A słowo wróci kamieniem...

Przez SZUAN , 23/01/2011 [13:11]
Ostry język w Internecie to nie przypadek. Anonimowość oczywiście sprzyja temu, żeby sobie „poużywać”, ale to tylko jedna z przyczyn. Gorzej, że słowa się dewaluują. Nie tylko podniosłe frazy spadły z piedestału, znacznie gorsze jest ich niezrozumienie przez czytelników. Słowa odnoszące się do grzeczności, kultury wypowiedzi, sygnałów potępienia czy zwracające uwagę na niestosowność (poważnie, jest takie słowo – niestosowność, naprawdę !) przestały być rozumiane przez czytelników jako odnoszące się wręcz do innej epoki ! Czy ktokolwiek dziś sobie wyobraża, że na słowo „Jest Pan/pani niegrzeczny” jakiś buc zareaguje zawstydzeniem ?! Jednocześnie skoro na znaczeniu tracą aluzje i epitety delikatne, nadszedł czas na brutalizację. Taką dosłowną , w sensie, gdzie my to mamy rozmówcę, co myślimy o jego matce i w ogóle co byśmy z nim najchętniej zrobili gdyby był bliżej. Pewne jest tylko to , że skoro nie odnosi to oczekiwanego efektu, to wcale nie oznacza, że jest niewłaściwe – wprost przeciwnie, dodaje smaczku i nie ma żadnych znaków, aby w przyszłości się nie pogłębiało. I wcale nie odnosi się to zjawisko jedynie do sieci – wypowiedzi polityków czy dziennikarzy także zmierzają do skrócenia a tym samym do jednoznaczności w wypowiedziach – po co mówić całe zdanie , jak wystarczy określenie „ ty kurwo”. No po co się męczyć , opisując kontr polityka jak można zwięźle podsumować „ten chuj jebany”… politycy i dziennikarze to też ludzie , a czas antenowy szybko mija. Jednocześnie panuje opinia, że Polak to zawistnik, dokładający na odlew każdemu, kto ma choć trochę inne zdanie niż on. Politycy to, wiadomo, bydlaki. Każdy, kto odniósł sukces, jest wyzywany, opluwany i poniżany. Uproszczenie dość znaczne, bo jakoś nie zauważyłem, aby ostre wypowiedzi były domeną jedynie nieudaczników, meneli, biedaków i fanatyków. Coś się porobiło, skoro zatraciliśmy powszechnie zdolność wyrażania opinii bez mocnych słów i bez jątrzących epitetów. Niestety, wina to nie tylko wypowiadających. Czy ktoś zwrócił uwagę, jak szybko odrzuca się w szkole, w domu, w pracy możliwość rozmowy „delikatnej”, sugestywnej, dającej materiał do myślenia ? Schamienie to tylko regułka, uczciwiej jest powiedzieć – język nam skarlał, a zdolność myślenia aluzyjnego diabli wzięli. Myślę, że wcale tak bardzo się nie pomylę, jak stwierdzę, że winę jednak ponoszą za to ci, którym mimo zajmowanych piedestałów, bliżej jest do tego, co można określić jako chamstwo narodowe. Narodowe , bo językiem polskim władają , chamstwo, bo z języka tego korzystają w chamski sposób. Dziennikarze, dziennikarki, nasze muzyczne „divy”, aktorskie szeregi i pseudo autorytety – wymieniać więcej ? Jak ma uczyć polonista, skoro minister, autorytet, szanowany obywatel używa słów w stylu „bydło”, dureń, gówniarz etc. – no jak ma wytłumaczyć, że to jest niewłaściwe, skoro powtarzane jest z upodobaniem milion razy w każdej TV i gazecie ? Na podsumowanie , wszystkim tym mędrcom, którzy zafundowali nam taki a nie inny sposób komunikacji słownej, dedykuję tekst Pawła Kukiza. Drodzy moi poprawni politycznie spece od mówienia, co mam myśleć , jak i co mówić, jak i kogo chwalić i kogo potępiać, powiem wam wprost : Jak ja was kurwy nienawidzę I jak ja wami kurwy gardzę Jak ja się za was kurwy wstydzę Gdy za granicę czasem zajrzę Jak ja się wami kurwy brzydzę Jak ja was dobrze kurwy znam Jak ja się bardzo ludziom dziwię Którzy wybrali taki chłam To wszystko czego się dotkniecie Od razu obracacie w pył Szarańcza przy was to jest bajka Bo cały kraj już zgnił Rozpasłe mordy, krzywe ryje Kurestwo wszędzie tam gdzie wy Jak ja was kurwy nienawidzę Jak do was bym z kałacha bił A nawet jak wam plunąć w twarz To wy mówicie że deszcz pada Jebana wasza partia mać Co mi ojczyznę okrada Nadejdzie kiedyś taki czas Za wszystko kurwy zapłacicie W helikoptery wsadzą was I nigdy już tu nie wrócicie a czy uznacie to za cenzuralne, dzięki wam GÓWNO mnie to dziś obchodzi…
Domyślny avatar

andrew001 (niezweryfikowany)

14 years 8 months temu

Szuan, zgadzam sie z toba punkt za punktem, nawet ten soczysty wiersz jest dobry i pasuje jak ulal. Mam jednakze jedna drobna uwage. Czesc z Polakow uzywa tego jezyka w reakcji na to jak zostali potraktowani przez tych moznowladcow przy korycie ktorzy nie tylko potrafia rzucac soczyste wiazanki ale takze potrafia tak potraktowac czlowieka ze ta osoba czuje sie wdeptana po chamsku w bloto i lajno zarazem, potrafia sie znecac nad czlowiekiem psychicznie (np. lincz, ...). Najgorsze jest to ze te chamy pospolite, sadysci i zbrodniarze spod Smolenska, czuja sie absolutnie ponad prawem. Sprzedaja za bezcen majatek Narodowy, rujnuja ekonomicznie Polske, moralnie i osmieszaja ja na forum miedzynarodowym; niszcza edukacje, kulture, no po prostu robia co tylko potrafia aby doprowadzic Polske do calkowitego upadku i sprzedac nas ruskim i niemcom. W tempie iscie ekspresowym postepuje to zniszczenie. Coz jest to innego anizeli jawna zdrada?!!! Podrzutki i bekarty obcych panstw i systemow (jaruzelski, tusk, komorowski, ....) bezlitosnie wykonuja ta Diabelska robote. Smiertelni wrogowie Polski i Polakow opanowali wladze, a maja w tej chwili wladze absolutna i niepodzielna. Kazdy rezim upadnie, absolutny rezim upadnie, absolutnie! I teraz w tej sytuacji patriota Polski moze nie wytrzymac, i ma do tego prawo! Ma prawo sie bronic chocby tylko slownie, a styl wypowiedzi narzucaja ci ktorzy doprowadzili do tej sytuacji, do tego zalamania sie obyczajow, ale miejmy to na uwadze ze to jest jednym z ich celow w drodze do unicestwienia Polski! Azeby w Polsce bylo lepiej to naprawde musi dojsc do calkowitego unicestwienia, anihilacji wrecz postkomuny i jej zwyczajow, praktyk. Trzeba obalic ten ich rozkladajacy sie system edukacji, prawny, i wprowadzic nowy oparty na sprawiedliwosci i praworzadnosci. Zniszczyc wszelkie zaklamania w nauczaniu historii, ten caly fetor komuny, wprowadzic zelazne zasady prawne pro-Polskie, broniace kazdego Polaka a przede wszystkim Panstwo Polskie, przed atakami degeneratow moralnych, spolecznych i umyslowych. No troche dlugi ten wpis. Pozdrawiam
Domyślny avatar

jest faktem. Jednak nie rozumiem tych, którzy używają słów wulgarnych. Język polski posiada przecież cały arsenał różnych określeń, którymi można naprawdę scharakteryzować dane zjawisko w sposób zarówno oryginalny jak i dosadny bez obrażania kogokolwiek. Trzeba się tylko trochę zastanowić jak z tej wiedzy skorzystać. Inaczej ci, którzy sprowadzają nasz język do rynsztoka, ukształtują nas na swój sposób, nie na nasz, polski i będą nas wytykać palcami jaki to z nas schamiały naród, w dodatku w 90% katolicki. I chyba o to im chodzi. Myślę, że nie możemy do tego dopuścić.
Margotte

Ja w życiu słowa na k.... nie powiedziałam. W ogóle nie używam wulgaryzmów. Najcięższym używanym przeze mnie jest słowo: kurczę. Ale i tak staram się tego unikać. Po co używać wulgaryzmy?
Domyślny avatar

boby

14 years 8 months temu

tylko cham uzywa takich slow.Ogladalem te debate w sejmie,ale tylko do momentu,kiedy wszedl Niesiolowski.