Wywiad z posłem Antonim Macierewiczem – 22.01.2011

Przez Blogpress , 23/01/2011 [10:41]
Wczoraj przeprowadziliśmy krótki wywiad z panem posłem Antonim Macierewiczem, szefem zespołu parlamentarnego badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej. Pytaliśmy o działania w sprawie ujawnionej niedawno inwigilacji Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez ABW, o kwestię autopilota w samolocie Tu-154M oraz o publikacje na temat katastrofy, ukazujące się w ostatnich miesiącach na rynku. Nie zabrakło też pytania o działalność blogerów. W tej sprawie pan Antoni Macierewicz skierował do nas wszystkich ważne przesłanie. Za ten nie planowany wcześniej wywiad i uprzejmość pana posła, który zaprosił nas do swojego biura poselskiego, jesteśmy bardzo wdzięczni. Z góry przepraszam za jakość ścieżki filmowej, ale nie dysponowaliśmy żadnym dodatkowym oświetleniem.
filozof grecki

Blogpress przyzwyczaja nas do dziennikarstwa na wysokim poziomie, ale jednak ten wywiad zasługuje na szczególne podkreślenie ze względu na ważne treści i oczywiście wyjątkową osobę. Szczegóły techniczne są mniej istotne - każdy rozumie, że warunki są amatorskie i niekomercyjne. Warto pamiętać jaka nędza informacyjno-intelektualna panuje w super-wyposażonych mainstreamowych mediach.

Bardzo miło było mi słuchać uwagi skierowanej do blogerów, bo wyraża ona to co i ja myślę. Pan Macierewicz powiedział głośno i dobitnie to, co wielu z nas myśli o mediach mainstreamowych. To jest współczesna "Trybuna Ludu". Specjaliści z FSB nie przejmują się kwestiami moralnymi. Mają wyznaczone zadanie - ogłupić jak najwięcej Polaków i zwyczajnie wykonują tę pracę najlepiej jak potrafią - a mają tu ogromne doświadczenie i umiejętności. Dlatego musimy po pierwsze: wierzyć, że to, co my robimy, ma znaczenie; a po drugie: utrzymywać ogromny dystans do medialnych wrzutek. Jeśli oni zaczynają przebąkiwać, że kontrolerzy źle naprowadzali samolot, to znaczy, że odwracają uwagę od czegoś dużo ważniejszego. No i dlaczego choćby ta oficjalna sensacja na światową skalę (śmierć polskiej delegacji mogli spowodować rosyjscy kontrolerzy) jest komentowana w mediach tak niemrawo?!

Nieśmiało też przypomnę, że już w swoim ostatnim wpisie dawałem podobne zalecenia:

1. Odciąć się od mainstreamowych mediów. W szczególności w żadnym wypadku nie uwierzyć w rzekome "nawrócenie" zakłamanych mediów. Obecna medialna krytyka raportu MAK i postawy Tuska jest działaniem przygotowawczym, tworzących grunt dla zwrotu, który wkrótce nastąpi, czyli kolejnego pozytywnego przełomu w stosunkach polsko-rosyjskich. Cały czas musimy mieć w pamięci, że media nie tylko kłamią, ale przede wszystkim manipulują naszymi emocjami - w ten sposób nawet z przeciwników Tuska tworzą narzędzie służące do utrzymania go przy władzy.

2. Niezależnie od codziennych medialnych wrzutek musimy mieć własne zdanie dotyczące zdarzenia w Smoleńsku. Czyli nie ekscytować się zbytnio dowodami przeciwko Rosji, ani nie przejmować się zbytnio dowodami przeciwko Polsce. Pamiętajmy, że celem tych wrzutek nie jest zbliżenie się do prawdy, a jedynie kontrolowane prowadzenie naszych emocji do z góry założonego finału.

Margotte

Pisząc w swoim komentarzu: "Wypowiedzi pana Macierewicza wpisują się w inne, które czytałam w ostatnich dniach, a których przekaz jest podobny", miałam na myśli m.in. artykuły Aleksandra Ściosa i ten właśnie Twój artykuł, który teraz cytujesz. :) Jeśli jedna rozsądna osoba coś radzi to trzeba się nad tym poważnie zastanowić, ale jeśli mówią to samo (lub podobnie) trzy czy cztery rozsądne osoby, to już staje się to pewnikiem :)
Domyślny avatar

nikto

14 years 9 months temu

także snuje wg dawkowanych przez tzw. media "dowodów" i na pewno nie wie więcej od blogujących tu lub tam zwykłych obywateli. Określeniem braku działań klasy panów zaprzaństwem zasłużył na duży plusik, niestety chyba ostatni w świetle najnowszego zamachu. Nie sądzę, abym w najbliższym czasie miał ponownie wysłuchać kolejnej prelekcji tego jedynego na polskiej scenie śmiałka. A szkoda, bardzo lubię konfrontować jego wiedzę z moją, prawdą zresztą jedyną o katastrofie smoleńskiej. nikto,który swoje wie
filozof grecki

dziękuję za Twoje uznanie! Jak zawsze, jest to dla mnie kłopotliwe, bo nie mam przekonania do tego, że te moje zalety istnieją. Jestem jedynie kolekcjonerem faktów i opinii z pewnym potencjałem analitycznym. Wybieram to co w danej chwili wydaje mi się najważniejsze, porządkuję i piszę tak jak umiem. Aleksander Ścios jest wybitnym znawcą zakulisowych działań i całe szczęście, że on pisze i wprowadza do dyskusji myśli, które inspirują następnych...
Domyślny avatar

Nurni

14 years 9 months temu

"Jeśli jedna rozsądna osoba coś radzi to trzeba się nad tym poważnie zastanowić, ale jeśli mówią to samo (lub podobnie) trzy czy cztery rozsądne osoby, to już staje się to pewnikiem :)" Bardzo dobre skojarzenie z tym co sugeruje Ścios. I on i Macierewicz mówia wszak to samo. Dajemy robić sie w trąbę choc przecie to zadziwiające. Nie jesteśmy w redakcjach, ale często zachowujemy sie tak jakbyśmy w nich byli. Świecimy li tylko światłem odbitym. Bardzo znamienne były słowa Antoniego na zdanie Bernarda: "W mediach nie ma przypadkowych ludzi" Antek: "w mediach nie ma przypadkowych przekazów"
Margotte

Usuwam wulgaryzmy, które pojawiają się w komentarzach pod tym filmem z wywiadem na youtube. I dziś dostałam w poczcie wewnętrznej youtube taki liścik: "Za blokowanie moich komentarzy tobie, twojej matce i ojcu życzę wczesnej śmierci w długiej agonii. Mam nadzieję, że ktoś taki jak Ryszard C. was potnie lub odstrzeli. Umrzyj". Przyjemny, prawda? Bez wątpienia to zwolennik PO, partii miłości.
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Witaj na YT:) ,nie przejmuj się takimi bzdurkami ,ja już nawet nie usuwam listów i komentarzy tego typu. Przeważnie piszą to ludzie z kafejek,można złożyć doniesienie do prokuratury które nic nie da,można jedynie wystąpić do prokuratury o ustalenie i ujawnienie danych osobowych osoby w celu złożenia do sądu pozwu o naruszenie dóbr osobistych.Kilka miesięcy może rok jak sprawa trafi do sądu...
Margotte

Na youtube jestem od kilku lat, ale po raz pierwszy dostałam taki list, właśnie pod tym filmem. To ciekawe. Sprawdziłam, że konto nadawcy jest niedostępne, więc pewnie je już usunął. Nie, nie przejmuję się. Ale to przykre, że są tacy ludzie.
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

My którzy mówimy prawdę ,jesteśmy ,byliśmy i będziemy zawsze narażeni na tego typu sytuacje:)
Margotte

"Inwigilowano głowę naszego państwa - ta sprawa obciąża nie tylko szefa ABW, Krzysztofa Bondaryka, ale także premiera Donalda Tuska, który odpowiada za działalność służb specjalnych" - powiedział poseł Arkadiusz Mularczyk. Poseł poinformował, że PiS złoży wniosek o zwołanie komisji sprawiedliwości oraz wystąpi do prokuratora generalnego o sprawdzenie czy nie doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy ABW. Nie wyklucza też powołania w przyszłości komisji śledczej. Słowa posła m.in. na ten temat w: Zeznania Bogdana Święczkowskiego przed komisją ds. nacisków http://www.radiomaryja.pl/aud… I poseł Antoni Macierewicz: Prokuratura prosi o wrak http://www.radiomaryja.pl/aud…
Bernard

Pytaliśmy o to posła Antoniego Macierewicza w wywiadzie. I sprawa wychodzo na jaw. To niebywały skandal i mam nadzieję, że zarówno pan Bondaryk, jak i Donald Tusk odpowiedzą za to przed obliczem prawa. 10 stycznia pytaliśmy też o to Antoniego Macierewicza podczas obchodów Tragedii Smoleńskiej: http://www.blogpress.pl/node/… pozdrawiam
Margotte

W tej samej sprawie: "Ciągle jeszcze do opinii publicznej nie dotarło, że w ramach służb uruchomiono specjalną jednostkę celem inwigilacji prezydenta RP. Sprawa jest niezwykle poważna i należy ją wyjaśnić z perspektywy wydarzeń związanych z przygotowaniem wyjazdu do Katynia i katastrofy smoleńskiej – mówi nam Antoni Macierewicz, poseł PiS. Arkadiusz Mularczyk, parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, zastępca przewodniczącego sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka chce, by zwołano posiedzenie komisji w sprawie działań ABW podczas śledztwa dotyczącego ujawnienia raportu na temat wyjazdu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Gruzji. Na początku stycznia „Rzeczpospolita” napisała, że podczas śledztwa dotyczącego ujawnienia raportu na temat wyjazdu prezydenta Kaczyńskiego do Gruzji prokuratura przesłuchała setki świadków oraz sprawdzono billingi urzędników z kancelarii poprzedniego prezydenta. - Sięgnięto do zapisów połączeń Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. Do wszystkich danych dostęp miała ABW – Czytamy w „Rzeczpospolitej” - W naszej ocenie budzi poważne podejrzenia, że wykorzystano to śledztwo do inwigilacji prezydenta i jego małżonki oraz współpracowników - ocenił Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z dziennikarzami. - Na podstawie billingów i BTS-ów przeprowadzano eksperymenty, gdzie poruszali się prezydenccy ministrowie, gdzie poruszał się prezydent, z kim się kontaktował, jak długo trwały rozmowy. Doszło do sytuacji bez precedensu, inwigilowano głowę naszego państwa – stwierdził wiceprzewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. - Będziemy domagać się informacji od szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego i prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta - zapowiedział poseł PiS dodając że skieruje też pytanie do prokuratora generalnego, czy nie doszło w tej sprawie do popełnienia przestępstwa. PiS nie wyklucza też w przyszłości powołania komisji śledczej". Dorota Kania, Polskie Radio, IAR http://niezalezna.pl/artykul/… Video z wypowiedzią posła Mularczyka: http://www.polityczni.pl/mula…
Bernard

Rozmawialiśmy też z p. antonim Macierewiczem o rosyjskich wpływach - na przykładzie książki, którą tu na swoim blogu opisała pani Zuzanna Kurtyka. Nie trzeba było długo czekać. Dziś wrzutka w Komsomolskiej Prawdzie. Chętnie podchwycona przez media. I nie tylko. Rzecznik Graś w RMFie potwierdził istnienie takiej instrukcji. Świetnie wpisał się rosyjska narrację (czyim rzecznikiem jest Graś?). Miał pecha, bo w tym samym mniej więcej czasie wojsko zaprzeczyło, że taka instrukcj istnieje. "Nie było i nie ma takiej instrukcji, zgodnie z którą prezydencki samolot mógł odlecieć na zapasowe lotnisko tylko za zgodą głównego pasażera - powiedział Radiu ZET szef sił powietrznych, generał Lech Majewski, dementując informację "Komsomolskiej Prawdy"." Przestraszony Graś zadzwonił do Konrada Piaseckiego, któremu kilka chwil wcześniej potwierdzał jej istnienie. Piasecki na twitterze: "Graś do mnie przed chwilą dzwonił, mówi, że nie wie nic o instrukcji i żeby nie uznawać że potwierdził jej istnienie " Usłużnie Piasecki podsumował: "Myślę, że temat istnienia instrukcji można uznać za zamknięty. Chyba nie ma sensu dalej w niego brnąć " A niby dlaczego? Udział rzcznika Grasia w sowieckiej wrzutce jest bardzo ciekawy!
Admin

Admin

14 years 8 months temu

"News" poszedł - a Graś choć odszczekała, to powinien podać się do dymisji po czymś takim. Nie wątpię jednak, że tak się nie stanie.
Margotte

Dobrze, że dość szybko zdementowana, ale i tak zaistniała, żeby siać zamęt, robić ludziom wodę z mózgu. Większość dziennikarzy podjęła rosyjską tezę, zdaje się, że "Konsomolskiej prawdy". Czyżby obecnie stamtąd pochodził główny przekaz mainstreamu? Na to wygląda. "Konsomolska gazeta" daje sygnał i od razu największe dzienniki i portale internetowe uznają to za prawdę. I młócą temat bez końca. Byle ludziom wbić do głowy, że winny prezydent. Jeszcze dodam jedną sprawę, bo nie daje mi ona spokoju. Nie dziwmy się, że czasem posłowie PiS mówią bardzo ostrożnie, i nie wszystko wprost. Pewnych rzeczy trzeba się domyślać. Pan Antoni Macierewicz powiedział na początku naszej rozmowy - wywiadu (ale z powodów technicznych, związanych z manipulacją ustawieniami aparatu, żeby dobrać właściwe warunki oświetleniowe, nie mogło się to znaleźć na filmowym wywiadzie), że "każde półsłowa może być używane i jest używane przeciwko nam", "formułując opinie musimy być bardzo ostrożni" i że "media ustawiają sobie różne kampanie propagandowe, w których nawet nie są potrzebne dowody w postaci naszych zachowań, wystarczy, że oni nam te zachowania wmówią" i że to PO mówi głównie o zamachu, wmawiając, że to przekaz PiS. A gdy "10 największych medialnych narzędzi powie, że jest odwrotnie", wszyscy myślą, że to prawda. Jestem pewna, że jeszcze będziemy mieli niejedną medialną kampanię i niejedną wrzutkę. Musimy być uodpornieni.