powązkach kosztowała około 2 mln zł. Najnowszą, ugodową propozycją Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa jest wypłacenie po 250 tysięcy dla każdej bliskiej osoby ofiar katastrofy. Każdy z najbliższych członków rodziny ofiar (małżonek, dzieci i rodzice), który wyrazi wolę zawarcia ugody, otrzyma zadośćuczynienie za krzywdę niemajątkową związaną ze śmiercią osoby bliskiej. Podstawą takiego kroku jest art. 446 paragraf 4 Kodeksu cywilnego. Nawet jeśli rodziny przyjmą propozycję to będą mogły dochodzić kolejnych odszkodowań. Art. 446 § 4 Kodeksu Cywilnego mówi: „Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę." Zawarcie ugody przed sądem kończy spór między stronami, w związku z czym wydanie wyroku staje się - w odpowiednim zakresie - zbędne, wobec czego sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania (w całości bądź w odpowiednim zakresie). O ile strony nie postanowią inaczej, sąd w tym postanowieniu wzajemnie zniesie koszty postępowania, w którym zawarto ugodę. Ugoda podlega jednak kontroli sądu - gdy okoliczności sprawy wskazują, że ugoda jest sprzeczna z prawem lub z zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa, sąd może uznać ugodę za niedopuszczalną i prowadzić postępowanie dalej mimo jej zawarcia (art. 223 § 2 w związku z art. 203 § 4 kpc). Przedstawiciel rodzin, mecenas Rafał Rogalski powiedział po spotkaniu rodzin w Warszawie, że nie ma jednoznacznego stanowiska w sprawie przyjęcia zadośćuczynienia. Rafał Rogalski powiedział, że Rodziny ofiar katastrofy wyraziły swoje niezadowolenie z faktu, że sprawa zadośćuczynienia została upubliczniona. Część rodzin ofiar katastrofy rządowego Tupolewa o propozycji Prokuratorii Generalnej skarbu Państwa dowiedziała się z mediów. Każda z rodzin ofiar katastrofy musi się ustosunkować do najnowszej, ugodowej propozycji Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Za każdym razem w przypadku orzekania wypłaty podstawą do jej orzeczenia jest ocena relacji między zmarłym a bliskimi. W przypadku katastrofy Tupolewa każda z rodzin miałaby otrzymać po 250 tysięcy zł. Rodziny ofiar katastrofy CASY domagają się takiego samego zadośćuczynienia, jakie zaproponowano rodzinom katastrofy pod Smoleńskiem – powiedział w TVN24 pełnomocnik rodzin ofiar katastrofy CASY Sylwester Nowakowski. A może warto sprawdzić w innych przypadkach śmierci ile wynosi przeciętne zadośćuczynienie za śmierć bliskiej osoby. Warto również przypomnieć także pośmiertne awansowanie na wyższe stopnie wojskowe członków załogi feralnego lotu Tupolewa. Oczywistym jest że w żaden sposób nie da się wycenić ludzkiego życia, ale zawarcie ugody sądowej czy wypłacania kolejnych kwot z budżetu Skarbu Państwa może być kolejną formą próby zatkania ust rodzinom ofiar katastrofy Tupolewa ( wyższa niż zazwyczaj kwota zadośćuczynienia ). Chyba nie można mieć coś przeciwko wypłacaniu rodzinom ofiar katastrofy rządowego Tupolewa tak dużych odszkodowań czy przyznawaniu dożywotnich rent, ale należy pamiętać że na pokładzie Tupolewa był nie tylko Prezydent RP oraz VIPy ale tam byli także zwykli obywatele RP, których traktuje się ponadstandardowo w porównaniu do innych ofiar wypadków czy katastrof. A skoro już mowa o zadośćuczynieniu czy Rząd RP Donalda Tuska czuje się winnym powstania okoliczności sprzyjającej katastrofie TU-154M? Anna Dąbrowska - Zadośćuczynienie z art. 446 § 4 k.c. i zadośćuczynienie z art. 448 k.c. - możliwość kumulacji - Monitor Ubezpieczeniowy nr 38 - czerwiec 2009 „...Przybliżając zadośćuczynienie z art. 446 § 4 k.c. warto wskazać jego zasadnicze cechy. Zadośćuczynienie to jest świadczeniem: - jednorazowym, wypłacanym co do zasady jeden raz, bowiem przy jego określaniu należy uwzględnić wszystkie elementy krzywdy łącznie z tymi, które mogą ujawnić się w przyszłości. W przypadkach, gdy nie można ich było przewidzieć lub w pełnym zakresie ustalić, co w praktyce może mieć często miejsce, otwarta pozostanie droga do odrębnego przyznania odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia z uwagi na ujawnienie się nowej i jednocześnie odrębnej krzywdy, np. wystąpienie schorzeń depresyjnych w związku z poczuciem osamotnienia i bólu po stracie najbliższego; - pieniężnym, bowiem będzie wyrażone i zrealizowane za pomocą środków płatniczych; - mającym stanowić sposób złagodzenia cierpień psychicznych po utracie osoby najbliższej, gdyż jego celem jest wyrównanie uszczerbków o charakterze niematerialnym związanym z doznaną krzywdą, która może przejawić się szeregiem negatywnych zjawisk w psychice i dalszej emocjonalnej egzystencji uprawnionego;...”

źródło: RZU.GOV.PL

12 Lipca 2010 Na pomoc bliskim ofiar katastrofy wydano ponad 9 mln zł „...3,84 mln zł rząd przeznaczył na wypłatę specjalnych zasiłków dla rodzin - każda otrzymała po 40 tys. zł. Premier przyznał też po 2 tys. zł miesięcznej renty specjalnej dla 69 dzieci ofiar. Renta wypłacana jest do 25. roku życia. Z kolei rentę dożywotnią - również po 2 tys. zł miesięcznie - otrzyma troje niepełnosprawnych dzieci, dwoje rodziców i dziesięcioro niepracujących współmałżonków ofiar, a czworo współmałżonków z rodzin wielodzietnych - będzie dostawać dożywotnio po 4 tys. zł miesięcznie. Dzięki inicjatywie ministra sprawiedliwości w pomoc rodzinom, m.in. w postępowaniach spadkowych, bezpłatnie włączyły się samorządy prawnicze. Do czerwca Naczelna Rada Adwokacka udzieliła pomocy prawnej 23 rodzinom, Krajowa Rada Radców Prawnych - sześciu, a Krajowa Rada Notarialna - 12. - Z kolei Telekomunikacja Polska i PTK Centertel anulowały na prośbę rządu koszty połączeń wykonywanych przez bliskich ofiar w związku z katastrofą. Podobne decyzje mają podjąć Polska Telefonia Cyfrowa i Polkomtel...”

źródło: RMF, Na pomoc bliskim ofiar katastrofy wydano ponad 9 mln zł

21 stycznia 2011 Po 250 tysięcy dla bliskich ofiar ze Smoleńska „- Po 250 tysięcy dla każdej bliskiej osoby ofiar katastrofy smoleńskiej - taka jest ugodowa propozycja Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Nawet jeśli rodziny przyjmą propozycję, będą mogły dochodzić kolejnych odszkodowań...”

źródło: TVN24, Po 250 tysięcy dla bliskich ofiar ze Smoleńska

Domyślny avatar

No dobrze,ale tak sie zastanawiam jakie prawo ma prokuratoria proponowac odszkodowania poszkodowanym w tej tragedi?wydaje mi sie ze to powinien byc sad lub rzadowa agenda to tego przeznaczona.NO CHYBA ZE TO PROKURATORZY PLACA Z WLASNEJ KIESZENI.Prosze nie zrozumiec mnie zle,bo nie jestem przeciw odszkodowaniom tylko ze ta forma daje mi duzo do myslenia.Skoro prokuratoria jest niezalezna i proponuje cos takiego to dlaczego nie proponuje rodzinom z Miroslawca
Domyślny avatar

andrew001 (niezweryfikowany)

14 years 8 months temu

Pluszaku "Chyba nie można mieć coś przeciwko wypłacaniu rodzinom ofiar katastrofy rządowego Tupolewa tak dużych odszkodowań czy przyznawaniu dożywotnich rent, ale należy pamiętać że na pokładzie Tupolewa był nie tylko Prezydent RP oraz VIPy ale tam byli także zwykli obywatele RP, których traktuje się ponadstandardowo w porównaniu do innych ofiar wypadków czy katastrof". Mam tu male ale do twojej argumentacji, i chce cie prosic o wyjasnienie. A wiec, chodzi mi o to ze 1) W powszednich wypadkach czy katastrofach z reguly nie ma zamierzonego dzialania w kierunku spowodowania takowej katastrofy. Moze byc niezamierzony blad pilotazu, nagle wydarzenie z podlozem medycznym dotyczace pilota czy kierowcy np. autobusu, nieoczekiwane zmiany pogodowe, mgla, oblodzenie jezdni czy plata w samolocie etc. Prokuratura zdaje sobie sprawe z tego ze zamach jest opcja niezwykle realna, absolutne zaniedbania rzadu, wrecz sabotaz tego lotu zmieniaja prawna kwalifikacje tej katastrofy. Sa swiadomi ze gdy to wyjdzie na jaw, sumy te moga byc zwielokrotnione i siegnac milionow zlotych na kazda ofiare katastrofy. Jest to proba zapobiezenia eskalacji odszkodowan oraz zamkniecia ust poszkodowanym rodzinom. 2) traktowanie pewnych pasazerow w "ponad standardowy" sposob jest w mojej opini calkowicie uzasadnione, wszyscy w koncu stracili zycie z tego samego powodu. Nie mozna powiedziec ze zycie czlonka delegacji Rodzin Katynskich jest mniej warte od zycia prezydenta, taki argument bylby absolutnie niezgodny z wiara katolicka i etyka. Mozna osobom z delegacji rzadowej dodac cos z zabezpieczen np. resortowych, ubezpieczen czy innych stosownych w tej sytuacji, podobnie znow ma sie sytuacja z "cywilnymi" ofiarami tej katastrofy w sprawie tych dodatkowych sum. W ten sposob osiagnac mozna bardziej zroznicowane wyplaty swiadczen odszkodowawczych jak tez bardziej odzwierciedlajacych pozycje spoleczna ofiar tej katastrofy. W zwiazku z tym argument twoj uwazam za wielce kontrowersyjny mogacy wzbudzic oburzenie (i to calkiem sluszne, z podanego powodu) u poszkodowanych osob. Wiem ze miales inna intencje, ze nie zamierzales nikogo urazic, ale mysle ze powinienes sie nad tym zastanowic i byc moze znalezc lepszy sposob na wyrazenie twej opinii. Pozdrawiam.