Zestawienie obu tych wierszy jest wystarczająco wymowne. I losów ich autorów. Leca wszyscy znają, bowiem poza krótkim okresem 1952-56 w PRL-u i III RP jako pisarzowi powodzi mu się świetnie. Gorzej z pierwszym autorem, kompletnie pomijanym i zapomnianym. Porucznik...
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 451 widoków