"Według sondażu GfK Polonia opublikowanego w środę przez 'Rzeczpospolitą', PO ma rekordowe poparcie. To badanie wskazuje, że na PO zamierza głosować aż 54% badanych. Na drugim miejscu znalazł się PiS z poparciem 26% badanych, o 1% większym niż w poprzednim badaniu 'Rz'".
No no! panie Premierze! Nie pozostaje nic innego jak tylko przyspieszone wybory. Może kwiecień, maj? Zaraz, zaraz, ale przecież Pan już się z tego pomysłu wycofał... Tylko dlaczego? Przecież wszystko wskazuje na kolejną wygraną.
"Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec grudnia, wygrałaby je Platforma Obywatelska, która może liczyć na poparcie 35% wyborców - wynika z najnowszego sondażu Gemius dla Wirtualnej Polski. Na drugim miejscu znalazłoby się PiS z 21% głosów. Do sejmu weszłyby w sumie cztery ugrupowania. Oprócz PO i PiS w ławach poselskich zasiedliby też posłowie SLD (12%) i PSL (6%). W porównaniu z badaniem sprzed dwóch tygodni notowania PO spadły o 5 punktów procentowych, podczas gdy PiS - wzrosły o 1 punkt procentowy. Poparcie dla SLD wzrosło o 1%, a dla PSL - nie zmieniło się".
Źródło: www.sondaz.wp.pl, 22.12.2010.
To jak w końcu z tym POparciem, Panie Premierze? A może jednak przyspieszone wybory? ;)
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1019 widoków
Czytałem to rano
A mnie sie wydaje, ze PO juz ma dawno 100% z gorka :-)