OFErta

Przez Irena Szafrańska , 11/01/2011 [21:57]

W czasach mojego dzieciństwa i początków telewizji była sobie audycja dla najmłodszych “Miś z Okienka”. Prowadzący rozmowy z misiem młody aktor Bronisław Pawlik odwalał chałturę i widać bardzo go ta sytuacja męczyła, gdyż pewnego dnia sądząc , że już zdjęto go z wizji, uśmiechnął się szeroko i rzekł ” a teraz drogie dzieci pocałujcie wujka ….”. On dokończył , ja nie muszę gdyż czytelnik i tak wie gdzie.

Od jakiegoś czasu odnoszę nieodparte wrażenie, że premier rządu mojego kraju za chwilę zachowa się tak jak opisany aktor. Zrzuci maskę męża opatrznościowego i szczerze wyzna, że dość już tej ściemy, kasy nie ma i nie będzie, kto mógł to się ustawił a reszta frajerów może mu skoczyć tam gdzie dzieci miały pocałować Pawlika.

Kasy nie ma na drogi, autostrady, kolej, orliki, ochronę zdrowia a przede wszystkim na emerytury.Winien temu niewydolny system ZUS jak i namiastka reformy czyli zredukowane OFE. A skąd nagle w premierze może wezbrać taka szczerość? A no dlatego, że zmniejszając składkę wpływającą do tych funduszy z 7,3% do 2,3 % wkurzył już nie tylko ekonomistów, lobbystów i młodzież trzydziestoparoletnią klasycznie wystrychniętą na dudka. Przede wszystkim poważnie poirytował szefów tych instytucji, którzy w ostatnich latach wypłacili sobie pensje w nowych pieniądzach rzędu miliarda złotych.

I dlatego przewiduję, że w dającym się przewidzieć czasie, wobec kryzysu finansów państwa, tzw.rynki wezwą na pomoc jakiegoś technokratę, męża opatrznościowego, który mając za sobą poparcie rzeszy społeczeństwa i przede wszystkim tzw. wolnych mediów, zgodzi się przywrócić porządek w kraju.

Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

14 years 9 months temu

nie wierzyć swojemu ulubionemu ministrowi Vincentowi? Jaki niewydolny ZUS? Przecież Vincent powiedział że ZUS jest lepszy niż OFE bo w OFE trzeba płacić za obsługę naszych emerytur...Za to w ZUSie wszystko robione jest przez pracujących tam urzędników za darmo. Nasze pieniądze są bezpieczniejsze :). Ciekawi mnie jaka będzie reakcja elektoratu, zwłaszcza tej części która dała się nabrać na "liberalizm" PO. A swoją drogą "Ostatni wywiad" i fragment w którym Prezydent opowiada o Vincencie bardzo pasuje do całokształtu tego co się dzieje. Pozdrawiam
filozof grecki

Rząd technokratów oczywiście będzie takim samym parawanem dla władzy służb jak rząd Tuska. Tyle, że Tusk służył do unicestwienia PiS i instytucji działających dla dobra Polski (m.in. CBA, IPN). Miał to zrobić nawet kosztem upadku własnej partii. Taki scenariusz przewidywałem zresztą już w październiku 2009, gdy pisałem w Scenariuszu 2: "Na wypadek większych przetasowań PO jest już raczej spisana na straty (...) Zadaniem PO przed całkowitym upadkiem jest dziś pogrążenie PiS, a istotnymi krokami – likwidacja instytucji takich jak CBA czy IPN, które działają wbrew elitom."

Rzeczywiście, ciekawym jest, kogo szykują do rządu technokratów. Jedną z twarzy może być jakiś Krzysztof Rybiński, który ostatnio jest wręcz nieprzyzwoicie lansowany jako krytyk Rostowskiego i polityki gospodarczej PO. Może pozostanie Boni jako łącznik między "starym" i "nowym", może wrócić w chwale Ćwiąkalski. Pewnie będzie też kilka zupełnie nowych twarzy (mam nadzieję, że przynajmniej nie będą zaciągać z rosyjskiego). Premierem może (przejściowo) Pawlak? ;) Albo Cimoszewicz. Gazety przygotują hagiografię, zrobi się sondaż, w którym ma zaufanie 80%...