Ścierwem być...

Przez micho18 , 04/01/2011 [08:19]
Czasy dwoch wojen, pozniej komuna tfuu. Wielu mysli ze to juz przeszlosc. Wszystko minelo ,,rozwalilismy bande,,. Nic bardziej mylnego. Za sprawa zdradzieckiego,,okraglego stolu,, i ,,grubej kreski,, komuchy dostaly wysokie stanowiska w Polsce. Stali sie oni z czerwonych rozowymi. Zamiast ,,dorznac watahe,, wielu naszych pseudo patriotow dialogowalo z bandytami i w konsekwencji podzielilo nasz kraj jak tort. Wiele kawalkow wciaz jest w rekach popularnego niegdys PZPRowskiego scierwa. Wysokie stanowiska w mediach, kulturze, polityce... zajmuja dawni kapusie. Donosili, niszczyli ludzi a teraz jakby w nagrode plawia sie w luksusie. Kazdy patriota, antykomuch ktory pietnuje takie zachowanie i szuka prawdy za sprawa Salonu staje sie zwyrodnialcem oszolomem ktory chce zniszczyc biednego czlowieka. Kapus za to staje sie ofiara ,,badyckiej lustracji,, urasta do miana meczennika !UBeckie media agresja badz ironia staraja sie pomoc w niszczeniu ,,niepokornych lustartorow,,. A dawni TW jak Walesa, Boni, Osiecka,Piwowski, Wielgus i wielu innych zajmuja eksponowane stanowiska i smieja sie nam w twarz lgajac jak psy. W ich obronie staja ,,autorytety,, Salonu rownie metnej moralnosci jak kapusie. Wystarczy wspomniec alkoholika, awanturnika Olbrychskiego. Niestety Salon skutecznie blokuje pelna lustracje. Bo gdyby do tego doszlo wszyscy uzyskalibysmy pewnosc ze wiekszosc obecnych gwiazd i politykow to zwykle UBeckie, SBeckie kapusiowe scierwa. http://felietooon17.bloog.pl Polecam też Biuletyn Smoleński i Naszą Ojczyznę za darmo do zamówienia na [email protected]
Domyślny avatar

nikto

14 years 9 months temu

Kolory biegunowe od dawna nie w modzie. Spójrz okiem wirtuozów pióra z lubością paćkających myśli w barwnej gamie pasteli z nieskończoną ilością tworzonych odcieni. Przykład pierwszy lepszy, jeszcze sztandarowy, choć niedługo przestanie być świeżym w odbiorze większości i zdolni bajkopisarze będą zmuszeni dać wreszcie święty spokój świętości, oczywiście, jak zwykle znajdując sobie kolejną ofiarę, byle godną palety dziesiątek kolorów z odcieniami odcieni. No pomyśl, po co komu jedno słowo kluczowe czarno na białym, skoro można w milionach egzemplarzy powielić niczemu nie szkodząc dając coś każdemu. Słowa są tańsze od liści na drzewach, nie wspominając o krwi niewiniątek, w mikro skali i makro. Pozdrawiam pióra,ale ptasie, nikto