Oświadczenie Rafała Gawrońskiego

W dalszym ciągu posiadam problemy z akredytacją do Sejmu w związku z czym nie mogę prawidłowo wykonywać mojej pracy. Jest to tym bardziej smutne, że bez przeszkód i tylko na telefon wchodzą do Sejmu RP dziennikarze rosyjscy. Czy wykonują oni inne czynności niż dziennikarze i na czyje zlecenie? Czy Sejm Rzeczypospolitej obawia się działalności skromnego dziennikarza polonijnego Rafała Gawrońskiego ? Czy więzienie jego nie przyniosło spodziewanych rezultatów resocjalizacji społecznej ? Z mojej strony oświadczam, że odmawiamy współpracy z przedstawicielami władzy, która naruszyła zasady demokratycznego państwa prawnego. Zostało to potwierdzone w Petycji do Parlamentu Europejskiego nr. 1248/2007 oraz wystosowanej przez Parlament Europejski Nocie Dyplomatycznej do Rządu RP, na co Rząd RP odpowiedział brutalnym aresztowaniem polonijnego dziennikarza. Czy Rząd RP zamierza fizycznie pozbyć się tego zadającego trudne merytoryczne pytania w sprawie aktualnej sytuacji, tak jak to określił poseł Halicki w obecności przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Rosyjskiej Kosaczowa "że takie pokrętne pytania dziennikarzy wypalimy gorącym żelazem", od czego Kosaczow się nie odciął ? Dlaczego izoluje się społeczeństwo od informacji dot. zamachu w dniu 10 kwietnia 2010 roku na Śp. Lecha Kaczyńskiego i osoby towarzyszące ? Jaką rolę pełni żona obecnego Prezydenta RP, która bezczelnie organizuje wyprawę do Smoleńska gdy na miejscu katastrofy leżą jeszcze szczątki ludzkie ? Dlaczego Premier RP milczy grając w "nogę" tak jakby nic się nie stało, gdy grupa 135 Posłów na Sejm RP chce wyjaśnień odnośnie szczątków ludzkich, które się tam znajdują ? Brutalne milczenie władzy w tak zasadniczych sprawach to obelga dla Narodu Polskiego, który tę władzę wybrał z rozmaitych przekonań politycznych. Rafał Gawroński. Warszawa, dnia 10 października 2010 roku.