Andrzej Waligórski o konferencji prasowej

Przez dodam , 13/01/2011 [16:22]

powracającego z Dolomitów Premiera*:

Raz ordynarny niedźwiedź kucnąwszy na łące
W dość niewybredny sposób podtarł się zającem.
Zając się potem żonie chwalił po obiedzie:
- Wiesz stara, nawiązałem współpracę z niedźwiedziem!

 

Sygnały z realu wskazują (42% wierzących w MAK i wzrost poparcia PO do poziomu 54 proc.), że Tusk niepotrzebnie skrewił, asekurant jeden z tym swoim "nie do przyjęcia". Myślał głupek, że aż takiego kitu z zestresowanymi pilotami i pijanym dowódcą mogą ludzie nie kupić, nawet przy pełnej mobilizacji zaWajdanych mediów. 

Uczyć się od mistrza Putina smarkaczowi jednemu trzeba, uczyć się. Następnym razem powinien już wiedzieć, że im większy szok, im większy absurd tym łatwiej wcisnąć. Przecież to niemożliwe, gęgałyby między sobą ofiary monopolu medialnego, by ktoś tak na oczach całego świata w biały dzień wymordował polską delegację z Prezydentem na czele  i potem nam jeszcze wciskał coś takiego o pilotach, bez żadnych podstaw. Tak dobrze szło i wszystko zepuł Tusk-niedowiarek, że to działa. Teraz ofiary monopolu medialnego zdezorientowane przeżywają dyskomfort nieciągłości i trzeba czymś klajstrować im wyrwę w zwojach mózgowych wywołaną polskimi poprawkami do raportu.

 

 

*Waligórskiego wygrzebał pierwszy: Przemek Piętak

malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Puki naród nie postawi mu granicy będzie parł jak Szwedzi w potopie.Chyba ,że zemści się na nim to jak na Szwedach...