defiladowa muzyka zwycięska

Przez czepiec , 08/05/2010 [23:47]
Jeden z postępowych polskich poetów, wicedyrektor biura prasowego wrocławskiego Kongresu w Obronie Pokoju w 1948 roku, laureat Państwowej Nagrody Artystycznej z 1950 roku i współpracownik polskiego wywiadu wojskowego w Berlinie zainspirowany wspólną wyprawą postępowych polskich mężów stanu na moskiewskie obchody przesławnego tryumfu nad nazizmem przesłał nam napisany specjalnie na tę okazję okolicznościowy wiersz.
 

Dwie Ojczyzny

To twoja wolność - śmierdzący samogon
i byle dziwka w trykotowej bieliźnie,
a moja wolność - czysty nieba ogrom.
Dlatego mamy dwie różne Ojczyzny.

Tobie Ojczyzną - transakcja giełdowa
i wory mąki schowane po kryjomu,
a mnie Ojczyzną - komora gazowa
i oświęcimski płomień.

Tobie Ojczyzną - tryumfalny łuk,
defiladowa muzyka zwycięska,
a mnie Ojczyzną - parszywy grób
w lasku pod Smoleńskiem!

Tobie Ojczyzną - spokojny kąt
i kark, który posłusznie się gnie,
a mnie Ojczyzną - spalony dom
i rejestracja w NKWD.