Na mury Bracia, na mury !!!

Przez SZUAN , 17/10/2010 [12:16]
Okrzyk rozbrzmiewał kiedyś hen, dawno temu, zawsze kiedy zagrażało coś złego, wróg, najeźdźca, bunt. Sięgano po broń jaką kto miał i biegło się bronić własnego grodu, domu, kościoła, rodziny i wolności. Nie ma dziś murów będących „opaską” wolności, nie ma mieczy i kusz. Za to dziś to hasło nic nie straciło ze swej symboliki. Więcej – zyskało też nową. Jaką ? A tą wykształconą w okresie komuny, kiedy to jedynie mury domów, wiaduktów, płotów były miejscem gdzie można było przeczytać niepoprawne hasła, „dowiedzieć się” więcej , zobaczyć Prawdę poprzez malowane w pośpiechu hasła. Czyżby czas zatoczył koło ? Dziś też , po ostatnich likwidacjach Misji Specjalnej i innych programów ( Wildstain dziś, zapewne kolejne lada chwila…) , zaczyna kurczyć się strefa Wolnego Słowa. Wystarczy odciąć lub ocenzurować Internet, zamknąć portale i redakcje raptem 3 gazet i co mamy ? Ano NIC nam nie pozostanie . Zatem szykujmy się, że taki okrzyk lada dzień trzeba wznieść – NA MURY !! Pędzle w dłoń ! Żeby się bronić trzeb Asię przygotować, trzeba się uczyć, trzeba się umieć zmobilizować. I to szybki, zanim nie będzie za późno. Kupować puszki farby, zanim ją zreglamentują, gromadzić pędzle i wałki. Wyszukać „ładne” i „czyste” mury, przewidzieć kiedy, kto i jak… Bo kiedy zabrzmi okrzyk „NA MURY !”, to trzeba być gotowym. Inaczej będzie po wszystkim…